La Roche-Posay, Lipikar, Syndet (stara wersja)

To mój ulubiony żel , zarówno do twarzy jak i ciala.
Skóra jest czysta , świeza i co dla mnie najwazniejsze nie jest sucha . A jak ostatnio znalazłam w sklepie internetowym butle 400ml za 47 zł to jestem wniebowzieta i za to piąta gwiazdka
Super produkt i tanio :-))

Używam tego produktu od:rok
Ilość zużytych opakowań:2

Wspaniały żel pod prysznic. Brak zapachu jest jego atutem. Po kąpieli można "nałożyć" dowolne perfumy. Wspaniale odświeża. Po kąpieli skóra nie woła o balsam, więc jeśli ktoś nie lubi porannego smarowania tuż przed ubieraniem, to ten żel jest dla niego idealny. Jedyny minus to mała wydajnośc połączona z wysoką ceną. Mimo wszystko warto!

dla mnie ideał :)
myje nim twarz i resztę ciała, idealnie usuwa makijaż, kurz itp. skóra jest miękka, świetnie nawilżona, gładka, jedwabista, nawet z moimi zawsze suchymi łokciami świetnie sobie poradził.
Dla mnie jest rewelacyjnym kosmetykiem, i wcale nie uważam, że mało wydajnym, świetnie się pieni i juz mała ilośc wystarczy, żeby się skutecznie wypucować :)))

A jesli chodzi o zapach to ja go akurat lubię

Jesli nie wymysla niczego lepszego, to będe mu wierna do grobowej deski :)

Jesli masz sucha, podrazniona, sklonna do uczulen skore, a jednoczesnie musisz sie umyc - ten zel jest wspanialy :) Dobrze sie pieni, ladnie rozprowadza, dobrze myje i nawilza (a jesli nie nawilza, to przynajmniej nie wysusza, a to juz plus), ale niestety nie jest zbyt wydajny, przez co nie oplaca sie go kupowac, bo drogi. Jako kosmetyk myjaco - pielegnacyjny sprawdza sie super, niestety, oprocz ceny ma jeszcze jedna wade, ktorej nie moge scierpiec - strasznie smierdzi. To sie fachowo nazywa 'apteczny zapach', ale szczerze mowiac - wali okrutnie i to niestety zakloca przyjemnosc stosowania, lepiej by bylo, gdyby nie pachnial wogole. Dla osob przyzwyczajonych do kwiatowych, lawendowych czy innych slicznych zapachow roztaczajacych sie pod prysznicem, ten zel moze byc niemilym zderzeniem z rzeczywistoscia.
Swietnie sie jednak sprawdza od czasu do czasu w formie leku.

Używałam go tylko do ciała. Jest moim zdaniem naprawdę świetnym żelem pod prysznic dla osób, których skóra źle reaguje na supermarketowe żele. Moja skóra zazwyczaj tego nie czyni, ale czasami przydarzy się podrażnienie lub nadmierne wysuszenie (zwłaszcza zimą). Bardzo dobrze myje, nie wysusza ani trochę, nawet w połączeniu ze wstrętną, przeraźliwe chlorowaną warszawską wodą. Dobrze się pieni. Mam mu do zarzucenia tylko 2 rzeczy: zapach, który nie wiedzieć czemu kojarzy mi się z kościelnym kadzidłem oraz wysoką cenę. Używany dwa razy dziennie pod prysznicem kończy się w mgnieniu oka, dlatego raczej używałam go kiedy czułam silne przesuszenie skóry na ciele. Polecam osobom o skórze bardzo suchej.
Używałam tego kosmetyku kilka razy w odstępie kilku miesięcy/ ilość zużytych opakowań: kilka

Bardzo fajny. Ciało myje doskonale, gorzej z twarzą (m.in. za to '-'). Twarz (co bardzo mnie dziwi) troche wysusza. Pięknie oczyszcza, sciąga pory i za to wybaczam mu ten jeden '-'. Ja kupiłam za 37 zł.

To najlepszy kosmetyk do mycia jaki miałam.Na głowę bije wszystkie pachnące żele pod prysznic.Dzięki niemu i jego łagodności nie musze sie rozdrabniac i kupowac odzdzielnie żelu do higieny intymnej i mleczek do twarzy.Super zmywa makijaż,nie podraznia,jest bezzapachowy więc nie kłóci sie z zapachem balsamu czy perfum.Wydajny,polecam wszystkim z wrażliwą skórą

Zakupiłam kiedyś, bo balsamowi z tej serii jestem wierna w sytuacjach kryzysowych. Preparat ten ma postać białej, gęstej, kremowej emulsji, która dobrze się pieni, dobrze oczyszcza i łatwo spłukuje. Ale ze średnią przyjemnością stosowałam do twarzy - niby nie mam się do czego przyczepić, można zastosować nawet na mocno podrażnioną skórę - choć ja czasem czułam delikatne ściąganie. Idealnie moim zdaniem nadaje się do mycia ciała, jednak stosowany w tym celu - błyskawicznie znika. Dobrze oczyszcza cerę, choć nie odważyłabym się nim zmywać makijażu. Jednym słowem - dobry, duża pojemność, stosowany do twarzy jest bardzo wydajny. Ale osobiście wolę żel Toleriane :)