Clinique, Simply

Clinique, Simply

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

Pojemność 50 ml
Cena 160,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Zapach dla kobiet na dzień i do pracy firmowany przez Clinique. Wyobraźmy sobie białe, mokre po deszczu kwiaty, zapach mleka sojowego mleka i odprężenie po użyciu jedwabistego kremu do ciała i otoczenie cennego ciała kaszmirowym szalem. Nie ma związku? Powąchajcie.

Recenzje 55

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Trudno nazwac to zapachem

Zapach bardzo "prosty"nienadarmo nazwano go "simply"...ale nie jestem przkonana co do tych perfum...sa dziwne ...trudno nawet okreslic ten zapach...w sklad tego zapachu podobno ma wchodzic biala lilia,mleko sojowe...przydymione drewno....ale calos jakos nie trzyma sie kupy....beznadziejne

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Guma

Myslalam, ze to naprawde ladny, kobiecy zapach, nie budzacy kontrowersji. Po uzyciu probki, ktora dostalam bardzo sie rozczarowalam. Niby swiezy na poczatku ten zapach, ale jakis taki ble. Czuje w nim gume do zucia i plastik, cos sztucznego. Fuj fuj, odrzuca mnie. Przy tym zapachu nawet flakonik mnie nie powala.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wysublimowana kobiecość

Pamiętam, jak buszowałam po Wizażu, i po raz pierwszy przeczytałam oceny tego zapachu. Zaintrygowało mnie, co może pachnieć jak kaszka, ale uznałam, że nie ma sobie co zawracać nim głowy: ot, kolejna kompozycja niekoniecznie dla mnie (nie lubię syntetyków i trudno definiowalnych woni). Powąchałam je w perfumerii i zapomniałam o nich. Kiedy więc dostałam te perfumy w prezencie, nie byłam najszczęśliwsza na świecie ;) Wydały mi się po raz kolejny sztuczne, przekombinowane i przez to puste. Psiknęłam się kilka razy, i nagle, eureka, nie wiem, moja skóra do nich czy one do mnie, sprzężenie zwrotne, nowa miłość i nie ma zmiłuj. Jakimś cudem stały się moim ulubionym zpachem, jednym z tych, które, uwolnione dla naszego własnego węchu przy zdejmowaniu szala, po raz kolejny czarują i zatanawiają...
Simple jest niesamowity, nie wiem, może wynika to z tych właśnie przenikających się, trudnych do identyfikacji, jak poczatkowo sądziłam, syntetycznych woni? Ciepły, ale nie gorący, zmysłowy, ale nie wulgarny, słodki, wcale nie cierpki, ale jednocześnie nadaje mi jakąś wysublimowaną, zapomnianą woń szyku i kobiecej elegancji. Zdecydowanie nie narzuca się, ale czaruje. Czuję się w nim bliska ideałowi kobiecości, do którego dążę na codzień - wyrafinowanej, intrygującej, ale nie zniewalającej otoczenia niepotrzebnie duszącą wonią. Takie wysublimowanie dla smakoszy. Nie nadaje się na randkę czy wieczór, ale na codzień mój nr jeden.

Flakon elegancki, wygodny, trwałość na piątkę, nic nie znika gdy nie powinno :) Rozwija się wręcz niesamowicie na mojej skórze, przechodząc bardzo ciekawe metamorfozy, aż w końcu osiada na skórze z królewską godnością spokojną, piękną wonią.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

specyficzny ;)

Urzekł mnie od pierwszego psikniecia ;) Wiedziałam już, że to zapach dla mnie. Wiele moich koleżanek go nie znosi ;) za to twierdzą, że do mnie pasuje idealnie. Wtapia się w prostotę stroju, delikatnie otula, jest świeży i delikatny. Flakonik i kolorystyka opakowanie oraz nazwa, według mnie, świetnie dobrane.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kaszka z mleczkiem

Cóż pomysł oryginalny, soja zamiast piżma... ale ten zamiennik absolutnie mi nie odpowiada - klasyka wygrywa. Sam zapach kojarzy mi się z papką dla bobasków, kaszką manną. Ponoć o to producentowi chodzi - ma przypominac dzieciństwo ... mi akuratnie nasuwa się wspomnienie, kiedy musiałam pić biały, śmierdzący syrop - bodajże nystatyne - i ten zapaqch mi bardzo przypomina właśnie to świństwo. ... Na mojej skórze jest słodko - papkowy, monotonny, żadnej wyrazistej, świerzej nutki w nim nie można odnaleźć ... mnie i wiele innych osób przyprawia o mdłości. Pozatym jest to zapach, który czuć tylko przy skórze - i bardzo dobrze. Na moje szczęście trwałość bardzo nikła. Opakowanie proste, z gustem.

Wizażanki najczęściej polecają:

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

4/1

Simply trafiło w moje ręce zupełnie przypadkiem.
Ale... Jest to zapach, którego wyjątkowości zupełnie nie czuję. Dla mnie jest mdły, nijaki, bynajmniej nie świeży i letni. Jest zaprzeczeniem wszystkiego, co obiecuje producent.
Jest pudrowy, kwiatowa nuta próbuje się przez niego przebić, ale ciężkość całości jej nie pozwala.
Opakowanie zupełnie nie oddaje esencji zawartości - w przeciwieństwie do niej jest gustowne, eleganckie i interesujące.

Użyłam tego kosmetyku kilkakrotnie/ ilość zużytych opakowań: 50 ml, które podarowałam kuzynce

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Świeży, dziewczęcy i bard

Za kwotę 160 złotych zakupiłam ta perfumę (30 ml) a przy kasie, mile zaskoczona otrzymałam równiez balsam w sprey'u w tej samej nucie zapachowej (50 ml). Ale przechodząc do perfum. Początkowo wydaja sie bardzo intensywne jednak pierwsze wrażenie szybko mija i nos może wyczuć kategorię lekko kwiatowa. Nie wiem czemu, ja wyczuwam również delikatne nuty wanilii. Przypadł mi do gustu opakowanie pierwsze napewno nie ostatnie. Jadnakze jako osoba lubiąca eksperymentowac z kosmetykami i perfumami po zakończeniu tego flakonika nie wiem kiedy do nie powrócę.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dla elfow, zaiste

jezeli Galadriela czyms pachniala to wlasnie tym ;-).
Piekny, swiezy a jednoczesnie cieply i otulajacy zapach (taki jak lekki kaszmirowy szal na chlodnawe letnie wieczory). W sumie swietnie utrafiony kolor flakonika - czesto kojarze zapachy z kolorami i ten jest wlasnie taki matowy, bladozoltawy.
Nienachalny. i bardzo "inny". Sa w nim i kwiaty i korzenie. co bardzo cenie w zapachach - prawie nie mozna zdefiniowac poszczegolnych skladnikow kompozycji (poza wyraznym w nucie glowy zapachem melona czy ogorka)

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mam mdłości

Na początku faktycznie interesujący.Niestety błyskawicznie ulatuja z niego wszelkie Swierze nuty i zostaje...no właśnie...nie wiem,ale jest tak mdłe,że po prostu trzeba to zmyć.Parafrazując opis zapachu;Wyobrażcie sobie białe kwiaty mokre po deszczu-a właściwie już gnijące...

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Objawienie

Nader rzadko zdarza mi się kupić sobie perfumy w tak krótkim czasie po wypuszczeniu ich na rynek. Powód? Niedługo później pachnie tym pół ulicy, a ja mam potrzebę bycia oryginalną jeżeli chodzi o zapachy. Z perwersyjną przyjemnością więc stwierdzam, że jak na razie oceny tego zapachu są złe, bo to oznacza, że mimo iż jest to nowość mam szansę być oryginalna. Ale do rzeczy - zapach powalił mnie od pierwszego razu. Z początku wydał mi się aseksualny, ale potem stwierdziłam, że jednak nie całkiem... Kompozycja jest słodka, lekko orientalna (moja ulubiona rodzina zapachów), ale nie męczy i nie przytłacza słodyczą. Perfumy są dość lekkie, więc będą się świetnie nadawać na obecną i nadchodzącą porę roku. Nie ma w nich ani grama grejfruta ani ogórka co jest moim zdaniem dużą zaletą. Zapach oryginalny i chyba dość kontrowersyjny, ale mnie pasuje jak ulał (widać jestem kontrowersyjna). Opakowanie urocze - świetnie dopasowane do zapachu i jego nazwy. Simply ma tylko jedną wadę - wydaje mi się dość nietrwałym zapachem.

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

przyprawia o mdlosci

Tak jak wczesniej napisala jakas recenzentka, ten zapach po prostu przyprawia o mdlosci....Ja bardzo wyraznie wyczuwam ta nieszczesna kaszke dla niemowlat i mleko sojowe("innowacja CliniQue").Dla mnie ten zapach to jedna wielka okropnosc( a myslalam, ze po Angel TM nic juz mnie specjalnie z rownowagi nie wyprowadzi). Nie bardzo wiem dla kogo ten zapach jest stworzony, ale na pewno nie dla mnie :-(.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

do pracy:)

Dlugo szukalam perfum ktore nadawalby sie do pracy.Lubie ladnie pachniec, i bez kropli perfum czuje sie gorzej niz bez makijazu.Zapach jest nieuciazliwy, bardzo cieply i kobietcy, podoba sie mojemu mezczyznie, i nawet kolega w pracy zwrocil na niego uwage.Absolutnie nie kojarzy mi sie z zadna kaszka dla niemowlat.
Lubie bardzo zmyslowe zapachy, ale takie odpadaja na dzien, dlatego ten zastepuje mi takie nuty zapachowe.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    47
    recenzji

    327
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    18
    recenzji

    14
    pochwał

    7,91

  3. 3

    1
    produktów

    0
    recenzji

    26
    pochwał

    6,60

Zobacz cały ranking