La Roche-Posay, Hydraphase Texture Legere (Krem intensywnie nawilżający - konsystencja lekka) (stara wersja)

Bardzo dobra jakość za przystępną cenę. Zawsze wolałam apteczne kosmetyki pielęgnacyjne od wysokopółkowców a ten krem tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu. Bardzo dobrze, wręcz świetnie nawilża, super się rozprowadza, jeszcze lepiej wchłania. Do tego nie utrudnia rozprowadzania podkładu no i opakowanie, które zasługuje na dziesięć gwiazdek. Polecam

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Krzywdy mi nie zrobił, to fakt. Używałam go latem i faktycznie mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że dobrze nawilżał i nie powodował wysypu niespodzianek.
Co mi się w nim podobało:
-silne nawilżające długotrwałe działanie,
-zapobiegał wysuszaniu skóry w naprawdę trudnych dla skóry warunkach (kto raz przeżył sirocco, ten wie o czym mówię),
-opakowanie rewelacyjne, higieniczne rozwiązanie krem jest chroniony i sam nie narozrabia, np rozlewając się w plecaku,
-nie zmieniona konsystencję i w właściwości pielęgnacyjne nawet w wysokich temperaturach (rzadko który krem wytrzymuje wahania temperatur)
Co mi się w nim nie podobało:
-uczucie silikonowej maski na twarzy (to chyba cena za ochronę przez wysuszeniem)
-zapach, wg mnie naprawdę męczący (aczkolwiek znikała w około pól godziny po aplikacji i nie zmartwychwstawał jeśli człowiek się spocił)
-lekkie uczucie lepienia się na twarzy
-uczucie swędzenia na buzi po aplikacji (aczkolwiek nie spowodował podrażnienia)
Z wyżej wymienionych powodów myślę że jest to bardzo dobry krem, cena nie jest zaporowa, bo krem jest wydajny.
Nie wiem czy kupię go ponownie, może na kolejne wakacje...




Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1

Niewiele kosmetyków mnie tak zachwyca, jak ten krem. Świetny pod każdym względem: lekki, szybko się wchłania (nie wałkuje się i nie pozostawia tłustej warstwy), a przy tym porządnie nawilża. Do tego jest bardzo wydajny. Podoba mi się też opakowanie, higieniczne i ułatwiające dozowanie. Stosowanie go to dla mnie prawdziwa przyjemność :) Polecam.

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno, zapas już mam :D

Kupiłam ten krem, żeby poratować jakoś moją zmaltretowaną, przesuszoną skórę, która jednocześnie uwielbia się w innych miejscach przetłuszczać :D Ojj mam z nią problemy, mam!
Zacznę od tego, że ten magiczny krem zamknięto w świetnym, poręcznym opakowaniu, wyciska się go za pomocą małej pompki - bardzo to przydatne, nie włazi za paznokcie, zawsze nabieram tyle ile chcę, super.
Działanie ma wprost bajkowe :] Wspaniale nawilża przesuszone partie skóry, nie przetłuszcza tych już i tak tłustych. Pozostawia cerę rozświetloną, żywszą, zdrowszą. Nie mam żadnych suchych skórek!
Nadaje się pod podkład, szybko się wchłania, nie roluje się, nie wałkuje. Super, super, super.
No tylko trochę drogi :(

Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Mam cerę mieszaną. Wypróbowałam wiele kremów do mojej cery, na ten zdecydowałam się na 2 miesiące przed moim ślubem, aby w Najważniejszym Dniu mieć cerę wypielęgnowaną. Jestem bardzo zadowolona, idealny po zabiegach kosmetycznych, doskonale nawilża, pięknie pachnie i jest bardzo bardzo wydajny. Używam go na dzień pod makijaż. Super się wchłania.

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1 niecałe

Zaczne od tego,ze mam cere mieszana, bardzo odwodniona, przesuszona i do tego z okoloustnym zapaleniem skory.
W zyciu bym nie pomyslala,ze tak lekki krem ma taka moc nawilzania !
Krem jest o niebo lepszy niz te wszystkie tlusciochy, ktore do tej pory stosowalam.
Dziala od pierwszego zastosowania, po kilku razach calkowicie przywraca komfort skorze.
Uwaga- nie podraznil mnie i o dziwo nie wplynal zle na moje uczulenia. A to cud.
Nie zapycha, jest leciutk, wydajny, ma fajna konsystencje i praktyczne opakowanie.
To cudo bardzo mi pomoglo- kiedys bez posmarowania sie kremem robily mi sie natychmiast straszne suche placki. A teraz, po jego stosowaniu, gdy nie posmarowalam sie niczym przez 2 dni, twarz nadal byla w dobrej formie, a u mnie to sukces.
Fakt, nie ma filtra, ale dla mnie to nie problem. Mi chodzilo o to by leczyl. Teraz moge stosowac go tylko na noc, a na dzien cos z filtrem.

POLECAM przesuszonym buziom!!!!

Używam tego produktu od: pewnego czasu
Ilość zużytych opakowań: 1

najlepszy nawilzacz, jaki kiedykolwiek uzywalam.
jestem posiadaczka cery tlustej, ktora bardzo lubi sie przesuszac:/ dlatego musze uzywac bardzo delikatnych kosmetykow, a wrecz nawilzajacych. hydraphase laczy w sobie obie te cechy:-) najczesciej uzywam go na noc i budze sie z mieciutka, swieza cera, nie tam zaden nadmiar sebum, wszystko uregulowane. uwielbiam.

cena niestety tylko przeraza.. ale pocieszam sie tym, ze duzo go na buzie nalozyc nie trzeba, jedno przycisniecie pompki:) o wlasnie - opakowanie tez super.Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: wciaz 1

Krem bardzo dobrze spełnia swoje zadanie - NAWILŻA. Mam cerę tłustą, a jednocześnie wrażliwą i przesuszoną. Szukałam czegoś, co dobrze nawliży moją skórę, ale jednocześnie nie będzie miał zbyt ciężkiej konsystencji. Te zadania Hydraphrase spełnia.
Krem ma przyjemną konsystencję i zapach. Bardzo funkcjonlane i higieniczne opakowanie (na jedno użycie wystarczają mi dwa małe naciśnięcia pompki).
Używam go na codzień, gdy nie mam akurat żadnych problemów skórnych (gdy nie muszę jakoś specjalnie łagodzić podrażnień ani wysuszać wyprysków).
Czasem też używam go na noc, na przemian z kwasami i mocniej nawilżającym kremem.
Jedyną jego poważną wadą jest brak filtrów, dlatego na dzień stosuję go razem z filtrem 30 Bioderma AKN.
Ogolnie zasługuje na mocne 4. Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe 1

Krem ten doradziła mi kiedyś pani dermatolog. Stosowałam go przez jakiś miesiąc i bez rewelacji. Co wiecej po jego zastosowaniu miałam uczucie ściągnietej skóry twarzy i lekkie zaczerwienienie, a nie tego oczekuje od kremu za ponad 70zł. Jedną gwiazdkę daję za higieniczne opakowanie.
Nigdy wiecej go juz nie kupię i nie polecam go nkiomu.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1

Hydraphase texture legere stosowalam w ubiegle lato, gdyz ze wzgledu na swoja lekkosc nie nadaje sie na chlodniejsze dzionki.
Czy wroce do niego w letni czas? No nie wiem...
Niby jest fajny, ma lekka konsystencje, dosc szybko sie wchlania, nie walkuje sie, ale ... oprocz filtrow, to jeszcze mu czegos brakuje...
Ponadto przykre niespodzianki pojawialy sie z wlasciwa dla siebie czestotliwoscia ...
Poprawny, ale bez zachwytow w przypadku mojej mieszanej cery.
Bede szukac dalej. Jesli nie znajde nic lepszego, to wroce do niego, ale bedzie to powrot na zasadzie wyboru mniejszego zla...

Używam tego produktu od:uzywalam w ubiegle lato
Ilość zużytych opakowań: 2


!!!!!!!!!!!! NIE dla nieuczciwych i niekulturalnych Allegrowiczów bezprawnie kopiujacych opisy kosmetyków z Serwisu Wizaz.pl !!!!!!!!!!!!!

Bardzo lubię ten krem. Jest lekki, nie zapycha porów. Skóra momentalnie go wchłania. Ja stosuję go na wieczór, zaś na dzieę jego wersję XL.

Jedyne ale tyczy sie alkoholu w składzie. Dlatego myśle nad zastąpieniem go czymś, jednak nie mogę znaleźć nic równie fajnego ;)

Higieniczne opakowanie, wydajny.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 3

Stosowanie tego kremu sprawiało mi przyjemność:) Mam cerę mieszaną, która jest cały czas narażona na działanie klimatyzacji w biurze i potrzebuję dobrego nawilżania. Ten krem spisuje się całkiem dobrze.
Używałam go przez ostatnie 2 miesiące. Jest bardzo lekki i szybko się wchłania, co rano jest jak znalazł. Można szybko wykonać makijaż. Wieczorem natomiast stanowi świetne ukojenie dla zmaltretowanej przez klimatyzację skóry. Nie zauważyłam by zatykał pory. Pojawiło się parę niespodzianek, ale tak to zwykle u mnie bywa przed okresem. Przyjemnie pachnie. Nie wywołał żadnych podrażnień. Do tego ma higieniczne i poręczne opakowanie. Nie trzeba pchać paluchów do słoiczka. Pompka o dziwo wytrzymała przez 2 miesiące i się nie popsuła. Jednak jak wyglądało, że krem skończył się i nic nie dało się wydostać to postanowiłam przeciąć opakowanie. Trochę się namęczyłam bo to cholerstwo całkiem solidne jest:D ale w końcu się udało. A tam ku mojemu zaskoczeniu jeszcze całkiem sporo kremu było. Przelałam go do małego pudełeczka po próbce z Sephory i spokojnie starczy jeszcze na tydzień stosowania rano i wieczorem.
Ze względu na lekką konsystencję jest to dobrzy krem na cieplejsze dni. Na zimę może okazać się za lekki. Z pewnością kupię go na wiosnę:) Na lato i upalne dni znalazłam jeszcze inne cudo:)

Używam tego produktu od:2 misięcy
Ilość zużytych opakowań:1