Applause, Velvety Mood, Multicolor Eyeshadow (Cienie do powiek)

to nie moje pierwsze cienie tej firmy. Pierwszy był pojedynczy cień z innej serii w brązowym kolorze. Już przy tym 1 produkcie przekonałam się że cienie tej firmy są trwałe i tanie. Gdy więc moja mama postanowiła zoribć mi prezent na mikołajki poprosiłam o tę paletkę w odcieniu "glam beige" czyli tym ze zdjęcia.
I...I naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
Opakowanie co prawda na 1 rzut oka wydaje się być zrobione z nędznego plastiku ale jakimś cudem wytrzymało kilka "przewozów" w torebce i dobrze -szczelnie się zamyka.
Kolory są świetnie dobrane. nie tylko w mojej paletce ale w innych wersjach kolorystycznych również.
Ja w swojej mam neutralne kolory ,delikatne, do makijażu na dzień: zimny jasny beż troszkę piskowy, szary, brzoskwinkę, kawę z mlekiem, i 2 brązy które choć na 1 rzut oka wydają się dość ciemne to na oku są takie nie za ciemne nie za jasne w sam raz.
Cienie te są z kategorii tych twardszych jednak nie trzeba ich skrobać bo wystarczy 1-2 razy przejechać aplikatorem po cieniu a na oku otrzymujemy identyczną barwę.
Utrzymują się cały dzień, na weselu też dobrze się sprawiły. Nie rolują się, nie bledną, nie przecierają. Nic się z nimi aż do zmycia makijażu nie dzieje. Do teog te piękne naturalne kolorki. Są wydajne. dzień w dzień używam brzoskinki i prawie nie widać zużycia.A cena do przeżycia :11zł Nic dodać nic ująć.

No może dodam że ja używam innego aplikatora bo wolę takie z niekosmatą gąbeczka.Jak te kolorowe z rossmanna
Napewno zakupię inne cienie tej firmy. Polecam.

Używam tego produktu od: ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 opakowania.