Bourjois, Volumizer Mascara (Tusz pogrubiający do rzęs)

Jest świetna na dodatek 2 w jednym. Świetnie maluje ,nie skleja rzęs w jakieś 3 antenki xD po prostu rewelacyjna. (chociaż o sklejaniu to różnie jest bo są ludzie co dasz im super tusz a i tak sobie nim bd sklejać rzęsy) Dodam ,że jest to jeden z najlepszych tuszy jakie miałam i na pewno jak coś kupie ponownie. Jestem bardzo zadowolona.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Po pierwszych sekundach uzycia byłam mega zadowolona, 1 etap idealnie rozdziela rzęsy, wydłuża. Jednak rzęsy są można powiedzieć za słabo pomalowane, więc drugi etap jest zdecydowanie potrzebny. Entuzjazm minąl mi wraz z rozpoczęciem malowania drugim etapem, szczoteczka nabiera strsznie dużo tuszu, w efekcie rzęsy były strasznie posklejane. Przy umiejętnym, dokładnym stosowaniu, można uzyskać wspaniały efekt pogrubionych i wydłużonych rzęs.
Teraz nakładam tusz bardziej starannie, bez pośpiechu i rzęsy wyglądają super :) Moim zdaniem, tusz "dla cierpliwych"

Używam tego produktu od: ok. 2,5 tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Na wstępie powiem,że oceniam tylko "krok 2", bo żadne naturalnie wyglądające rzęsy mnie nie interesują. Ten tusz jest jak na razie wg mnie doskonały. Ale rzeczywiście, nie jest dla niedoświadczonych-wymaga wprawy,żeby uzyskać teatralny efekt. Tusz wydłużył moje rzęsy dwukrotnie i znacznie pogrubił. Do tego podkręcił. Nie potrafił tego nawet dwukrotnie droższy tusz Heleny Rubinstein. Efekt : rzęsy niebotycznie długie, grube i rozdzielone. Jak sztuczne :) Mój nowy ulubiony tusz.

Sprostowanie: w miarę używania tego tuszu odkryłam jego kolejną zaletę- łatwo go zmyć płynem micelarnym, nie kruszy się i nie pozostaje zlepiony na rzęsach, co zmusiło mnie w przypadku Volume Clubber do rezygnacji z używania,bo podrażniał mi oczy mimo demakijażu.
Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Nigdy nie miałam nic z tej firmy, bo jest dość droga, dlatego gdy dostałam ten tusz, byłam bardzo podekscytowana.
Nie zawiodłam się!
Tusz jest REWELACYJNY!
Już użycie 1 szczoteczki gwarantuje maksymalne wydłużenie+rozdzielenie. Druga szczoteczka daje efekt grubych, długich, gęstych, mocnych, ciemnych, podkręconych rzęs. Wyglądają jak sztuczne! Polecam dla wszystkich, dla tych którzy lubią naturalny efekt(1 szczoteczka) i dla tych (np.ja), którzy lubią efekt dramatycznych rzęs (1+2 szczoteczka). Powtarzam:ja jestem zachwycona.
Nawiązując do poprzedniczek: tusz nie jest dla niewprawionych dziewczyn. Wymaga dość sprawnej dłoni, wtedy nie tworzą się żadne grudki, sklejenia, nic.
Cudo;)

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jak w tytule - trochę trzeba się namęczyć z jego obsługa. Opcja numer jeden daje delikatny efekt, ładnie wydłuża. Szczoteczka jest bardzo rzadka więc trzeba nałożyć ze 3 warstwy żeby wytuszować wszystkie rzęsy. Przy opcji numer 2 z kolie szczoteczka nabiera bardzo dużo tuszu przez co rzęsy sa posklejane. Ja używać czystej szczoteczki żeby je rozczesać. Myślę, że jak tusz się trochę podsuszy to będzie łatwiej go używać. Ogólnie polecam. nie rozmazuje się, nie kruszy, ładny ciemny kolor. Wygląda na bardzo wydajny.

drogie wizazanki ogolnie jakos nie polecam tej maskary niestety:)
ogolnie niby krok 1 wydaje sie całkiem przyzwoity,o tyle krok 2 to dla mnie jakas porazka,skleja rzesy jakos strasznie je obciazajac.
uzycie 1 jest dla mnie niewystarczjace,bo efekt jest bardzo delikatny a ja preferuje mocniejszy look:)
co trzeba przyznac po kroku 1 nie musimy sie obawiac osypywania,gdyz nie przytrafiło mi sie to ani razu,przy 2 juz gorzej.podsumowujac aby uzyskac delikatny efekt nie potrzebujemy bajeru z 2 szczoteczkami wiec kosmetyk jak dla mnie jest nietrafionym dziełem producenta:)

Ogólnie to nie jestem jakąś wielką zwolenniczką firmy Bourjois. Mam kilka ulubionych kosmetyków do których chętnie wracam, ale ogólnie nic specjalnego.

Do zakupu tego tuszu zachęciła mnie innowacyjna szczoteczka i pierwsza pozytywna recenzja tego produktu na wizażu. Mimo, że nie przepadam za tuszami tej firmu ostatecznie się skusiłam. I nie żałuję.

Niestety mam dość liche rzesy. Sa cienkie, rzadkie i do tego jasne, reasumujac bardzo malo widoczne, jedyna ich zaletą jest to, że sa w miarę długie. Oczekuje od tuszu by otworzyl mi oko, by stalo sie bardziej widoczne. I ten tusz swietnie to robi. Dzieki temu tuszowi rzesy zyskuja glebokiej czerni, sa ladnie rozdzielone i nie ma czegos takiego jak owadzie nozki czy grudki i sklejenie czy bawienie sie z igla by je rozdzielic jak to ujela poprzedniczka, wydaje mi sie,ze to moglo wynikac z nieumiejetnosci poslugiwania sie szczoteczka,bo u mnie efekt jest naprawde bardzo fajny. Nie ma tez czegos takiego,ze sie rozmazuje jak pada snieg. Dzisiaj szlam i nic sie nie dzialo.

Tusz w konsystencji i w efekcie podobny jest do Masterpeace Max Max Factora,co mnie zaskoczylo bo wczesniej tusze Bourjois mialy taka bardzo gesta konstystencje, troche taka tepowata,gumowata i to nie bylo fajne. A nawet lepszy ponieważ pięknie je wydłuża, ale też i pogrubia wystaczy nałożyc kilka warstw. Rzesy sa elastyczne i ne sztywnieja dzieki temu mozliwe jest nalozenie kilka warstw.
Naprawde polecam, jest wart wyprobowania.

Po użyciu szczoteczki nr jeden nie było żadnego, dosłownie żadnego, efektu- rzęsy wyglądały jak przed malowaniem(mam czarne).
Zastosowanie szczoteczki nr 2 dało tylko wydłużenie i wygląd długich, cienkich, rzadkich pajęczych nóżek sięgających do brwi. Dopiero po nałożeniu dwóch warstw oraz zabawie z wykałaczką uzyskałam przyzwoity efekt. Niestety nie lubię się bawić mascarą i nie muszę, bo mam taką, która daje mi firankę rzęs po jednym pociągnięciu- nie widzę więc powodu żeby zamieniać ją na gorszy model.

To co dyskwalifikuje ten tusz całkowicie, to brak trwałości- kompletnie nie nadaje się na zimę- kilka płatków śniegu i rozmazuje się oraz zlepia rzęsy w trzy smętne kępki- podczas gdy volume clubbing wytrzyma półgodzinny gorący prysznic bez wielkiego uszczerbku.

Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: jedno zaczęte i porzucone na zawsze

jedyny tusz, z ktorego jestem w 100% zadowolona.
pieknie rozdziela rzesy, nie zostawia grudek, nie osypuje sie. nie mam trudnosci ze zmyciem go. nie podraznia oczu. \"dwojka\" daje efekt sztucznych rzes. rewelacja :)

polecam goraco :)

Używam tego produktu od: dwoch tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego