La Roche-Posay, Anthelios XL Fluide Extreme SPF 50+

Bardzo lekka konsystencja - moim zdaniem bardzo wodnista - przez co może być ciężko go nakładać.
Filtry bardzo wysokie, ale zastanawiam się czy przy takiej konsystencji beda one spełniały swoją funkcje. Moja wątpliwość wynika z faktu, że aby krem z filtrem spełniał swoje zadanie nalezy nałożyć jego odpowiednią ilość (co przy troche gęstrzym kremie jest łatwiejsze niż przy tym).
Na lato może być doskonały - ponieważ błyskawicznie sie wchłania i nie zostawia na buzi tłustej poświaty .

Co prawda nie mam dużego doświadczenia z tak wysokimi filtrami, właśnie przez to, że nie mogłam znaleźć takiego z odpowiednią konsystencją dla cery mieszanej. Ten jest właśnie taki, jakiego szukałam - dlatego nie zastanawiałm się nawet pięciu minut nad zakupem. Jest leciusieńki, daję go także pod oczy, nawet na powieki (na to podkład i cienie w kremie, albo puder) i jest ok. Nie podrażnia mojej alergicznej skóry, nawet obecnie, gdy mam jakąś wysypkę - nie piecze! Ładnie rozprowadza się na nim podkład, nie waży się, dobrze trzyma cały dzień. Nie wiem, czy jest wydajny, za krótko go mam. Myślę, że dosyć, bo to takie wodniste, płynne mleczko, i nie za wiele go potrzeba - choć znowu nie daję bardzo oszczędnie. Super się rozprowadza, wchłania natychmiast. Nakładam go na krem pielęgnacyjny, nie wiem jak zachowuje się sam. Pewnie w lecie sprawdzę, bo wtedy to może być już za dużo...

04.05.2004 A jednak podrażnia powieki! Dla moich oczu się nie nadaje... szkoda, muszę szukać jakiegoś dodatkowego kremiku do powiek z wysokim filtrem. Początkowy zachwyt przez to trochę przygasł... Powieki baaardzo mnie po nim pieką, choć na początku tak nie było. Natomiast na twarz jest świetny, nawet jak mam podrażnioną... Hmmm...!? Jednak za te oczy odejmuję mu gwiazdkę, jak smarowałam zwykłym mleczkiem do opalania Ambre Solaire nie piekły!

Przede wszystkim jest bardzo lekki, ma konsystencję mleczka, nie jest tłusty, nie klei się, łatwo rozprowadza i szybko wchłania, dobrze sprawdza się pod makijaż, jest bezbarwny, więc spokojnie można maszerować bez makijażu a z ochroną, nie wyglądając jak rózowa świnka.
Rewelacyjny produkt, do tego bardzo wydajny. Jestem z niego bardzo zadowolona.