Scholl, Velvet Smooth, Elektroniczny pilnik do stóp

Rzadko dbałam o swoje stopy. Nie lubiłam trzeć skóry pumeksem, który nie dawał mi oczekiwanych efektów.

Cieszę się, że otrzymałam ten pilniczek na baterie, bo sama w życiu bym go sama nie kupiła. Wydanie ponad 100 złotych na coś takiego... Na pewno nie ze mną te numery.

Muszę przyznać, że pilnik jest bardzo przyzwoity. Gdy przykładam go do skóry pięt, leci z nich dosłownie proszek - tak szybko pilnik obraca trącą głowicę.

Efekt po tym obrotowym pumeksie jest zadowalający. Skóra w "peelingowanym" miejscu jest wyraźnie gładsza. W dodatku ja nie zrobiłam sobie jeszcze nim krzywdy.

Przeszkadza mi trochę to, że głowica ma bardzo małą średnicę, przez co trze niewielki obszar na stopie. Jak na mój gust pumeks mógłby być odrobinę bardziej ostry - wtedy efekt byłby jeszcze lepszy niż jest.

Bardzo chętnie będę kontynuować znajomość z tym pilnikiem. Według mnie to faktycznie "rewolucja"



Używam tego produktu od: 5 lutego 2014
Ilość zużytych opakowań: pierwszy pilnik i pierwsza głowica :)

Zacznę od tego, że nie mam zbyt dużych problemów ze stopami. Dbam o nie regularnie więc nie wiem co to popękana skóra na stopach, nagromadzony martwy naskórek na piętach czy palcach, nagniotki czy inne cuda wynikające z zaniedbania. Niestety nawet przy regularnym dbaniu skóra w takich miejscach jak poduszeczki czy palce nie zawsze jest idealnie gładka.

Plusy:
+Pilnik School jest łatwy w użyciu, dobrze leży w dłoni
+ łatwo możemy zdjąć głowice by umyć ją pod bierzącą wodą, w każdym Rossmannie dokupimy wymienne głowice.
+ urządzenie jest nieduże, można je zabrać w podróż
+ dobrze ściera naskórek, ale nie wiem czy przy bardzo zaniedbanych stopach da sobie tak szybko radę.
+ skuteczny ale delikatny, nie robi krzywdy skorze, nie podrażnia naskórka jeśli używamy go zgodnie z przeznaczeniem.
+ cena jest moim zdaniem przystępna - to mniej więcej 3 wizyty u kosmetyczki na pedicure

- dla mnie urządzenie ma mało higieniczne rozwiązanie, bo podczas użycia w powietrzu unoszą się resztki skóry. Szkoda, ze pilnik nie ma pojemniczka na resztki jak w przypadku niektórych golarek męskich czy depilatorów.
- dość głośno pracuje, ale to może tylko moje odczucie.


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: używam 1 urządzenia

Pilnik jest idealnym rozwiązaniem dla osób które nienawidzą robić sobie pedicure ponieważ skraca czas ślęczenia nad pazurejrami przynajmniej o 20 minut ;)
Ma niestety jedną wadę, jest zbyt silny....już wyjaśniam o co mi chodzi, trzeba być czujnym jak się go stosuje ponieważ zbyt długie/intensywne użycie w jednym miejscu spowoduje bolesne uszkodzenie naskórka. Starłam zrogowaciały naskórek ale za bardzo wyglądało to i bolało jakbym przejechała piętą o asfalt :(

Wydaje mi się jednak że musiałam poznać jego pracę i jak się z nim obchodzić.
Generalinie urządzenie genialne, ale trzeba nauczyć się go obsługiwać. Używam ja, moja Mama i Siostra i wszystkie trzy mamy podobną opinię.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pełne opakowanie

Produkt dostałam do testowania dzięki Wizażowi. Kilkakrotnie trzymałam go w dłoni w sklepie jednak czekałam na korzystną promocję - a tu miłe zaskoczenie, Wizaz wyprzedził Promocję.

Uważam, że peeling jest dla osób które regularnie dbają o stopy. Nie mozńa wymagać od niego, że poradzi sobie z piętami które nigdy nie widziały tarki.

Dodatkową cechą Eletronicznego pilnika Scholl jest wyjmowana głowica, dzięki czemu jeden sprzęt może być użytkowany przez kilka osób przy wymianie wkładów ( każdy oczywiśćie ma własną rolkę)

Cały wynazalek Scholl\'a oceniam na plus jednak jest mały minus za który odejmę półtorej gwiazdki, a mianowicie moc - nie jest adekwatna do tarki ponieważ przy lekko mocniejszym przyciśnięciu do pięty maszynka po prostu się zatrzymuje .



Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: zbyt krótki czas oczekiwania

Dostałam ten pilnik do testowania, dzięki Wizażowi. Prawda jest taka, że i tak bym go kupiła, reklama zrobiła swoje:).

Mam sporą tendencję do rogowacenia naskórka na stopach, a po wielu latach noszenia glanów, skóra na zgięciach palców stóp, u góry, często mi rogowacieje, gdy noszę zimowe buty.

Codziennie używam pilnika do stóp bo mam obsesję na punkcie ich gładkości.

Moja opinia na temat pilnika Scholl nie jest podyktowana tym, ze czuję się zobowiązana wystawić mu dobrą notę ze względu na to, że dostałam go za darmo. On naprawdę jest super! Używam go od 2 tygodni i w przyszłym chcę dokupić sobie kilka zapasowych końcowek bo wiem, że tradycyjny pilnik nie ma przy nim najmniejszych szans.

Pięknie spiłowuje nadmierny, twardy naskórek, nie męczą mi się przy tym ręce, po wtarciu kremu do stóp miałam wrażenie, jakbym wyszła od pedikiurzystki.

Koncówka, w moim przypadku, nie ściera się aż tak szybko, jak czytałam w innych recenzjach, powinna mi wystarczyć jeszcze na 2 tygodnie. Zakładam, że tarki będę zmieniała co około miesiąc.

Jestem absolutnie na tak, obecnie jest to moje ulubione urządzenie do pielęgnacji stóp.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1/2 mniej więcej

Pilnik do stóp zdecydowanie pozostawia uczucie gładkości już po pierwszym użyciu; widać jak martwy naskórek zostaje usuwany (miliony fruwających białych płatków w powietrzu :-))U mnie najlepiej zadziałał na gładkość czubków palców u stóp, ponieważ tam mam najczęściej problem ze zrogowaciałą i szorstką skórą.
Mimo to uważam, że jego działanie będzie za delikatne dla osób z dużymi problemami; typu suche, popękane pięty- dla mnie jest wystarczające.
Przy użytkowaniu pilnika trzeba uważać, by nie przytrzymać go na skórze dłużej niż zalecane 3 sekundy- ja niestety tak zrobiłam i stopa w tym miejscu była podrażniona i piekąca.
Pilnik użyłam kilka razy "na sucho" bez zastosowania innych metod złuszczania, jednak u mnie najlepiej sprawdza się w duecie z peelingiem. Najpierw moczę stopy i używam peelingu mechanicznego, a następnie nadaję ostatecznej gładkości pilnikiem od Scholl, na to kremik i stópki jak marzenie :-)
Podoba mi się w tym produkcie to, że głowicę obrotową bez problemu można zdjąć i wyczyścić pod bieżącą wodą, co zajmuje dosłownie kilka sekund. Poza tym sam pilnik wygodnie jest trzymać w dłoni, dzięki temu jak ma kształt. Fajna jest też możliwość dokupienia osobno głowic, bez konieczności wymiany na nowe urządzenie :-)
Daję 3,5 gwiazdki dlatego, że pilnik sam w sobie nie daje jak dla mnie idealnego efektu. Mimo tego ze wspomagasniem jest super i myślę, że kupię ponownie (może nie samo urządzenie, ale głowice na pewno :-)

Używam tego produktu od: 1,5 tygodnia
Ilość zużytych opakowań: ***

Jeżeli macie spore problemy ze stopami - tak jak ja, to nie polecam tego urządzenia. Moim zdaniem jego moc pozostawia wiele do życzenia. Peeling owszem usuwa zgrubiały naskórek , jednak mnie efekt końcowy nie zadowolił i nie tego oczekiwałam. Cena także jest zbyt wygórowana. Końcówka ścierająca szybko się tępi. Zabieg jest także czasochłonny. Podumowując - jeżeli macie niewielkie problemy - polecam ,jeżeli macie bardzo gruby naskórek i bardzo popękane pięty możecie być niemile zaskoczone efektem (który owszem jest ale wg mnie niezbyt pozytywnie zaskakujący).

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 i pół drugiej końcówki

Mam dużą tendencję do rogowacenia skóry stóp, więc skusiłam się na tę nowość. Pilnik jest drogi, ja kupiłam go w aptece internetowej za cenę nieco niższą niż cena regularna.
Urządzenie jest bardzo estetyczne, sprawia wrażenie solidnego i trwałego. Sposób użycia jest niezwykle prosty, każdy sobie poradzi. Jednak moc pilnika nie jest zbyt duża, a obrotowa tarka dość delikatna. Dla uzyskania efektu gładkich stóp trzeba więc się trochę napracować.
Podsumowując:
- urządzenie pomysłowe i estetyczne,
- mała moc,
- wysoka cena.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: *********

Super wynalazek dla osób które mają dość stosowania pumeksów i mało czasu na częste odwiedzanie kosmetyczki. Pilnik jest wygodny w użytkowaniu. Jedna kończówka starcza na długie użytkowanie, a sam zabieg jest wręcz przyjemny. Cena jest kwestią luksusu jaką płaci się za niewątpliwą wygodę i możliwość użycia w każdej chwili. Scholl jak dla mnie kolejny raz nie zawiódł.

Używam tego produktu od: ponad mieciąs
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

dostałam ten pilnik w prezencie stosowałam go dopiero 2 razy, ogólnie z efektów jestem zadowolona jednak myślałam że ten pilnik bedzie miał większą moc i będzie to szybciej trwało jednak trzeba poświecic na to troche czasu, ogólnie uważam, że cena jest bardzo przesadzona , gdybym nie to że otrzymałam go w prezencie sama bym nie zdecydowała się na jego zakup.jestem jeszcze ciekawa po jakim czasie trzeba bedzie zakupic nowa głowice obrotowa. ogólnie jezeli komus nie chce sie bawic ze zwyklym pumeksem i chce zaoszdzecic na ciągłym bieganiu do kosmetyczki to polecam :)

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie