Deborah, Light Creator Shine & Volume (Pomadka nawilżająco - powiększająca do ust)

Niestety zostala wycofana ze sprzedazy w kraju, w ktorym mieszkam. Bardzo lekka, cudownie nablyszcza i nawilza. Wyraznie powieksza usta. Nieodlaczny dodatek w mojej torebce.

Zuzylam 4 opakowania odcienia rozowego (chyba nr 5) i 1 opakowanie odcienia pomaranczowo-czerwonego, ktory jednak w ogole mi sie nie spodobal.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 5 opakowan

Pomadka jest świetna ! Nawilża usta. Pokrywa je transparentnym kolorem. Pięknie pachnie - jak waniliowy budyń. Jest mało wydajna ale to pewnie dlatego ze ma konsystencję pomadko - blyszczyka , miękką. Polecam. Fajowa szmineczka. Cena moglaby byc trochę nizsza ;).

Volume & shine pomadka Deborah jest właściwie połączeniem szminki i błyszczyku. Niezwykle aksamitna konsystencja i olśniewający blask. Pomadka wyraźnie nawilża usta - moje usta są po niej takie jak po masełkach od Nivea jest to napewno duży plus - dodatkowo pomadka nawilża dużo lepiej niż milano red też od deborah.

Posiadam kolor 01 czyli beż w kolorze nude. Z mnóstwem migoczących drobinek - ale w ogóle niewyczuwalnych na ustach. Z jednej strony efekt shine jest taki jakbym pomalowała usta błyszczykiem, z drugiej strony pomadka trzyma się zdecydowanie dłużej niż lipgloss.

Co do samej trwałości, to nie jest ona powalająca po piciu nadal trzyma się na ustach, po zjedzeniu czegoś znika ALE, zostaje cudowny efekt nawilżonych ust :)

pomadka ma świetne opakowanie, różowe, błyszczące przykujwające uwagę - dla mnie zabawne.

Pomadka nie zbiera się w załamaniu ust, nie klei się, bardzo ładnie rozporowadza się na ustach. Nie podkreśla suchych i spierzchniętych ust - testowałam :)

Podsumowując jestem zaskoczona, ponieważ nie oczekiwałam wiele od tej pomadki, tym bardziej że Milano red mnie nie achwyciła.

ta jest super i jeszcze niedrogo kosztuje. dla mnie na codzień jako błyszczyk się sprawdza:)

na koniec owy efekt volume - usta nie puchną ani nie pulsują za to faktycznie wydają się większe niż są w rzeczywistości - myślę ze to efekt tych wielowymiarowych drobinek.

Pomadka ta jest lepsza od wielu błyszczyków :)

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Fajna pomadka, lekka, prawie nie wyczuwalna na ustach. Kolory są transparentne - używam odcienia nr 11 taki cukierkowy róż, ale nie przesłodzony. Pomadka rzeczywiście dobrze nawilża, nie ma mowy o spierzchniętych wargach jak np. po pomadkach ASTOR...śliczne gadżeciarkie opakowanie. Kupiłam w promocji 50% taniej, więc tym bardziej jestem zadowolona :)

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1