KillyS, Preparat utwardzający 3 w 1

Preparat utwardzający 3w1, a więc wartałoby go rozliczyć z każdej funkcji - zatem po kolei:
- baza pod lakier - w sumie bez zastrzeżeń: szybko schnie, lakier dobrze się na niej rozprowadza i dobrze trzyma, a paznokcie się nie odbarwiają
- warstwa wierzchnia - szczerze mówiąc nie wiem czy przedłuża żywot lakieru, bo rzadko go używałam w tej roli, a poza tym pod względem pomalowanych pazurków jestem pedantką i jak tylko jeden paznokieć zaczyna wyglądać nie tak, od razu zmywam wszystkie; na pewno szybko schnie i nadaje mocniejszy połysk, choć z drugiej strony ten połysk nie zawsze mi pasował
- utwardzacz paznokci - w sumie przy regularnym stosowaniu moje paznokcie stały się wyraźnie mocniejsze, przestały się łamać, ale nie wiedzieć czemu zaczęły się rozdwajać i mimo dalszego stosowania preparatu rozdwajają się dalej, nawet coraz bardziej :( także raczej polecałabym ten preparat do łamliwych paznokci, a nie do rozdwajających się, bo na rozdwajanie on nic nie pomaga :(
Poza tym denerwuje mnie w nim pędzelek, zresztą, jak w każdej lakierowej odżywce KillySa (w przypadku olejku czy peelingu to nie przeszkadza). Pędzelek ów jest za cienki i trzeba się wprawić, żeby nabierać nim odpowiednią ilość lakieru, gdyż szybko schnie i jak się nabierze go za mało, to smugi na paznokciu murowane. Oprócz tego średnio mi się podoba fakt, że po nałożeniu jednej warstwy paznokcie są takie matowe, a nie gładkie i w przypadku stosowania tego preparatu solo 2 warstwy są obowiązkowe. No ale z drugiej strony nawet producent tak zaleca, więc może się niepotrzebnie czepiam...

3 w 1 to to na pewno nie jest. Odżywka - utwardzacz? - niebardzo, jakoś ostatnio złamały mi się wszystkie paznokcie :-( , no może minimalny efekt był jak nałożyłam 3 warstwy (+ jeszcze lakier kolorowy), ale możliwe jest to tylko na początku, jak jest rzadki. 1 samodzielna warstwa nic nie daje i złuszcza się z paznokcia po 1 dniu. Jako podkład i preparat nawierzchniowy jeszcze do zcierpienia, wygładza lakier i nadaje połysk. Ale raczej już więcej nie kupię bo i po co?

Naprawde dobry produkt. Przede wszystkim sprawił, że moje łamliwe paznokcie, zamieniły się niemalże w szpony. Uzywam go pod lakier i naprawdę nigdy wcześniej nie udało mi sie wyhodowac tak długich pazurków :). Jako utrawalacz lakieru sprawdza się średnio, ale przynajmniej lakier ładnie się błyszczy. Odejmuję jedną gwiazdkę za to, że (mimo zapewnień na ulotce, że przeciwdziała rozdwajaniu) po zmyciu lakieru moje paznokcie nadal rozdwajają się. Ale ogólnie polecam, zwłaszcza do łamliwych i kruchych paznokci.

Wkrótce po tym, jak po raz pierwszy pomalowałam nim paznokcie, jeden mi się złamał, co jest zastanawiające zważywszy na fakt, że złamałam paznokcia może 2 razy w życiu :D A to miał być preparat utwardzający... no ale przyjmijmy że był to przypadek. Co do przedłużania trwałości lakieru, nie zauważyłam takiego działania.
Jako lakier bezbarwny też się nie sprawdza- szybko odpryskuje.
Można go stosować jako bazę pod kolorowy lakier, ale ze względu na niemiłe niespodzianki, jakie mi sprawił, dochodzę do wniosku, że lepiej kupić coś innego.
ilość zużytych opakowań: 1 buteleczka

Jako baza pod lakier sprawdza się bardzo dobrze- lakier łatwiej się rozprowadza, paznokcie nie żółkną. Jako utwardzacz do paznokci również- mniej się łamią i nie rozdawjają się. Za to jako utrwalacz lakieru już gorzej- owszem, lakier dłużej się błyszczy, ale trzyma się na paznokciach może 1 dzień dłużej. I to niezawsze, więc może to kwestia przypadku.

Używam tego kosmetyku od miesiąca

18.06.04 Odejmuję jedną * Często po jednym, góra dwóch dniach od pomalowania pękał mi lakier- taka pajęczynka się robiła. Nie wiązałam tego z tym utwardzaczem, dopóki nie zaczęłam używać innego. Albo ten utwardzacz tak pęka albo lakier pod jego wpływem. :(