Guerlain, Mon Guerlain Bloom of Rose EDP

Guerlain, Mon Guerlain Bloom of Rose EDP

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5

Pojemność 100 ml
Cena 499,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Mon Guerlain Bloom of Rose EDP zostały wydane w 2020r.
Nuta głowy: gruszka, bergamotka, róża bułgarska.
Nuta serca: róża turecka, jaśmin wielkolistny, lawenda.
Nuta bazy: wanilia, paczula i drzewo sandałowe.

Cechy produktu

Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml, <50ml
Nuty
orientalne, kwiatowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 5

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
50% jesień/zima 50% wiosna/lato

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 2
  • Zapach: 2
  • Flakon: 2

Wiecej sie nie spotkamy...

Zachwycilam sie Mon Guerlain EDP, ale Mon Guerlain Bloom of Rose EDP to zupelnie inny zapach. Dominuje roza w towarzystwie jasminu i lawendy, do tego dochodzi niezbyt soczysta gruszka. Zapachowi zupelnie brak tej cudnej, uwodzicielskiej pudrowosci klasyka. Kwiatki z gruszka snuja sie na mojej skorze niemrawo i raczej sie juz nie spotkamy.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 4

Róża z kolcem

Już dłuższy czas chodziły za mną różane perfumy, mam swój typ ale uznałam, że poszukiwań nigdy za wiele. Bloom of Rose ma bardzo klasyczny, prosty flakon. Jak to mówią, oceniając flakon po okładce, nastawiłam się na lekkie, wiosenne perfumy. Tymczasem mają one w sobie jakieś ostrzejsze nuty, nie jest to ciężki zapach ale mają w sobie coś, co zwraca uwagę i na pewno nie giną w tłumie perfum. W nutach głowy mamy owoce: czarną porzeczkę, mandarynkę, gruszkę. W nutach serca mamy różę, lawendę i jaśmin arabski, w nutach podstawy mamy akordy drzewa sandałowego, wanilii i paczuli.
Nie da się ukryć, że główną rolę w tych perfumach gra róża. Mimo to czujemy owocowe nuty, podbite jaśminem oraz wyczuwalne nuty bazy. Jeśli ktoś szuka niestandardowej, odważnej róży to jak najbardziej polecam. Do tego mamy zadowalającą trwałość.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Cytrynowa róża, w której odnajdzie się każda z nas

Wodę perfumowaną pożyczyła mi siostra, która jest fanką kwiatowych zapachów. Ja niespecjalnie. Przywiozła na święta i zakomunikowała, iż kiedyś jej oddam. Powiedziała, że zapach mi się spodoba chociaż wie, że ja to lubię kilerki, ciężkie, trudne zapachy nie rzadko ubrane w kadzidło, wonne olejki na bazie wanilii.
Wzięłam, podziękowałam i dałam im szansę. Siostra nie myliła się, zapach jest bardzo ładny.
Flakon to klasyczna, piękna buteleczka sztampowa dla Guerlain. Butelka jest prosta i ponadczasowa. Korek działa sprawnie, rozpylacz jest sprawny. Butelka jest ciężka chociaż jej zawartość koloru różowego mówi cos zupełnie innego.

Dlaczego zapach mi się spodobał? Jest to bardzo rześki zapach dla każdej kobiety. Po spryskaniu przedramienia i włosów od razu wyczuwam cytrusy i różę. Róża nie jest ciężka, gęsta i oleista. Jest jak rozkwitający pączek, lekki, rześki i delikatny a przy tym trwały. Połączenie z cytryną podkręca tą rześkość i odświeżenie.
Woda perfumowana Bloom of Roses jest idealna na dzień, o każdej porze roku. Na wiosnę podkręci aurę budzącego się świata natury, w lecie przyjemnie ochłodzi i orzeźwi upalne dni, jesienią przypomni o sobie, iż jest królową kwiatów a zimą stanowi cudowny kontrast z chłodem, mrozem łączącym się z ciepłem róży i jej rześkim połączeniem z cytrusami.
Każda kobieta odnajdzie się w tym zapachu, nie jest wybitnie oryginalny ale przyjemny dla nas i otoczenia. Na wieczorne wyjście zdecydowanie polecam coś innego. Ten zapach króluje w dzień.
Trwałość jest bardzo dobra. Na ciele wyczuwam około 5-6 godzin, na ubraniach cały dzień natomiast na włosach cytrynowa róża pachnie bardzo długo, na drugi dzień spokojnie ją wyczuwam.
Tak jak wspomniałam w pierwszej kolejności po spryskaniu wyczuwam cytrusy i świeżą róże, po 2-3 h cytrusy łagodnieją i ustępują miejsca czemuś bardziej kremowemu. Zapachy się przenikają i tworzą bardzo ładną kompozycję.
Zaciekawiona i zaskoczona tym, iż zapach o dziwo mi się podoba musiałam sprawdzić skład. Hahaha, no tak i tutaj znajdują się moje zapachy czyli wanilia( stąd ten kremowy, łagodny wydźwięk róży), drzewo sandałowe( coś mocnego i trwałego) i jaśmin( białe kwiaty, które lubię). Stwierdziłam, że jednak mój nos pozostaje wierny swoim zapachom i mimo tej rześkiej cytryny jest tu coś ciepłego i aromatycznego co mnie przyciąga.
Nutą głowy tego zapachu jest lawenda. Szczerze jestem zadziwiona bo ja jej nie wyczuwam i dobrze, bo lawendę lubię wąchać w ogrodzie, w kosmetyce kompletnie mi nie odpowiada.

Jestem tym zapachem pozytywnie zaskoczona. Zdecydowanie nie jest to unikalny zapach ale nie jest takim typowym odświeżaczem powietrza. Może i będzie się podobać każdej z nas a i otoczenie nie będzie czuć się zbyt przytłoczone. Świeży, kobiecy zapach z cudowną, trwałą bazą. Nie mam się do czego doczepić. Testuję dalej :)

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Perfumeria Sephora

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Piękny jest....

Obowiązkowy zapach tej jesieni dla wielbicielek zapachów kwiatowo-orientalnych, lekko jadalnych, wyrazistych, z ogonem. Zapach w swoim składzie ma różę, którą zaczynam doceniać powoli, nie jest to jednak róża męcząca , syntentyczna, migrogenna. Jej kwiatowość jest przełamana słodką wanilią, ale tu znowu uwaga- nie ulepną, nie sztuczną, meczacą jak aromat do ciasta. Wszystko jest piękne wyważone, subtelne, głębokie. Zapach jest trwały, pozostawia delikatny ogon, jest komentowany , zauważalny. Jak w wypadku każdej nowości obecnie jedynym minusem jest niestety cena. Wszystko inne jest poza dyskusją. Jest piękny. Musicie go mieć.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Utonęłam w tym zapachu

Zapach jest raczej z kategorii ciężkich, na tę porę roku będzie w sam raz. Jest mocny, ciemny, nie przesłodzony. Na skórze przepięknie się rozwija dochodząc do delikatnej różanej woni (absolutnie nie jest to tzw.babcina woń róży). Ma w sobie coś zadziornego, ale jest bardzo, ale to bardzo kobiecy. Na wieczór wręcz idealny, ale wg mnie na codzień (przynajmniej na mojej skórze) też będzie ok.
Perfumy urzekły mnie od pierwszego użycia. mój portfel płacze nad ich ceną ;)

Są bardzo trwałe, kilka godzin spokojnie wytrzymają bez poprawek (po 1 psiku za uchem i na nadgarstek, więc przy takim używaniu będą naprawdę bardzo wydajne).

Flakon jest bardzo elegancki, klasyczny, nie ma się do czego przyczepić.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    301
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    625
    pochwał

    9,47

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    503
    pochwał

    9,22

Zobacz cały ranking