BingoSpa, Koncentrat 100 % cynamonowo - kofeinowy

Coś wspaniałego ale trzeba uważać

Koncentrat cynamonowo-kofeinowy z czekoladą jest przeznaczony do zabiegów body wraping(teoretycznie-w praktyce ta metoda nie jest dla mnie).
Jest to moje 2 opakowanie-zachwycona efektami po pierwszym opakowaniu kupiłam 2.
Prelarat jest bardzo skuteczny-efekt jest natychmiastowy ale trzeba z nim naprawde uważać,nieumiejetnie stosowany może naprawde poparzyć i sprawić ból.

Stosuje ten koncentrat od bardzo dawna , z przerwami i jako jedyny z całej gamy różnych specyfików naprawdę''wypala'' cellulit.

Koncentrat używam w formie body wrappingu.

Wystarczy niewielka ilość preparatu,potem zawijam folią i siedzę , tak długo ile dam radę wytrwać. Efekty są naprawdę świetne, już po kilku zastosowaniach widać niwelację cellulitu.

Z minusów koncentrat bingo może powodować pajączki,ale o tym informuje producent, więc nie odejmuje za to oceny. Myślę,że osoby wrażliwe mogą mieć ciężko wysiedzieć posmarowane tym preparatem, ponieważ efekt grzania jest bardzo mocny.

Dla mnie mój numer 1 w walce z cellulitem no i ta cena :)

Jeśli używany go regularnie, dwa razy w tygodniu to rzeczywiście widać efekty.
Minusem jest ot że rozgrzewa i to bardzo.
Aby poprawić jego działanie nakladalam warstwę na skórę, a następnie owijalam folia spożywcza lub stretchem, dzięki czemu był jeszcze skuteczniejszy.
Trzeba używa go z głową, ponieważ można sobie zrobić krzywdę i poparzyc skórę.
Używany prawidłowo napewno pomoże, ale wymaga to czasu.

Nie jestem w stanie używac tego produktu. Piecze tak bardzo i tak długo, ze skutecznie odstrasza to od używania. Nie bedąc w stanie stosowac go z zaleceniami (choc dwa razy sprobowalam), pomyslalam ze moze przynajmniej uzyję go jako żelu myjacego - jednak nawet minuta jego obecnosci na skorze i spłukanie sprawia ze skóra pali i to uczucie nie przemija.
Dodam ze widac widoczne od razu napięcie skóry, i że zdaje się byc wydajne. Jest to jednak jedyny od dawna kosmetyk ktory trafil do kosza.

Jestem fanką cynamonu, dlatego ten produkt na pewno pod względem samego zapachu bardzo mi odpowiada. Co do samego efektu - po dwóch tygodniach regularnej aplikacji,byłam w stanie zauważyć pewien efekt (chociaż zaznaczam, że przy okazji też ćwiczę, to na pewno pomaga). Uwaga, jeśli masz wrażliwą skórę: potrafi piec, nawet całkiem mocno. Nawet przy normalnej skórze potrafi podrażniać. Warto przez to robić sobie przerwy w używaniu

W składzie znajduje się TEA, który jest skrótem szkodliwej, rakotwórczej, uczulającej, wywołującej świąd i drażniącej błony śłuzowe substancji. Myślę, że warto poszukać bardziej bezpiecznych kosmetyków niż ten.

Ten koncentrat pachnie ślicznie, uwielbiam zapach cynamonu, a tu jest genialny! Dobrze radzi sobie z cellulitem, pomocny też przy niedoskonałościach skórnych. Całkiem ok na skórę atopową i wrażliwą, chociaż nie można przesadzać, bo trochę piecze, jak nałożymy zbyt dużo i przetrzymamy zbyt długo. Trzeba też pamiętać, że działa, ale potrzeba systematycznego stosowania, żeby efekty były widoczne :)

Na zimowe noce idealny :). Tak poważnie to ładnie ujędrnia i poprawia gęstość skóry. Używam 2 razy w tygodniu jak balsamu. Efekty są widoczne. Muszę dodać, że stosuję też dietę i ćwiczę, ale sam balsam nic nie zrobi. Ogólnie jestem z niego zadowolona. /czasami w nocy, gdy mocniej okryję się kołdrą to czuję pieczenie.

Koncentrat działa. Ładnie napina skórę ,jest również gładsza ale pali jak diabli jeśli nie dostosuje się do zaleceń tak jak ja ????ale efekty widać jeśli używa się regularnie

Ten balsam naprawdę działa. Zacznę od tego, że nie udało mi się jeszcze stosować go przez czas dłuższy niż pare tygodni. Nie zmienia to jednak faktu, że po 2-3 zastosowaniach uda są wyraźnie szczuplejsze. Dodam, że używam go po bieganiu (samo bieganie nie dawało większych rezultatów jeżeli chodzi o wyszczuplenie ud) i owijam się folią (nie wytrzymuję jednak dłużej niż 15-20 minut).
Tak, wiem, że to kwestia ubytku wody a nie tłuszczu, ale to błyskawiczne zmniejszenie obwodu naprawdę mnie urządza :) Kiedy w moim organizmie gromadzi się woda to natychmiast widzę to niestety pod postacią grubszych ud. Myślę więc, że wszystkie dziewczyny, które mają właśnie ten problem będą zadowolone z działania tego koncentratu.
Minusem tego balsamu jest jednak to, że pali ciało naprawdę piekielnym ogniem. Nie pomogło ani zostawienie otwartego pojemnika na noc, żeby olejki eteryczne trochę uleciały, nie pomaga nawet smarowanie ciała innym balsamem bezpośrednio przed nałożeniem tego koncentratu. Piecze i parzy nieziemsko (ale ja też mam wrażliwą skórę więc nic dziwnego).

Koncentrat kupiłam zachęcona przychylnymi opiniami. Nie spodziewałam się wielkich cudów, w końcu to tylko kosmetyk. Pierwsze smarowanie, owinięcie się folią - ból nie do wytrzymania. Udało mi się wytrzymać 5 minut, po czym pół godziny spędziłam w wannie z lodowatą wodą. Skóra wyglądała i piekła jak po poparzeniu słonecznym. Mimo tego, nie poddałam się i przez kolejne trzy tygodnie używałam preparatu w małych ilościach i bez owijania folią. Bardzo nieprzyjemne pieczenie skóry występowało za każdym razem. Skóra co prawda ujędrniła się w widoczny sposób, ale dużo lepsze efekty zapewniają mi obecnie domowe masaże antycelulitowe przy użyciu jakiegokolwiek balsamu nawilżającego. Dla mnie po prostu nie warto.

Tak jak po wszystkich kosmetykach, po tym nie oczekiwałam cudów, odchudzenia czy innych fantastycznych efektów. Moje oczekiwania były realne i dotyczyły wygładzenia skóry. I rzeczywiście, po regularnym stosowaniu jakiś efekt jest, uda były wyraźnie gładsze, ale bez spektakularnej poprawy. Niestety, produkt jest tak uciążliwy i nieprzyjemny w użyciu, że moim zdaniem nie warto się tak meczyć dla niewielkiego efektu. Po pierwsze, całe to owijanie folią może się sprawdzić u kogoś, kto ma więcej czasu - dla mnie było to dość kłopotliwe. Po drugie - parzy. Naprawdę. Kilka razy zdarzyło mi się, że musiałam po zastosowaniu lecieć pod prysznic i chłodzić się zimną wodą. Nic przyjemnego. W dodatku uczucie parzącego gorąca jest też na dłoniach po wmasowaniu produktu, pomimo bardzo dokładnego mycia rąk. Podsumowując, nie dla mnie. Produkt działa, ale stosowanie jest zbyt uciążliwe i nieprzyjemne jak dla mnie.