Chanel, Irréelle Blush (Silky Cheek Colour)

Mam kolor "incognito", wygląda troszkę jak puder brązujący, ale na policzkach daje bardzo ciekawy kolorek. Oczywiście wszytsko zależy od tego jak intensywnie się go nałoży, ja staram sie nie przesadzać z ilością i jest super. Choć jak ma się jasną karnację i użyje się tego właśnie kolorku zbyt mocno, to można przesadzić:) Po paru aplikacjach nauczyłam się nabierać odpowiednią ilość różu i teraz pozostaje mi tylko zachywcać się idealnym efektem. Róż ślicznie modeluje policzki, ładnie je rozświetla, jest bardzo trwały.Dodaje buźce świeżości i naturalnego,zdrowego kolorku. Nie używam pędzelka dołączonego do niego, gdyż dla mnie jest zdecydowanie za mały. Świetnym pędzelkiem do nakładnia tego kosmetyku jest pędzel do różu Sephory. Róż jest niezwykle wydajny, nie wiem kiedy go skończę, dlatego nie wiem czy kiedyś kupię kolejny:) Naprawdę polecam, jest świetny!

Używam tego produktu od:8 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:odrobinkę pierwszego:)

Mam tester tego różu w odcieniu Secret i jestem w nim zakochana;) na policzkach wygląda bardzo naturalnie, nie tworzy plam, ma malutkie drobinki, które ślicznie rozświetlają policzki. Wytrzymuje bardzo długo na skórze, świetnie się nim modeluje twarz. Jest niesamowicie wydajny, jeszcze mi się nie starła wytłoczona krateczka. Żałuję tylko jednego, że jest taki duży - gdyby był mniejszy i tańszy to miałabym zestw złożony z różnych odcieni.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Mój nie dawny nabytek, mam kolorek 80, delkiatyny róż. Ten kolor jest delikatny, raczej nie dla" wielbicielek mocnych wrażeń" Idealnie stapia się ze skórą, cudownie rozświetla i nadaje to "coś". Trwały i pewnie wydajny mam go od 2 tygodni i nie widać prawie używania, pewnie szybciej mi się znudzi niż skończy!!!!!! Opakowanie typowe dla CHANEL, wygodne duże lusterko, pędzelek średni ale do małych poprawek zdolny....

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: wtrakcie 1

Posiadam odcien 80 tea-rose. Zgadzam sie z opiniami poprzednich Wizazanek. Roz ladnie sie nanosi (ale duzym pedzlem), jest niezwykle wydajny, drobiutki co powoduje, ze bardzo ladnie mozna nim wyrzezbic twarz. Bedzie swietnie sluzyc nawet w niewprawnych rekach.

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Jeden z moich ulubionych. Posiadam Be-Bop, kolor doskonały dla wszystkich o chłodnym typie urody, jest to dość jasny róż, subtelnie połyskujący.
Idealnie pasuje do porcelanowej cery, gdyż nie jest zbyt ciemny, ani wyzywający. Bardzo łatwo uzyskać nim delikatny makijaż, róż jest twardy i doprawdy trudno nim przedobrzyć.
Załączony pędzelek jest oczywiście nieporozumieniem. Nawet do poprawek, można sobie niechcący zepsuć makijaż a nie poprawić (osobiście do poprawek wolę róż Diora, jest pewniejszy).
Nakładany ściętym pędzlem do różu tworzy bardzo ładny efekt. Ponieważ nie jest to róż matowy staram się pamiętać, by nie używać go gdy makijaż jest bardzo rozświetlony.
Opakowanie elegenckie, z dużym lusterkiem w stylu Chanel, szczyt prostoty, piękna i wysmakowania.

Bardzo dobry, trwały róż. Używam najciemniejszego odcienia MYSTERY, nie uważam żeby był nienaturalnie ciemny, może sprawiać takie wrażenie na tle pozostałych znacznie jaśniejszych odcieni. Wydaje mi się odpowiedni dla brunetki, na skórze daje bardzo naturalny odcień, a w każdym razie nie przerysowany. Na twarzy daje kolor podobny do niektórych pudrów brązujących. Róż jest bardzo trwały, rzeczywiście po całym dniu nawet jeśli puder spłynął z twarzy, róż utrzymuje się na policzkach, co jest ogromną zaletą tego kosmetyku, bo trwałość róży jest na ogół kiepska. Wydaje mi się, że jest dosyć wydajny, używam go już kilka miesięcy i ubytek wygląda na nieduży. Róż nakładam okrągłym krótkim pędzlem Sephory, wydaje mi się do tego najlepszy. Dzięki temu, że kosmetyk jest taki twardy, na pędzel nabiera się odpowiednia ilość kolorowego pudru, łatwo jest więc stopniować kolor na twarzy. Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku.

Jest to naprawdę wspaniały kosmetyk. Róż pieknie rozświetla policzki perłowym blaskiem. Ja mam kolor be-pop i jestem bardzo zadowolona. Kosmetyk długo utrzymuje się twarzy, a z pewnością jeszcze dłużej pozostanie w mojej kosmetyczce bo wcale go nie ubywa z opakowania. faktycznie jest nieco twardawy ale mój zwykły pędzelek dobrze sobie z nim radzi. Przy nakładaniu kilku warstw nie zauważyłam efektu "ruskiej lali". Bardzo eleganckie opakowanie.

Uwielbiam . Jestem typową zimą : ciemne oczy , włosy , porcelanowa skóra ( no chyba , że jest lato i używam samoopalacza - ale teraz już szykuję się do zimy ) ciężko znaleźć dla takich osób jasny róż i to w chłodnawym odcieniu . Ja używam odcienia Be - bop i jestem baaardzo zadowolona . To jest mój ulubiony kolor . Róż jest odrobinę twardszy od Joues Contraste , ale bez przesady . Każdy pędzel poradzi sobie z tym różem . Efekt : rozświetlona , ożywiona cera . Wygląda naturalnie i promiennie . Kolor - jak zwykle nie znika , nie płowieje , jest trwały . Jeżeli róż używamy za pomocą pędzla - plam nie robi , palcem nie próbowałam przyznam szczerze , bo jednak od tego są róże w kremie . Ten róż znowu ma dołączony piekielny pędzelek nie do użycia . Sam róż jest nie do zdarcia .

Musze przyznac, ze z calej linii Irreelle roz spodobal mi sie najbardziej. Mam odcien Tea Rose - sliczny polyskujacy rozyk.
Oprawa kosmetyku, jak to bywa w przypadku Chanel, wykwintna. Elegancka puderniczka, duze lusterko. Zastrzezenia mam jedynie do pedzelka, ktory nie jest wygodny i z ktorego jestem zmuszona nie korzystac. Rozu w opakowaniu jest co nie miara. Rzewczywiscie uzywa sie go i uzywa, a dran zupelnie nie znika z opakowania ;) Ale moze to i dobrze, bo prawdziwie jestem z niego zadowolona. Delikatnie podkresla kosci policzkowe subtelnym odcieniem i jeszcze subtelniejszym perlowym polyskiem. Dlugo nie znika z twarzy, nie utlenia sie, co sprawia, ze pelnym makijazem mozna cieszyc sie przez dlugie godziny.

Uzywam tego kosmetyku od kilku tygodni
Ilosc zuzytych opakowan: w trakcie 1

Nie kupię ponownie, bo sie nigdy nie skończy;) Prawda jest taka, że mam go od września i używając codziennie ledwo zużyło się troszkę na poierzchni...
Zaletą jest ogromna trwałość-cały dzień wygląda super, Kolor 20 Enigma to piękny zimny róż bardzo do mnie pasujący. Nie sposób przedobrzyć, bo nakłada się akurat tyle różu ile potrzeba. Super pędzelek i piękne pudełko. Cena -no cóż ale amortyzuje się na tyle długo, że nie żal tych pieniędzy na pewno!

Kupiłam ten róż skuszona odcieniem nr 70 Incognito. Mam go od ponad miesiąca, ale jak na razie wywołuje u mnie uczucia delikatnie mówiąc mieszane. Pomijając cały chanelowski szyk (opakowanie, świetne lusterko) plus urzekający kolor z połyskującymi drobinkami, bardzo mnie zaskoczyła jego konsystencja. Jest PIEKIELNIE TWARDY. Próbowałam się nim malować już kilkanaście razy, ale ani razu nie byłam zadowolona z efektu - nie mam sposobu na to, żeby nałożyć odpowiednią jego ilość - jak staram się delikanie - nic nie widać, jak nakładam kolejne warstwy - w pewnym momencie wykwitają "efektowne" plamy a la ruska lala, które ciężko jest usunąć, czy rozpaćkać w sposób bardziej logiczny.
W tym wypadku bardzo zawiodłam się na Chanelce - nie polecam.

Używam tego kosmetyku od 1,5 miesiąca/ ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie


14.05.2005
zmieniam moją ocenę.
Trzy miesiące temu zostałam obdarzona kolorem Tea Rose - który bardzo mi się spodobał, więc postanowiłam "rozgryźć drania" ;)
Okazało się, że wcale nie jest takim twardzielem, tylko wymaga odpowiednio twardego pędzelka, a nanoszenie go palcami odpada. Efekty osiągam zupełnie odpowiadające zamiarom, róż jest trwały, efektowny, kolor nie utlenia się na tawrzy. Bardzo dobry kosmetyk; z ** awansuje u mnie na ****. Aż zaczynam żałować, że pozbyłam się tamtego koloru ;)

Zachecona pozytywnymi opiniami zdecydowalam sie na zakup tego rozu. Pierwszy zachwyt spowodowalo juz opakowanie ale to nie jest najwazniejsze.

Roz ten polecam osoba lubiacym delikatny makijaz, kosmetyk ten jest bowiem niezwykle delikatny choc przy wielokrotnym nakladaniu mozna osiagnac duze nasycenie barwy. Malutenkie, blyszczace drobinki dodatkowo rozswietlaja makijaz nie sprawiajac jednak wrazenia makijazu sylwestrowego;o)
Roz sie nie osypuje, nie rozmazuje, jest trwaly i przy okazji bardzo wydajny. W moim pudelku wogole nie widac oznak uzywania mimo ze mam go juz jakis czas:o)

Bardzo polecam, mimo wysokiej ceny wart zakupu!