Essence, Powder & Blush Brush (Pędzel do pudru i różu)

Na początku dość sceptycznie podeszłam do tego pędzla, ponieważ nie przepadam za produktami tej firmy. Skusiły mnie jednak raz kolejny pozytywne opinie na wizażu i super niska cena. Przekonałam się jakże się myliłam!

Początkowo przeznaczyłam go do różu, ale jak ktoś niżej zauważył, dosyć mało nabiera produktu i trzeba się nieźle namachać, żeby w ogóle było cokolwiek widać ;D. Z czasem stwierdziłam, że może poeksperymentuję i użyję go do pudru (puder sypki z My Secret). To był strzał w dziesiątkę!

Ten pędzel jest miękki, ładny, nie wypada z niego włosie (kilka włosków na początku, ale z czasem przestało), a wykonywanie nim makijażu jest szybkie i bezbolesne, a wręcz milusie ;P w porównaniu do mojego wysuwanego pędzla z Rossmanna.

Nie mam w tej chwili zamiaru zamienić go na żaden inny, ponieważ wyczytałam, że pędzle z włosia naturalnego mogą uczulać.

A jeśli go zgubię kupię kolejny, o!

Używam tego produktu od: około dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jeden pędzel

Będąc ostatnio na zakupach w Naturze natknełam się właśnie na ten pędzel. Na jego temat są różne opinie. Ja jednak nie byłam przekonana gdyż objętość włosia wydawała mi się mała przez co pędzel wyglądał na dość mizerny. Stwierdziłam no cóż do torebki się nada i jak się jednak okazało pędzel jest świetny. Wygodny, mięciutki i przynajmniej do mojej twarzy odpowiednio wyprofilowany. Jest na tyle mały by móc zaznaczyć kości policzkowe na mojej okrągłej buzi, a do tego nabiera mało produktu dzieki temu mozna fajnie stopniować nakładanie brązera i różu. Jestem nim zachwycona jednaj daje mu tylko 4 gwiazdki bo nie jest za solidnie wykonany. Mimo wszystko jako pędzel do torebki baaardzo go polecam!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie używania

Mam mieszane uczucia co do pędzla.
Na początku w ogóle nie mogłam nim nałożyć różu Guerlain. Musiałam machać nim w puderniczce a ciągle nie mogłam nabrać odpowiednio dużo, aby wymodelować twarz. Od początku jednak powalił mnie swoją miękkością - fantastyczne uczucie
Po pierwszym myciu (bez problemów, nic nie wypada) mam wrażenie, że lepiej już nabiera róż.
Generalnie planuję kupić coś lepszego, bo ten nie jest zbyt dobry.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 szt

Jest to mój pierwszy i jedyny jak na razie pędzel z essence. Od samego początku urzekł mnie wyglądem. Zdecydowanie mój najlepszy pędzel do różu

+ mięciutki
+ stabilne włosie
+ po myciu nie zmienia kształtu
+ nie osypuje pudru
+ cena


Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii. Nie zawiodłam się! To mój IDEAŁ!
-mięciutki, milutki
-włosie nie wypada
-tani (ok.12zł)
-delikatny dla wrażliwej buzi
-idealnie rozprowadza kuleczki brązujące nie robiąc plam
Zawsze powtarzam, że tanie nie musi być złe. I tak też jest w tym przypadku. Super produkt w super cenie!

Pędzelek jest super miękki, trwały, nie traci włosów po myciu, nie traci kształtu. Używam go do różu, bronzera i pudru rozświetlającego. Szkoda, że firma Essence nie pomyślała o produkcji całej serii pędzelków, bo jeśli byłyby takiej jakości jak ten, to z pewnością wykupiłabym wszystkie. :)

Plusem jest także estetyczne wykonanie i miła dla oka kolorystyka włosia.

Kupiłam go ze względu na pozytywne opinie wizażanek. To mój pierwszy pędzel do różu, więc nie mam porównania z innymi. Jednak jestem z niego bardzo zadowolona. Po pierwsze jest naprawdę tani, a dobrze wykonany, włosię nie wypada, jest bardzo miłe w kontakcie ze skórą (moja na policzkach jest wybitnie kapryśna). Jedyne małe zastrzeżenie jakie mogę mieć to fakt, że czasami muszę go mocniej przycisnąć do różu, żeby potem efekt był widoczny na policzkach. Choć to może wina różu, a nie pędzla.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Pędzelek ma bardzo miękkie włosie :) (które nie wypada) dobrze nakłada się nim róż czy puder ;) za tą cenę myślę, że nie ma co narzekać, i warto wypróbować, choć jest taki malutki ;)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie mogę oprzeć się porównaniom do poprzedniego pędzelka do różu z essence - z brązowo-beżową końcówką. Różowy pędzelek niestety wypada trochę gorzej niż jego poprzednik... Włosie jest widocznie rzadsze, pędzelek jest mniej zbity. Dodatkowo mój egzemplarz miał odgniecenia na włosiu - mimo długiego już używania, wielu myć i moich prób nadania mu właściwego kształtu - odgniecenie nadal jest widoczne :/ Różowy pędzelek jest bardziej miękki od poprzednika, przez co dobrze współpracują z nim jedynie kosmetyki o pylistej strukturze (róże sypkie lub takie, które nie są mocno zbite lub sprasowane), do kosmetyków wypiekanych lub twardych (jak np. CaC) nie będzie się nadawał - praktycznie nic się nie nabiera. Za to dzięki tej miękkości dobrze się spisuje przy rozcieraniu konturów. No i jest przyjemny dla buzi :) Tak jak wspomniała jedna z recenzentek przypomina puszek. Pędzelek jest trwały, nie stracił swego kształtu mimo wielokrotnych myć (stety i niestety, o czym wyżej), a traktuję go mało delikatnie i się z nim nie cackam. Nie zauważyłam, by wypadł z niego ani jeden włos. Podsumowując, na pewno jest to rzecz warta uwagi i dobry zakup. Jednak KWC pozostanie dla mnie jego poprzednik.

Używam tego produktu od: czerwca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kupiłam w naturze za 12 zł. Na początku nie byłam pewna czy go wziąć, bo miałam już jeden pędzelek do różu. Jednak nie żałuję zakupu, ten pędzel jest świetny.

Plusy
Przede wszystkim super mięciutki, dzięki temu przyjemny w użytkowaniu.
Włosie nie wypada.
Wygodnie się go trzyma.
Praktyczny - mogę go wrzucić do torebki (w etui )
No i ... tak słodko wygląda :)

minusy:
trochę za miękki do tych twardszych róży i bronzerów

Używam tego produktu od: około 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jeden pędzelek, nadal jest

Ma u mnie ponad 5 gwiazdek! Jest niesamowicie miękki. Malowanie się przy użyciu tego pędzla jest sprawne i przyjemne. Jeszcze nigdy nie wypadł z niego ani jeden włos. Nie uzywam go tylko do różu, ale też do pudru utrwalającego. Polecam.



Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jak narazie trzyma się świetnie ;)

Niestety miałam pecha i trafiłam wybrakowany pędzelek. Po wyjęciu z etui nasadka z włosiem odpadła i musiałam skleić taśmą. Niby da się używać, ale przyjemność już nie ta... Szkoda, bo pędzelek jest ładny, miękki, niewielki, daje subtelny efekt. Do tego przystępna cena. Ale mimo to niesmak pozostał. Mogliby je porządnie sklejać.