Essence, Crazy About Colour, Multi Colour Blush (Multifunkcyjny róż do policzków)

Najlepsze moim zdaniem określenie dla tego produktu to różo-rozświetlacz :ehem: Jak na róż daje zbyt mało koloru (na ciemniejszych karnacjach pewnie niezauważalny lub nawet brak koloru), a nazwanie go tylko rozświetlaczem też nie byłoby precyzyjne, bo jednak zostawia delikatny kolor (na jasnych cerach z pewnością zauważalny). Można go używać również w zastępstwie cieni - tak więc jest to produkt wielofunkcyjny :) Stosuję go standardowo do rozświetlenia kości policzkowych (zimą, gdy skóra blednie z powodzeniem zastępuje mi róż) oraz do rozświetlenia oczu (w kącikach i pod brwiami - używam pierwszego, różowego paska, który na skórze daje tylko perłowy, jasny blask, a nie różowy jak można byłoby się spodziewać ;) )

Plusy:
+ pięknie rozświetla, dając prawie idealną taflę (piszę prawie, bo choć to nie jest jeszcze "ta" tafla - w sensie taka, która by mnie zadowoliła i była zgodna z moim ideałem ;) - w tej chwili jest jednak najbardziej zbliżona do idealnej tafli)
+ zero brokatu czy drobinek - tylko drobno zmielona mika dająca perłowe wykończenie
+ subtelny różowy kolor - gdy chcę go pogłębić, po nałożeniu różo-rozświetlacza CaC nakładam jeszcze róż (wersja na lato)
+ bardzo wydajny - używam od momentu pojawienia się limitki (co prawda nie codziennie, ale dość często, zawsze zabieram ze sobą w podróż) a ubytek jest wciąż niewielki. Myślę, że to zasługa faktu, że kosmetyk jest wypiekany. Wypiekanie spowodowało, że różo-rozświetlacz jest twardy, dlatego mogą być problemy z jego aplikacją, bo nie wszystkie pędzle będą z nim dobrze współpracowały. Na pewno nie nadadzą się pędzle od Essence - są zbyt miękkie. Ja używam do niego pędzla do różu For Your Beauty z Rossmana (ma dość sztywne włosie) i ten sobie radzi.
+ przyjemny zapach, lekko kokosowy :rolleyes:
+ cena - za wydajność i efekt - bardzo niska
+ opakowanie - choć plastikowe to dość solidne i trwałe - mam go już długo, nie raz ze mną wyjeżdżał i "tłukł się" w kosmetyczce, a mimo to plastik nie popękał, a napisy się nie wytarły.

Minusem może być jedynie to, że jest już niedostępny...

Używam tego produktu od: od momentu ukazanie się limitowanki
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

bo jest świetnym produktem. Niestety, już nie do kupienia. Puder ten nie dość ze przepięknie prezentuje sie w opakowaniu (z plastiku, dosyć łamliwego - za to odejmuję gwiazdkę) to taki sam efekt daje na skórze. Jasna tafla mieniąca się na delikatny róż wygląda na twarzy poprostu pięknie. Jest diabelnie wydajny, dzięki twardej konsystencji. Jest wielozadaniowy, można go użyc jako cień do oczu, nałożony delikatnie szerokim pędzlem da lekkie rozświetlenie całej twarzy, a nałożony pędzlem mniejszym i twardszym ( u mnie to pędzel do podkładu) da efekt totalnej tafli na policzkach. Mój ci on.

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: używam pierwsze i ostatnie

bardzo go lubie:)
ma kilka kolor ktore mozna mieszac albo uzywac osobno:) ja zaczynam od rozswietlacza a pozniej nakladam roz:) dla moej chlodnej cery musniecie nim jest idealne:)
bardzo trwały i nie za ciemny
i wydajny:)

Z żalem donoszę, że niestety już nie do kupienia :( Uwielbiam ten puder-paletkę. Cudownie pachnie, mieszam kolory, używam jako rozświetlacza na kości policzkowe, pod łuki browiowe a najciemniejszego odcienia jako cienia do powiek. Jestem blada a tonacja odpowiada mi w 100%.
Trwałość bardzo dobra, duży plus za brak DROBINEK! Rozświetla na perłowo, bardzo naturalnie, cerze ubywa lat. Poza tym całe szczęście bardzo wydajny, używam od roku co dziennie a ubyło może 3/4 opakowania. No i zachimkowane mam 2 kolejne więc fakt, że już nie do zdobycia nie spędza mi snu z powiek :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetny rozświetlacz! Używam go codziennie i modlę się tylko aby za szybko się nie skończył...Uwielbiam go za jego subtelny efekt. Daje piękne rozświetlenie i zaróżowienie policzka. Bardzo naturalny efekt. Bardzo ładny zapach. Jest świetny, ale szkoda,że to limitowana edycja ;/

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Ha, ten kosmetyk narobił zamieszania. Najpierw wielkie polowanie, wykupywanie (sama wzięłam 2 sztuki, jakoś przeczuwałam, że się polubimy), potem testy. I przyszło lato. Latem skóra się lekko przyciemniła i z różu został tylko efekt rozświetlacza. I tak go traktowałam.

Ale przyszła zima i wszelkie kolorki letnie zeszły i nagle... WOW! Cóż za naturalny rumieniec, idealny w makijażu dziennym, szczególnie gdy namiętnie podkreślam dość mocno oczy i barwne policzki mogą popsuć efekt, a bez różu nie wyjdę z domu.

Oprócz koloru daje również rozświetlenie, takie naturalne... Ostatnio wypatrzyłam w nim mikrusie drobineczki, ale zbyt małe, by się świeciły, raczej rozświetlały. Cudo. Aż szkoda, że pasiak brązujący nie daje równie delikatnego efektu, z pewnością wtedy częściej bym go używała ;)

Używam tego produktu od: momentu wyjścia limitki, będzie z 10 m-cy
Ilość zużytych opakowań: wciąż pierwsze... a da się to zużyć?

Na początek powiem, że róż to na pewno nie jest i nie wiem dlaczego ktoś w ogóle tak go nazwał w tej firmie, nie widzieli co robią?
Jest to rozświetlacz, o ile w opakowaniu jego kolory wydają się być dość intensywne, to nie są takie, potrzeba wiele warstw żeby w ogóle cos było widać, a mam bardzo jasną cerę, więc na ciemniejszej karnacji będzie chyba tylko błysk. Plusem jest jego cena, opakowanie, po jego użyciu twarz wygląda zdrowo i promiennie. Jest też bardzo wydajny mimo tego, że trzeba go sporo użyć, mam wrażenie że wystarczy mi do końca świata i jeszcze dłużej. Błysk po jego użyciu nie jest tandetny i za to plus. Czuję się po prostu oszukana przez producenta, bo dużo można o tym rozświetlaczu powiedzieć, ale nie to że jest różem...

Używam tego produktu od: lipca 2010
Ilość zużytych opakowań: mam 1 praktycznie całe

Ładny blask, trwały, można go użyć jako rozświetlacza lub różu. Jako cienie u mnie się nie sprawdza. Troszkę jest za mało miękki i musze się natrzeć pędzlem po nim;)

Ale ogólnie nie mam mu nic do zarzucenia.

Używam tego produktu od: pół roku?
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 i wątpie bym je skończyła przed terminem

Dla mnie to bardziej rozświetlacz niż róż - daje bardzo ładny, subtelny efekt rozświetlenia, drobinki są delikatne i nie ma obawy, że się tym różem zrobi sobie krzywdę ;) Używam go do rozświetlenia policzków, pod łuk brwiowy, czasem jako cienia - tak więc naprawdę jest wielofunkcyjny.
Kupiłabym go po raz kolejny gdybym miała okazję ale niestety to limitka :(

Kosmetyk świetnie sprawdza się w roli różu, rozświetlacza i cieni :) Jest bardzo wydajny. Przyjemnie pachnie. Efekt, jaki daje jest dość delikatny - raczej nie da się nim zrobić krzywdy - chyba, że ktoś zastosuje go na całą twarz ;) Trwały. Opakowanie funkcjonalne.

Używam tego produktu od: ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Choc to limitowanka, roz jest brdzo wydajny i starczy mi na dlugo!:) uwielbiam go za slodki zapach, delikatny efekt ktory mozna stopniowac. uzywam jako rozu (ciemne paski) i jako rozświetlacza. takze na powieki, luk brwiowy. Absolutnie nie jest tandetny, delikatnie polyskuje wygladzajac iupiekszajac skore. Mam tez brazer z essence paskowy. Cudo

Dla osob które chca nabyc taki paskowy rozo - rozswietlacz - catrice ma w swojej ofercie, z drozszych to inglot i sephora.

Używam tego produktu od: 6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Skusiłam się na róż (kto by się nie skusił na takie śliczne CACko ;) ) ale nie byłam z niego zadowolona.

Wrażenia:
-aplikacja tylko sztywniejszym pędzlem, puder jest twardy, wypiekany
-bardzo jasny, bardziej rozświetlacz, niż róż
-dziwny, słodkawy zapach
-trudno było mieszać kolory, niewiele się różniły po aplikacji, więc kolor był zawsze taki sam - bardzo jasny prosiaczek. Gdyby był mocniej napigmentowany, to można by stopniować efekt..

Domyślam się, że takie różo-rozświetlacze nadają się najlepiej dla jasnych karnacji, jednak u mnie - bladej twarzy - ten akurat się nie sprawdził.

Pozbyłam się mojego różu, bo po co miał się biedak kurzyć na półce ;)

P.S. Zdjęcie trochę wprowadza w błąd, w rzeczywistości kolory są jaśniejsze.

Używam tego produktu od: od wejścia limitki przez ok m-c
Ilość zużytych opakowań: uporczywe testy jednego