L'Oreal Paris, Matte Morphose [Magique] (Puder w musie)

Sceptycznie podchodziłam do tego produktu. Niemniej jednak, jak tylko dostałam próbki w drogerii, pospieszyłam wypróbować ten podkład. Obawiałam się, bo odcień 140 - Natural Beige wydawał się trochę za ciemny, ale okazało się, że jest w sam raz.

Podkład ma rzeczywiście konsystencję musu, pianki. Miło się go używa, dobrze się rozprowadza. Nie ma żadnych smug. I choć to produkt matujący, nie ma się co bać wysuszenia skóry czy efektu maski. Nic z tych rzeczy.

Po nałożeniu podkładu skóra nie jest nachalnie ściągnięta. Podkład idealnie dopasowuje się do kolorytu buzi i daje bardzo naturalny efekt - nie ma żadnej maski !!!

Utrzymuje się dość długo na twarzy - spokojnie przez 8 godzin w pracy zachowa swój wygląd, nie spłynie z niej i nie tworzy smug.

Dostałam próbkę tego produktu przy zakupach w drogerii.Używam odcienia 140 Beige Naturel.
Produkt ten jest naprawdę dobry.
W opisie jest napisane,że jest to puder w musie-błąd!
To nie jest puder tylko podkład!

Zalety:
-średni cenowo
-konsystencja
-bezproblemowy w aplikacji
-ładnie matuje
-daje bardzo naturalny efekt
-trwaly

Wady:
-brak




Używam tego produktu od: nidawna
Ilość zużytych opakowań: 1 próbka

Zacznę od tego, że mam problematyczną cerę i od jakiegoś czasu borykam się z trądzikiem. Obecnie używam podkładu vichy dermablend, gdyż tylko dzieki niemu moge bez wstydu wyjść z domu. Ale do rzeczy... Jeszcze pół roku temu uzywałam podkładu loreal matte morphose i uważam, że jest on naprawde znakomity. Mam tłusta cerę, i nigdy nie stosowałam podkładów o konsystencji musu, myslałam ze sa nie dla mnie. Tak było aż do czasu gdy dostałam próbkę loreal.
1. super się rozprowadza
2. nie podkrśla suchych skórek (przy stosowaniu kuracji dermatologicznej, która maksymalnie wysuszyła mi skórę był dla mnie wybawieniem. O zastosowaniu dermablendu nie było wtedy mowy)
3. Utrzymuje się dość długo, nie spływa pomimo tego, że mam naprawde tłustą cerę i co 2 godzinki stosuję bibułki matujące
4. Krycie jest średnie, ale tez nie najgorsze. Na niego punktowo stosowałam dermablend i było naprawdę nieźle
5. U mnie nie powodował żadnych dodatkowych wysypów, nie zapychał porów.
6. Buźka po nim jest gładka, wygląda ja wypoczętą i promienną.
7. Doskonale wygładza zmarszki i zmiejsza widoczność porów (moja mama również go stosowała i była zachwycona)

Miałam odcień 140 i był dla mnie idealny, pomimo tego że mam jaśniutką cere i zawsze stosowałam ivory, ten podpasował mi super. NA początku wydawał się ciemny, ale po dokładnym nałożeniu stapiał sie z cerą. O żadnych smugach nie był nawet mowy. Naprawde polecam.


Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: 2 plus próbki

Jak do tej pory nie znalazlam lepszego dla moich potrzeb,
a wiec; nie jest mocno kryjacy ale mnie to odpowiada,maskuje drobne niedoskonalosci ale mozna uzyc jeszcze puder w kamieniu i nie tworzy efektu maski, pieknie wtapia sie w skore,jest mieciutki i delikatny, cera wydaje sie swieza i gładka, nie walkuje sie . Jesli chodzi o mat to tak jak wszystkie pudry wczesniej czy pozniej skora zaczyna blyszczec ale ja zawsze mam przy sobie puder w kamieniu i jestem przyzwyczajona do poprawek dlatego nie oceniam go pod tym katem. dla mnie liczy sie jak moja twarz wyglada a kolezanki czesto pytaly jakiego pudru uzywam a wyglada swiezo i gladko. ja poleca

Używam tego produktu od: 2rok
Ilość zużytych opakowań: 3 słoiczki po 20 ml

Stosowałam go latem, był dobrym wyborem na tą porę roku. Jest lekki, ma bardzo przyjemną, jedwabistą konsystencję, dobrze rozprowadzą się na twarzy, jak zresztą wszystkie tego typu podkłady (w musie). Krycie raczej delikatne, do średniego może. Bardzo ładny efekt daje po nałożeniu, niestety, co jest największym jego minusem, nie na długo. Ściera się dosyć szybko, ale to chyba ogólnie przywara wszystkich podkładów Loreala. Wydaje mi się też, że skóra szybciej się po nim tłusta robiła, tak jakby mimo wszystko trochę był za ciężki do tłustej cery. Nie daje jednak efektu maski. Podkreśla odrobinę suche skórki.
Skończył się dosyć szybko, ale może przez to, że nabierałam trochę za dużo przez konsystencję, łatwo można przy nim przesadzić z ilością produktu. Mimo wszystko nie wykluczam, że kupię jeszcze w jakieś dobrej promocji, przyjemność z używania takiego musu jest jednak duża.

Używam tego produktu od: kiedyś, przez kilka tyg
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kupiłam jakoś przez przypadek pół roku temu i tak od czasu do czasu stosuję.
Fajna konsystencja, wystarczy odrobinka by pokryc skórę. Nie czuje się go wogóle na skórze. Ładne opakowanie.
Jednak podkład bardzo lekko kryje i jakoś schodzi ze skóry, jest nie trwały (taki jakby pyłek na skórze )
Jak dla mnie jest on idealny do codziennego lekkiego makijażu. Ja go nie stosuję na wyjścia tylko na codzień do pracy itp wtedy kiedy chcę wyglądac naturalnie i bez maski ;)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kolor Sable Rose jest bardzo naturalny, wręcz niewidoczny, być może nawet za jasny dla mojej cery. Podkład z łatwością stapia się ze skórą tworząc "niewidzialny" makijaż, dosyć dobrze kryje. Nie powoduje efektu maski. Nie odcina się od twarzy. Idealnie się rozprowadza, nie roluje, nie wałkuje się, dobrze współpracuje z wygładzającą bazą Studio Secrets L\'oreala. Konsystencja musu bardzo mi odpowiada. Podkład nie wysusza skóry.
Podkład jest wydajny. Nie brudzi. Pozostawia na twarzy pudrowe wykończenie, które po kilku godzinach wymaga jednak zmatowienia. Jest dosyć nietrwały. Dlatego też podkładu L\'oreala używałam w duecie z pudrem Creme Puff Max Factora.
Podkład jest łatwo dostępny. Kosmetyki często kupuję na Allegro i dzięki dużej ilości sprzedających można znaleźć go w przystępnej cenie. W perfumeriach stacjonarnych, gdzie ceny są dużo wyższe, podkładu nie kupowałam.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 tubki o pojemności 7 ml

Przyjemna konsystencja, podkład świetnie się rozprowadza, jest lekki, cera wygląda bardzo naturalnie i świeżo. Kosmetyk wydajny, mimo, że to tylko 20 ml. Matowienie...? hmm mogło by być lepiej.
Ma jednak jeden zasadniczy minus, który powoduje, że raczej powtórnie go nie kupię: po kilku godzinach praktycznie nie mam go już na twarzy. Ściera się, ulatnia, dematerializuje...
Cena wielka a trwałość niewielka:)


Używam tego produktu od: 3-4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

puder dostałam w prezencie na urodziny, muszę powiedzieć jednak, że w własnej kieszeni nie wydałabym tyle pieniędzy.

sprawdza się doskonale, świetnie kryje, skóra po nałożeniu go na twarz faktycznie jest promienna, zdrowo wygląda, kryje przebarwienia, więc pod tym kątem nie mam mu nic do zarzucenia.

bardzo dobrze nakłada się palcami i rozprowadza bez żadnych zbędnych komplikacji.

jedynym jego mankamentem jednak jest fakt, iż nie trzyma się zbyt dlugo. u mnie sprawdza się około 5 godzin, może nawet nie... problemem jest to, że raz moja twarz ciemnienie, po jakimś czasie mam wrażenie jakbym nie miała go już na twarzy.

mimo to, konsystencja, krycie jest na prawdę dobre!

Używam tego produktu od: trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

byłby moim Kosmetykiem Wszech Czasów. Ale tak nie jest, więc nim nie zostanie. Używałam go w lecie 2011, słoiczek 20 ml starczył na lipiec i sierpień.

Zacznę od kwestii matu, gdyż to właśnie idealnego matowania producent najbardziej obiecuje, i na to też osobiście liczyłam przy doborze. Od razu po aplikacji widać efekt: skóra faktycznie jest zmatowiona, ale nie wygląda nienaturalnie. Mat utrzymuje się kilka godzin naprawdę dobrze(bez pomocy pudru w kamieniu). Dopiero po 6-7 h czasem robiłam poprawki sypkim pudrem.

Konsystencja- typowego musu. Bardzo przyjemna w nakładaniu, skóra jest po nałożeniu satynowo gładka, jak po użyciu bazy pod makijaż. Wystarczy odrobinka, by pokryć całą twarz. Jeżeli chodzi o zapach- mus ten jest bezzapachowy, co jest w porządku.

Podkład ten nie zapewnia krycia, no może takie niewielkie, więc osobom z większymi niedoskonałościami nie polecam. Jednak jeżeli masz lekkie przebarwienia albo malutkie blizny czy naczynka, to raczej je ukryje :).

Trwałość jednak jest jego minusem- a w zasadzie jej brak. O ile efekt matowej skóry jakoś tam się utrzymuje, to jednak podkład miejscami(szczególnie w strefie T) schodzi, czasem również ciemnieje. Podkreślam że czasem, bo nie zawsze tak było, i co ciekawe, nie zauważyłam określonej reguły; po prostu raz ciemniał, a raz nie. Jest to dziwne, więc za tę jego przypadłość i średnią trwałość odejmuję gwiazdkę.

Jeżeli chodzi o cenę, to ujmę to tak: za kwotę, w której występuje regularnie bym go nie kupiła. Jednak czasem widuję go w promocji za 35 zł, za taką jak najbardziej polecam:).




Używam tego produktu od: używałam w lecie 2011
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jest świetny. Lubię podkładu w konsystencji musu. Jest delikatny, miło się go nakłada. Nadaje skórze taką przyjemną powłokę. Doskonale matuje, zapobiega świeceniu się , może nie działa 12 godzin, ale na pewno znacznie dłużej od innych podkładów jakie miałam.

Minusem jest cena w porównaniu do wydajności.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 normalne

Podkład doskonale rozprowadza się palcami - jest przyjemnie jedwabisty, nie tworzy plam, pięknie matuje (na długo) cerę tłustą, nie zapycha porów, nie daje efektu maski. Dostępny w wielu odcieniach - także do bardzo jasnych karnacji.
Mój ideał!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 całe