Giorgio Armani, My Way Floral EDP

Chcesz się poczuć jak w letnim ogrodzie, gdzie znajduje się drewniana ławeczka, mnóstwo kwiatów, a leniwy wiatr delikatnie rozwiewa twoje włosy?
Chcesz się poczuć jakbyś spędzała całe dnie na ogródku mając na sobie letnią, zwiewną sukienkę? Chcesz się poczuć beztrosko, bez problemów, stresu?
Użyj My Way Floral!

Przy zakupie "My way" dostałam próbkę Floral tego zapachu. Jedno psiknięcie i przepadłam! Przyznaję jest słodki, nieco fikuśny, ale mocno wyczuwalna jest podstawa zapachu "My way", czyli jego pierwowzoru. Jest nieco mocniejszy niż jego pierwowzór, ale ma w sobie coś przyciągającego. Bardzo mocno wyczuwalna jest pomarańcza, która dodaje jej słodyczy, ale także orzeźwienia i rześkości (w pierwowzorze występuje bergamota z pomarańczą, dlatego tam pomarańcz nie odgrywa pierwszych skrzypiec).
Czuć także zieloną mandarynkę oraz białe piżmo, które czuć przez długi czas od psiknięcia.

Zapach jest porywający, słodki, przypomina o letnich wakacjach, beztroskich wakacjach. Ten zapach otula jak letni wiatr i ciepłe sierpniowe popołudnie.
Ma w sobie coś, co przyciąga.
Jeśli komuś spodobał się klasyczny "My way" to myślę, że wersja Floral przypadnie mu do gustu.
Zdecydowanie polecam wypróbować!

Miałam możliwość wypróbowania kilku wariantów tych perfum i te - czyli Floral, najbardziej mi zapadły w pamięć i "węch". Na pierwszym wąchnięciu, rzeczywiście to zapach kwiatów i gdybym nie widziała butelki też wybrałabym dla nich różowy kolor... Skojarzyły mi się trochę (to już za drugim "powąchaniem") z zapachem waty cukrowej i gumy balonowej.
Reasumując, zapach jest troszkę dziecinny, słodki ALE jest to zarazem coś innego, nieoczekiwanego i nieoklepanego. Podbija wieczorowe wyjścia - jednym słowem ogłusza płeć przeciwną. Nosi się go bez mdłości czy potrzeby starcia. Mam malutki flakonik i czasem używam, choć nie są to perfumy wg.mnie na codzień. Raczej do nich nie wrócę, ale może kiedyś, na starość kiedy będę się chciała poczuć młodziej...kto wie.... Ocena to 3 z ++