Ziaja, Ziajka, Kremowy olejek myjący dla dzieci na ciemieniuchę

Teoretycznie przeznaczony dla dzieci, jednak ja z niego korzystałam w codziennej pielęgnacji mojej suchej i atopowej skóry.
Produkt od Ziaji ma kremowo-olejkową konsystencję. Bliżej jest jej do kremu niż olejku. Łagodnie myje, ale nie zauważyłam, żeby w jakikolwiek sposób natłuszczał skórę. Nie przesuszał jej też, ale i nie miałam poczucia, że jest ona dodatkowo „otulona”.
Skóra po użyciu tego produktu jest gładka, nie jest szorstka ani podrażniona. Nie powiedziałabym, że ten produkt redukuje łuszczenie. Jest ono mniej widoczne i odczuwalne, ale nie zredukowane.
Kremowy olejek jest mało wydajny i wystarcza na krótki czas. Niska cena rekompensuje niski poziom wydajności.

Jest to pierwszy kosmetyk tego typu który używałam na ciemieniuchę u mojego dziecka. Jest to łagodny kosmetyk, delikatne usuwa martwy naskórek i działa. Jest to bardzo delikatne i stopniowe działanie. Nie szczypie w oczy i ma delikatny zapach.

Kupiłam kilka lat temu na ciemieniuchę u dziecka. Tu mam niestety nie pomógł, ale inne kosmetyki też nie pomagały, więc nie biorę tego pod uwagę.

Sprawdził się jako delikatne myjadełko u mnie. Zostawia na skórze cieniutką warstwę olej, co jako osoba, która nie lubi balsamów, cenię, gdy mam wysuszoną skórę.

Umyłam nim kiedyś włosy, ale niestety u dorosłego nie ma szans ich domyć. ???? Spodziewałam się tego, się musiałam się upewnić.

Butelka jest solidna i ładna, jak wszystkie butelki Ziaji.

Wydajność jest średnia, ale przy tej cenie to nieważne.

Lubię do niego wracać do jakiś czas, bo pięknie pachnie pachnie, jest tani, ma uroczą buteleczkę.

Ziajka kremowy olejek myjący dla dzieci na ciemieniuchę.

Olejek ziajka na ciemieniuchę kupiłam kolejny raz (Pierwszy raz 4 lata temu, a drugi raz w zeszłym tygodniu). Wygodne opakowanie (butelka z pompką) o pojemności 300ml, zakupiony w aptece w przystępnej cenie ok. 8zł. Konsystencja kremowa, delikatny zapach (przypominający mydło marsylskie). Na opakowaniu napisane, że zapobiega ciemieniusze, jednak idealnie sobie radzi z dużą ilością już nagromadzonej ciemieniuchy. Bardzo wydajny i pozwala na usunięcie ciemieniuchy już po pierwszym użyciu. Wmasowałam olejek w zwilżoną skórę głowy synka. Po spłukaniu wyczesałam ciemieniuchę grzebieniem i zostawiłam włoski do wyschnięcia. Później wystarczyło uczesać włoski, aby sucha ciemieniucha, która przykleiła się do włosów po prostu spadła. Po myciu główka dziecka jest miękka (bez tłustego filmu), nawilżona i pięknie pachnie. Nie wystąpiła żadna reakcja alergiczna. Zdecydowanie polecam. Efekt na załączonych zdjęciach.

Polecam!

Ten olejek istnieje na rynku już kilka lat, a nadal uważam że nie ma lepszego. Używałam go 5 lat temu kiedy urodził się mój syn i używam aktualnie po urodzeniu córeczki. Dobrze natłuszcza główkę, łatwo się zmywa ciemieniuchę. Delikatny, przyjemny zapach, nie uczula. Wygodna butelka z pompką zapewnia komfort użytkowania. Bardzo wydajny.

Jest niesamowity

Pierwszy raz olejwk myjący na ciemieniuchę użyłam przy pierwszym dziecku a było to 9 lat temu i już wtedy byłam w nim zakochana .
Teraz gdy zostałam 2 raz mamą poraz kolejny skradał moje serce .
Olejek myjący znajduje się w plastikowej białej butelce z dozownikiem typu pompka.
Butelka niebieskimi napisami i wizerunkiem konika morskiego.
Napisy czytelne w języku polskim.
Butelka o pojemności 300ml.
Olejek koloru białego.
Olejek posiada delikatny zapach.
Konsystencja rzadka ale nie wodnista.
Pompka dobrze dozuje Olejek.
Wystarczy odrobina by imyc główkę dziecku.
Stosuje go przy codziennej pielęgnacji dzięki temu córka i syn nigdy nie mieli ciemieniuchy.
Olejek dobrze myje głowę, Delikatnie się pieni I dobrze wypłukuje.
Po olejku włosy są mięciutkie ,błyszczące I pachnące.
Olejek nie wywołuje podrażnień ani reakcji alergicznych.

Marce Ziaja jestem wierna od dawna i zawsze byłam zadowolona z produktów tej firmy. Jednak ten produkt w zupełności nie sprawdził się, żadnych efektów o których producent mówi nie spełnia. Jedyna korzyść to niska cena niecałe 8 zł za niego zapłaciłam ale nic poza tym. Nie natłuszcza skóry, nie redukuje ciemieniuchy, nie redukuje szorstkości. Zapach bez rewelacji. Zdecydowanie nie polecam.

Dostałam próbkę od położnej, zapach chemiczny w składzie ma duzo naturalnych olei nie zawiera parafiny ale zawiera konserwant o rakotwórczym działaniu. Jak polska marka moze sprzedawać taki produkt dla naszych dzieci
Czytajcie składy :(

Jestem nieco rozerwana pisząc tą recenzję. Olejek jest przyjemny w użyciu. Ma delikatną, kremową konsystencję. Delikatnie się pieni, ale nie pachnie, jest bezpieczny dla dziecka. Pielęgnuje i natłuszcza skórę, ale nie likwiduje ciemieniuchy. Przystopował jej rozwój, ale bez mocniejszych produktów się nie obyło.

Pomaga

Produkt kupimy dla dziecka ma ciemnieniuche
Pomagał ja zredukować z znacznym stopniu - lecz sam sobie z nią nie poradził. Nie najgorszy skład
Ładnie delikatnie pachnie, bardzo wygodna pompka w użyciu. Kremowa konsystencja dobrze się rozprowadza nie szczypie w oczy. Co ważne nie zatyka porów i nie przetłuszcza skory głowy.
Produkt bardzo wydajny
Za ta cenę na prawdę polecam

Produkty Ziajka cechują minimalistyczne, schludne opakowania oraz bardzo przystępne ceny. Moja niemal 9-miesięczna córeczka często dostaje je w prezencie. W ostatnim czasie podczas kąpieli towarzyszył nam kremowy olejek myjący na ciemieniuchę, który służy do pielęgnacji całego ciała, nie tylko włosów. Jak u nas się sprawdził? O tym poniżej.

Olejek posiada skromne opakowanie z grafiką dla dzieci oraz higieniczną pompką. Żałuję, że nie widać w nim stopnia zużycia kosmetyku, ponieważ lubię to kontrolować. Pojemność to 300 ml, dodam również, że olejek możemy zakupić za około 8-9 złotych. Konsystencja jest rzeczywiście kremowa i bardzo przyjemna, olejek świetnie rozprowadza się na skórze oraz bardzo dobrze pieni - tworząc aksamitną piankę. Zapach jest naprawdę przyjemny, również taki kremowy. Jest dość długo wyczuwalny po kąpieli - szczególnie na włosach.

Kosmetyk zawiera naturalne oleje: słonecznikowy, bawełniany i makadamia. Został także wzbogacony o witaminy E i F. Ma łagodne składniki myjące i co ważne, nie zawiera SLESu, mydła i barwników. Ekspertem od składów nie jestem - i choć widziałam, że ludzie na jego temat wypowiadają się różnie, to u nas olejek nie podrażnił, nie przesuszył, nie spowodował alergii skórnych, świądu czy zaczerwienienia.

Jeżeli mowa o działaniu, to olejek bardzo delikatnie myje, nie podrażniając przy tym. Nie przesusza wrażliwej skóry dziecka, jest naprawdę łagodny. Bardzo łatwo się spłukuje, nie obciąża pasm. Podczas mycia włosów pozostawiałam go na skórze przez kilka minut, aby mógł nawilżyć skalp i zredukować ciemieniuchę. Niestety, większych efektów redukujących ciemieniuchę nie zauważyłam - pomaga przy tym naprawdę minimalnie, a zawsze pamiętałam aby po kąpieli dokładnie wyczesać główkę dziecka przy użyciu miękkiej szczoteczki... Szkoda, liczyłam na bardziej widoczne rezultaty. Plus jest taki, że zarówno skóra na ciele, jak i włoski dziecka po umyciu są mięciutkie i pachnące. A to sprawia, że muszę dać temu olejkowi nieco wyższą ocenę niż początkowo zakładałam - czyli 4 zamiast 3 gwiazdek.

Na sam koniec dodam, że pomimo dość skromnej pojemności (300 ml) olejek jest bardzo wydajny i wystarcza na długi czas. Szczególnie, jeżeli używa go tylko dziecko - choć dorośli też mogą, bo jest naprawdę fajny :) Myślę, że jeszcze nie raz po niego sięgnę, ale z myślą o kosmetyku myjącym, do kąpieli - i takie przeznaczenie olejku mogę zarekomendować. Na pewno nie do zredukowania ciemieniuchy, niestety. Niemniej jednak, za tą cenę warto sprawdzić :)

Przyjemny produkt, ale u nas na ciemieniuchę nie wystarczył. Określiłabym go jako żel z dodatkiem olejów. Przyjemny w dotyku, konsystencja jest dosyć gęsta i nieco tłusta, ale na samą łuskę okazało się to za mało. Po rozsmarowaniu tworzy miłą kremową pianę. Pachnie intensywnie, chemicznie, mi się podobało, ale dla małego dziecka to może być za mocno. Pomocny przy skórze przesuszonej, potrzebującej czegoś więcej, nazwałabym go po prostu produktem myjącym dla skór bardziej wymagających, bo do celu, który określił producent może nie zadziałać, a nie ma go co skreślać, bo ogólnie dobrze się go używa i wydaje się być faktycznie kojący, może przynieść ulgę. Dobrze myje, ale nie jest agresywny. Włoski po jego użyciu były mięciutkie i długo pachniały. Uniwersalny i bardzo nawilżający. Plus za opakowanie z pompką, wygoda.