Bioderma, Photoderm Max Compact SPF 50 (Ochronny podkład mineralny)

Lubię firmę Bioderma, ma raczej udane kosmetyki, ale niestety ten podkład to niewypał:(

Plusy:
- wysoki filtr
- nie uczula (jestem wrażliwcem)

Minusy:
- kolor na mojej skórze jest po prostu świnkowy:/ (mam light colour)
- skóra się po nim bardzo błyszczy, zupełnie jakby była mega tłusta, a mam skórę mieszaną, które generalnie sama z siebie nigdy nie blyszczy raczej
- wygląda nienaturalnie na twarzy, robi smugi i plamy
- po dłuższym stosowaniu dostałam wysypu krostek po nim (może nie były to typowe krostki, ale skóra zrobiła się taka chropowata na policzkach)
- za taką jakość cena zdecydowanie za wysoka...



Używam tego produktu od: Rok temu używałam przez miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Dostałam kilka okrągłych próbek do testów przy zakupie filtra Bioderma. W sumie mam koło 2 gram, przy codziennym stosowaniu starczyło mi na miesiąc, ale niestety nie polubiliśmy się.

Mam odcień jaśniejszy i choć karnację ciemną, to na przełomie wiosny/lata kolor mi odpowiadał.

Dużo gorzej było z zawartością:

- mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, bezprobemową, nakładałam go na zmianę palcami i pędzlem z Hakuro do podkładów i niestety za każdym razem podkreślał okropnie suche skórki. Rozprowadzałam go naprawdę starannie, nakładałam krem i odpowiednio nawilżałam cerę przed aplikacją, próbowałam też stosować solo i za każdym razem efekt taki sam;

- dawał efekt tępej skóry, ściągniętej, jak maska;

- chwilę po nałożeniu świeciłam się po nim jak latarnia na Helu, przypudrowywałam fixującym pudrem z dermablend, ale nieestetyczne placki i skórki (z którymi nigdy nie ma problemu) pojawiały się tuż po chwili i powodowały od nowa uczucie ściągnięcia.

Bardzo podoba mi się jego konsystencja i kolor, ale to zdecydowanie za mało.

Bardzo żałuję, bo póki co miałam z Biodermą same bardzo dobre przygody.

Śmiem twierdzić, że jest to produkt dla cer normalnych, no nie polubuliśmy się i tyle.

Nie było dane mi go używać, bo kolorystyka jest tragiczna. Miałam ciemny - jak dla mulatki. Miałam jasny - dla mnie dużo zbyt jasny. Dodam, że cerę mam dość jasną, choć nie bardzo bladą. To jest poziom pudrów 2 najczęściej ;-) Może Bioderma miała dobry pomysł, ale chyba niewiele się załapało na kolor ;) Samo opakowanie też jest ładne, chociaż mnie cena odstrasza. Wiadomo, że to co w kompakcie jest mniej wydajne, a ten nasz jest droższy od niejednego filtra w tubeczce ;) Z moich prób dopasowania go pod siebie (skoro już kupiłam...) wynika, że mimo wszystko potrzebowałabym pudru (świeci się) oraz nie zakrywał dobrze tego, co miał zakryć.
Więc moim zdaniem, mimo że miało być pięknie, wyszło jak zawsze ;-)

Używam tego produktu od: próby
Ilość zużytych opakowań: 2

+ filtr (idealny na lato)
+ praktyczne opakowanie z gąbeczką i lusterkiem
+ ładnie stapia się ze skórą

- regularna cena nie działa zbyt przekonująco

Muszę się przyznać, że ja swój dostałam kiedyś jako gratis czy tez za kilkanaście złotych do zakupów. Dlatego też nie wiem, jakie są dostępne kolory. Ja dostałam dość ciemny jak na siebie, ale przy opalonej buźce sprawiał się idealnie :)

Używam tego produktu od: kilkunastu miesięcy (tylko wiosna/lato)
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kompakt kupiłam w zeszłym roku w jakiejś promocji, sceptycznie podchodziłam do koloru, ale mając do wyboru jasny "świnkowy" róż i ciemny - wybrałam ciemny. Strzał w 10! Kolor jest naturalny, wręcz stapia się ze skórą, nie robi smug, łatwy w aplikacji. Używam jako bronzera tylko na boki twarzy lub latem na cała twarz jako bloker. W każdej roli sprawdza się świetnie.
Mam bardzo tłustą skórę, a podkład nic jej nie robi :)

+ przyjemna w aplikacji konsystencja (chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo tłusta)
+ długo utrzymuje się na twarzy
+ naturalnie stapia się ze skórą - nie ma efektu maski ( nie kryje jakoś mocno, ale ja tego nie potrzebuje)
+ wydajny - opakowanie starcza mi na pół roku
+ świetnie chroni od słońca

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego opakowania

Za ciemny! Masakrycznie za ciemny! Pani w drogerii wcisnęła mi kit, że dopasowuje się to coś do koloru cery. Sam w sobie fajny kosmetyk, ale kolor sprawia, że musi leżeć w łazience i kwiczeć :/

Używam tego produktu od: 4 ms
Ilość zużytych opakowań: pół

Kompakt kupilam jak jechalam latem do Indii i potrzebowalam silnej ochrony przed sloncem, a nie mialam na tyle ladnej skory, zeby sie obejsc calkiem bez podkladu (polecila mi go dermatolog). Musze przyznac, ze w roli ochronnej ten kompakt spisal sie znakomicie ! fantastycznie chroni przed sloncem. Dostaje za to ode mnie wielkie brawa !!!

Ale, zeby nie bylo tak rozowo, niestety produkt ma tez mankamenty, ktore powoduja, ze juz raczej ponownie go nie kupie, a oto i one:
- ograniczona gama kolorystyczna- podklad jest w kolorze jasniejszym i ciemniejszm, neistety nawet wersja jasniejsza jest dla mnie za ciemna i za pomaranczowa
- kiepsko kryje, wszystkie moje "niedoskonalosci\\\\\\\' i tak spod niego przeswiecaly, nie da sie go stopniowac, bo robia sie plamy
- jest tlusty i sie maze.

Jako filtr ochronny sie sprawdza, jako podklad niestety nie. W zwiazku z tym nie bardzo widze sens kupowania go- wole kombinacje filtr + zwykly podklad.

Używam tego produktu od: Uzywalam przez 4 tygodnie latem
Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

Jedyny chyba produkt Biodermy który nie zrobił mi krzywdy. Dostałam go gratis do zakupionego kremu SPF 50+ (ten akurat zrobił krzywdę) oraz niebieskiego micela (ten prawie chciał mnie zabić). Biorąc pod uwagę tych dwóch zabójców, za których zapłaciłam, to ten trzeci wcale nie okazał się taki znowu "gratis". Plusy: wielki filtr, praktyczne opakowanie, dobry kolor. Wzięłam ciemny i okazał się idealny, zresztą na twarzy wcale nie taki ciemny jak w pudełku. Przykładanie gąbeczki do policzków dawało efekt naturalny, całkiem ładny makijaż i jednocześnie poczucie pełnej ochrony skóry. Zużyłam ten puder prawie cały, bo ładnie malował i dobrze chronił, a były mi potrzebne właśnie te dwie rzeczy naraz. W podróży był super.

Używam tego produktu od: w minione wakacje
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Kompakt dobrze chroni przed słońcem, wystarczająco kryje nie tworząc przy tym efektu maski. Minusem jest gramatura - bardzo szybko znika z pudełeczka. Wybór kolorów też jest marny, ja używam jaśniejszego na twarz i szyję i wtedy wygląda dobrze i naturalnie. Na pewno jeszcze go kupię bo póki co nie znalazłam nic lepszego.

Używam tego produktu od: używałam latem przez 2-3 tyg. bo na tyle wystarczył
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Ja kupiłam go przede wszystkim dlatego, że jest alternatywą dla tłustych kremów z filtrem.

Plusy:
+ nie jest tłusty
+ ładnie stapia się ze skórą
+ trochę matuje

Minusy:
- może wysuszać
- mały wybór odcieni (i za to też odebrałam pół gwiazdki)
- może się pojawić efekt maski (- pół gwiazdki)

Pomimo tych minusów dla mnie i tak o niebo lepszy od kremów z filtrem. A filtry muszę stosować na co dzień :(

Kupiłam sobie ten jaśniejszy odcień bo mam jasną skórę. Niestety okazał się zbyt pomarańczowo-różowy na twarzy i wyraźnie różnił się od koloru szyi. Ale to nie było tak istotne bo kupiłam go głównie z myślą o plaży. Miał uchronić mnie nie tylko przed spaleniem twarzy ale (a może przede wszystkim) przed piegami, którymi u mnie skutkuje opalanie. Opalić się co prawda nie opaliłam, ale piegów mi zaczęło przybywać w ekspresowym tempie. Kolejnym minusem jest to że łatwo się ściera, brudzi ubrania, wysusza skórę no i w słońcu wygląda tragicznie - jakbym przesadziła z pudrem. W końcu musiałam przerzucić się na filtr 30 i trochę się opaliłam ale nawet teraz ten jasny podkład wygląda na twarzy sztucznie, jak maska. Do wydajnych też nie należy bo już po paru dniach (dość intensywnego przyznam) używania widać było dno. Podsumowując - wielkie rozczarowanie.

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Na początku wybrałam odcień ciemny-golden tint.W aptece wydawał mi się odpowiedni po wypróbowaniu na dłoni( tak wiem,największa głupota)ładnie się stopił ze skórą...W domu w dziennym świetle i dla odmiany na twarzy- odcień ceglasty.Nieustraszona nabyłam odcień jasny-light colour przyczym konsultantka cichutko podpowiada ,że bioderma zawsze wypada pomarańczowo...no musiałam się sama przekonać...że teraz mam okazję być jasno pomarańczowa...Boże, chyba mi rozum odebrało!A wszystko przez te filtry-tak się napaliłam na 50 ....Teraz się bujam z dwoma pomarańczowymi kompaktami bo nawet wstyd mi komuś wepchnąć za free no chyba ,że dorzucę pióropusz....

Używam tego produktu od: kilka razy.nie wychodząc z domu...
Ilość zużytych opakowań: 2 op.