Tołpa, Huminea Strefa T, Tonik-żel 2w1 (do cery trądzikowej, z niedoskonałościami)

Jest antybakteryjny, zapobiega powstawaniu pryszczy i innych niespodzianek. Przyśpiesza gojenie się ran po rozdrapanych krostkach. Nie wysusza, nie ściąga ani nie napina skóry. Trochę się lepi zaraz po nałożeniu, ale po wyschnięciu jest ok. Dobrze rokuje z wydajnością, używam go codziennie, a żelu ubyło tylko trochę. Konsystencja trochę dziwna, ale sprzyja wydajności. Żel nie wylewa się z opakowania jak tonik, nie trzeba go wylewać tyle na wacik/dłoń.
Kolor kojarzy mi się trochę z kolorem wody (w rzekach i bagienkach) w Poleskim Parku Narodowym. :o

Używam tego produktu od: miesiąc?
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

dzięki tej serii prawie pozbyłam się problemów z tradzikiem!!!
niestety nie rozwiązały one moich problemów do końca.Ale na cerach baaardzo problemowych seria daje spektakularne efekty.ten kosmetyk jest najbardziej wydajny z całej serii,z racji że pełni jednocześnie funkcje toniku i środka nawilżającego może być za słaby dla cery mieszanej. polecam jako uzupełnienie całej serii. seria wpływa zbawieńczo na cere z trądzikiem i nie przsusza tak skóry jak niektóre dermatologiczne medykamenty!!!
sam żel-tonik jest bardzo przyjemny w użyciu, fajnie nawilża, zwłaszcza gdy użyje się go troche więcej i pozostawi do wchłoniecia!

Używam tego produktu od:ok 3 lat z przerwami
Ilość zużytych opakowań:ok3

super żel, stosują go już od pół roku i cały czas widzę poprawę- nie robią mi sie żadne niespodzianki, skóra stała się suchsza, mniej przetłuszczająca. Ja stosuję go rano i wieczorem po żelu tej samej serii. Czasami rzeczywiście na policzkach widzę, ze troszkę za sucho, ale wetedy nakładam normalny kremik albo maseczke, serdecznie polecam

Używam tego produktu od:6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1/2

Po pierwsze tonik ten jest bardzo wydajny, używam go pół roku i jeszcze mi się nie skończył (raz dziennie). Świetnie nawlża moją cerę, w zasadzie tak dobrze że mogłabym sie obejść bez kremu. Skóra staje się gładka. Jednak jak na tonik to jednak dość dziwne, ze trzeba go wklepywać opuszkami palców - no ale najważniejsze, ze skuteczne. Nie daję pięciu gwiazdek bo nie jestemmdo końca przekonana, czy walczy z krostami. Aha używałam jeszcze z tej serii maseczkę i żel do mycia twarzy i uważam, ze maseczka jest naprawdę swietna - przy regularnym stosowaniu miałam wreszcie cerę bez tych okropnych ropnych wykwitów :)

Po blisko pół roku okazjonalnego użycia zmieniam diametralnie opinię o tym żelu:
Jest niesamowicie wydajny. Poza tym pozostawia film na skórze, czego producent nie obiecuje: z tego też powodu i stosunkowo małej siły nawilżającej w mojej opinii nie nadaje sie na dzień. Brak filtrów eliminuje go na lato.
Zalety:
W sytuacji, kiedy z pielęgnacją przesadzam, czy używam tzw.bomb z opóźnionym zapłonem (preparatów zatykających pory): czy powiedzmy, że zdarzyła się i ta smutna okoliczność, że serce zabolało i zaowocowało to wyciśnięciem niespodzianek na buzi: bardzo niedojrzałe, ale coż zrobić, stało się. Zazwyczaj w takich sytuacjach idzie w ruch krem punktowy i co tam w domu.
Tymczasem dzięki temu żelowi to wszystko staje się niepotrzebne. Mam wrażenie, że jeśli na ranę położy sę zbyt wiele, raczej to przeszkadza w gojeniu i pozostawia trwałą bliznę później, niż pomaga.
Tymczasem ten żel/tonik nałożony grubą warstwą na noc załatwia sprawę. Skórze daje oddychać, jednocześnie, o ile ta jest po uprzednim peelingu, czuję delikatne, nie niepokojące szczypanie. Już następnego dnia ogniska zapalne na skórze są jako tako uspokojone, na rankach powstają naturalne opatrunki: jedyne, co pozostaje, to poczekać kilka dni i cera wraca do normy.
Kłopoty z cerą (wypryski) mam bardzo rzadko. Jednak jeśli coś takiego sie pojawia, w odstawkę idą kremy i maści, pozwalam skórze się zregenerować z pomocą jedynie tego żelu.
I to działa.

Lubie go. Tonik w formie zelu, ktory matuje i odzywia twarz. Naprawde dobrze matuje, chociaz moja troche przesuszona cera potrzebuje jeszcze na to kremu.... Ogolnie - polecam !

to nie jest typowy tonik do odświeżania twarzy ale ma także zadanie pielęgnacyjne i może zastępować krem,dlatego jego konsystencja jest troszkę żelowa. Ja używam go już dość długo, na całą twarz, z tym, że na stefę T nie nakładam już po nim kremu, który używam,tylko na policzki. Stwierdzam,że jednak kosmetyk ten dobrze pełni rolę kremu gdyż nie zauważyłam żadnego przesuszenia czy przetłuszczania się skóry w strefie T - nawet ta część twarzy nie domaga się żadnego kremu po jego nałożeniu. Specyfik ten b.dobrze nawilża skórę, pielęgnuje ją i zapobiega powstawaniu pryszczy. Dla mnie jest to świetny produkt. Ma przyjemny zapach i mimo brązowego koloru nie barwi cery. Szybko się wchłania, czyni cerę miękką.Jest b.wydajny.