Nail Tek, Hydration Therapy IV

Używałam już kilku różnych odżywek Nail Tek i wszystkie - mniej lub bardziej - ale jednak pomagały, a ta - nawet nie tyle nie pomaga, co wręcz szkodzi! Stosowałam ją przez półtora miesiąca, naiwnie wierząc, że w końcu zacznie być lepiej, ale poddałam się. Moje paznokcie są w gorszym stanie niż wtedy, kiedy niczego nie używam. Rozdwajają się na potęgę, rozdwajają się nawet miejsca już rozdwojone, są cieniutkie, miękkie jak bibułki.
Odżywka odchodzi z paznokci w postaci "folii" po jakiś 5 warstwach, tyle że odchodzi nierównomiernie: nie zawsze z całego paznokcia i nie zawsze ze wszystkich paznokci przy takiej samej ilości warstw. Bardzo często odchodząc tak, odrywa ze sobą i warstwę samego paznokcia! Szybko schnie i to jest jedyna jej zaleta. Paznokcie stają się zupełnie matowe i mają biały nalot, ale tak działo się po wszystkich Nail Tekach

A teraz sprawa najciekawsza: wcześniej używałam innej wersji NT Hydration Therapy IV, podobno starej (opakowanie i nazwa są takie same, różnica jest w składzie i kolorze samej odżywki, ta nowa jest lekko fioletowa w odcieniu, stara była zupełnie bezbarwna) i tamta była dla mnie najlepsza ze wszystkich próbowanych NT. Wersję "nową" kupiłam na Allegro u oficjalnego polskiego dystrybutora, także nie ma mowy o podróbce, już prędzej ta poprzednia mogła nią być (ale biorąc pod uwagę skuteczność - nie sądzę ;)).

Podsumowując: zdecydowanie odradzam używanie tej konkretnej wersji; to oburzające, żeby coś, co ma odżywiać i wzmacniać wyniszczało i to za tyle pieniędzy!

Używam tego produktu od: półtora miesiąca
Ilość zużytych opakowań: ok. 2/3