Clinique, Quickliner for Eyes (Wysuwana kredka do oczu)

Najważniejsze dla mnie w tej kredce jest to, że nie uczula i nie podrażnia oka.

Jest trwała, ma piękny,intensywny kolor (brąz), nie odbija się na powiece. Jednym słowem DOBRA kredka.

Mam problem z jej wysuwaniem, zacina się i nieźle się muszę nakręcić zanim coś wyduszę :)

Jednak za efekt mocne **** :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/3

Lubię ją, chociaż szczerze przyznam, że Cream Shaper wolę zdecydowanie. Ma fajną konsystencję, dobrze się trzyma na oku, super kolory, zwłaszcza te intensywne, jak intensywna kawa... super! Łatwo można namalować kreskę. Ja używam wyłącznie do kreski na górnej powiece, nie używam do podkreślania powieki dolnej. Ale jednak pomimo wielu plusów wolę wyżej wspomniany Cream Shaper.

mam kolor 07 really black, jest śuper, bo nie trzeba jej temperować i można wykonać dwa rodzaje makijażu oka - można zrobić nią zwykłą kreskę lub rozetrzec gabeczką i zrobić takie przydymione spojrzenie. Utrzumuje się bardzo długo. Odjełam jedną gwiazdkę, bo nie można nią zrobić super cienkiej kreski, ze wzgledu na niemożliwośc temperowania

Używam tego produktu od: od kiedy jest w sprzedaży
Ilość zużytych opakowań: dużo

Kiedyś zakupiłam dla poprawienia humoru ;) Kredka spełnia wszystkie moje wymagania, jest miękka, nie podrażnia, trwała, ma dobry poślizg na cieniach,daje wiele mozliwość wykonania smolistego makijazu za sprawą gabeczki na drugim końcu. Mam kolor 11 czyli tzw czarno-brązowy idealna :) fajnie zagęszcza rzęsy, otwiera oko... nawet jeśli narysuje się zbyt grubą linię zawsze można rozetrzeć

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Bardzo lubię te kredki, mam ich parę w kosmetyczce. Są bardzo wydajne, nie rozmazują się, troszkę bledną bez bazy, ale trzymają się cały dzień. Jedyne ich wady to cena i kiepski wybór kolorów (wiem, wiem Clinique preferuje makijaż naturalny, ale czasem by człowiek poszalał z kolorem, a tu nic!)

Używam tego produktu od: od 2004
Ilość zużytych opakowań: 5, część w stałym użyciu

nie jest idealna ale i tak lepszej nie miałam. Miękka, nie uczula, trwała. Nie odbija się, ale jednak na moich tłustych powiekach po paru godzinach zanika. Nie jest wodoodporna, a gąbeczka na końcu jest zbęda, bo nie rozciera tylko wyciera kreskę. Wydajna.

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1

Największym minusem tej kredki jest to, że właściwie nie da się jej rozetrzeć. Nie za bardzo więc rozumiem po co ta gąbeczka, chyba dla żartu. Poza tym jest dość twarda i ciężka w użyciu, trzeba mocna naciągać powiekę przy malowaniu. Sama kredka jest trwała, kolor jest mocno nasycony ale jakoś nie mogę jej polubić.


Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:pierwsza i ostatnia

Jestem pod wielkim, nieustającym wrażeniem tej kredki . Polecam tą kredkę osobom takim jak ja , czyli mającym problem z narysowaniem idealnej kreski . Widzę same plusy : trwała , nie odbija się na powiece , nie trzeba jej temperować , ładne kolory ( miałam czarny i 02 smoky brown ), z dobrymi cieniami wytrzymuje nienaruszona kilkanaście godzin . Noszę soczewki kontaktowe i oczy nie mają problemu z zaakceptowaniem tego produktu . Przyznam się ,że nie używam gąbeczki . Po prostu jej nie potrzebuję ale fajnie , że kredka ma taki "gratis"

Używam tego produktu od:2 lat
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 2ego

Mam ją tydzień a już stała się jednym z moich ulubionych kosmetyków. Zakochałam sie od pierwszego ...spojrzenia w lustro i dlatego od razu wystawiam recenzję.

Bardzo miękka i łatwa w użyciu. Maluję nią kreskę idealnej grubości, a przez to że jest wysuwana, nie muszę jej temperować. Nie rozumiem odejmowania gwiazdki za to, że nie robi"ultra cienkiej kreski". Do takich ultra cienkich kresek to jest inna kredka clinique - ultra cienka.

Kolor ideał. Matowy brąz roast coffee 03 idealnie wydobywa zieleń moich tęczówek.

Trzyma sie na miejscu cały dzień aż do demakijażu! Rozetrzeć gabeczką można ją tylko zaraz po namalowaniu, potem jest nie do ruszenia, no i dlatego też nie odbija sie na górze. W moim przypadku jest to bardzo wielka zaleta, bo jestem posiadaczką powiek, których się mało co trzyma.

Mam skłonność do alergii szczególnie na oczach, a ta kredka jest łagodna, wcale nie podrażnia, żadnej reakcji alergicznej nie miałam po niej. Noszę również soczewki kontaktowe, ale jest to bez znaczenia, dlatego że nie ma mowy, żeby kredka sie skruszyła.

Jestem posiadaczką również kredki w kolorze fioletowym clinique z serii cream shaper i również jest świetna. Ma estetyczniejszy wygląd, ale quickliner jest jednak wygodniejsza w użyciu. Mam ochotę jeszcze na shapera do ust.





Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: 1

Nigdy nie przypuszczałam, ze malowanie kredką może być tak przyjemne a efekt super trwały! Nie używam jej na codzień, jedynie na większe wyjścia i imprezy. I bardzo pozytywnie mnie zaskoczył efekt. Po raz pierwszy wyszłam z imprezy z nienaruszonym makijażem oczu, jakbym pomalowała się 5 min temu. Rewelacja! Bardzo łatwo się aplikuje, spodobał mi się pomysł z gąbeczką, którą można zrobić efekt "smoky eyes".
Teraz mogę hulać całą noc w klubie bez zaglądania do lusterka :) Makijaż trzyma się nieskazitelnie przez cały czas. Jestem wręcz zachwycona :D

Polecam w 100%


Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kredka jest bardzo fajna , miekka , ma fajny nasycony kolor ( ja mam brown/black) jest trwala i nie rozmazuje sie , fajny pomysł z gąbeczką do rozmazania w celu uzyskania "przydymionego" efektu .
Jak dla mnie jedynym jej minusem jest to ze - nie mozna jej zatemperowac a co za tym idzie nie mozliwe jest wykonanie cieniutkiej kreski .



Używam tego produktu od:miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

POwiem tak:
Rzadko uzywalam kredek do powiek, gdyz po prostu, nie chcialo mi sie z nimi babrac. Zazwyczaj byly one dla mnie za twarde, nie szlo nic namalowac na powiece.
Postanowilam zwalczyc moja niechec do kredek i kupilam Clinique ze wzgledu na nazwe, w koncu ma byc szybko.
Na poczatku bylam zadowolona, kredka latwo sie rozprowadzala, dawala w miare proste kreski, jak na moja nieudolnosc i gabeczka tez cos tam czasem pomazalam.
Od jakiegos czasu zauwazylam, ze kredka rozplywa sie gdzies w ciagu dnia i znika, co jej sie wczesniej nie zdarzalo.
Okazalo sie, ze uzywana z beztluszczowym podkladem Double Wear EL (tak tak, nakladam podklad go nawet na powieki, wiem, ze niedobra jestem) spisuje sie poprawnie. KIedy jednak zmienilam podklad na inny (czytaj: rozne, bo jestem w trakcie testowania probek przed kolejnym zakupem), kredka sie z nim nie lubi.
Nie mam czasu na zadne bazy pod cien czy inne takie. Chce sobie namalowac kreske o 6 rano przed praca i chce, zeby ta kreska wytrwala. Czy to tak wiele?
Ano dla tej kredki chyba tak.
Używam tego produktu od:5 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1