Yves Saint Laurent, Teint Mat Purete, Transfer Resistant Fluid Foundation Oil Free SPF 15

Yves Saint Laurent, Teint Mat Purete, Transfer Resistant Fluid Foundation Oil Free SPF 15

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 30 ml
Cena 160,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Specjalnie w odpowiedzi na potrzeby cery mieszanej i tłustej YSL stworzył Teint Mat Purete, płynny i trwały podkład. Skóra pozostaje świeża i świetlista, pozbawiona błysku, mat osiągnięty bez najmniejszego uczucia ściągania skóry, perfekcyjna trwałość.

Już w momencie nakladania podkład spełnia funkcję bibułki - sebo-gąbki pochłaniają namierną warstwę tłuszczu na skórze, zaś ekstrakt z grejpfruta pomaga zmniejszyć powstawanie zaskórników i drobnych niedoskonałości. Cera jest matowa, czysta i pełna świeżego blasku.

Specjalny polimer Aquafix zapewnia skórze specjalnie zaadaptowane do jej potrzeb nawilżenie. Uaktywnia się on w momencie kontaktu ze skórą, tworząc na jej powierzchni ochronny film, który wychwytuje wilgoć i zatrzymuje ją w skórze, zapewniając jej długotrwały komfort.

Producent twierdzi iż podkład chroni skutecznie przed promieniami dzieki filtrowi SPF 15, zabezpiecza także przed szkodliwymi UVA.

Aby wydobyć blask ze skóry zapobiegając przy tym błyszczeniu, Teint Mat Purete zawiera nową generację mikropigmentów rozświetlających światło, które optycznie wygładzają i wyrównują koloryt skóry. Beztłuszczowa formuła zawiera specjalnie nieokluzyjne żywice aby zoptymalizować przyczepność makijażu - w ten sposób uzyskano trwały podkład, który nie zostawia śladów.

Podkład dostępny jest w kilku twarzowych kolorach (ilu dokładnie nie udało mi się doliczyć), zapakowany w gustowny flakon z wygodnym dozownikiem. Po nałożeniu podkładu na twarz zaleca się odczekać parę chwil alby uzyskać w pełni trwały rezultat.

Producent zapewnia iż podkład jest hypoalergiczny i nie zatyka porów. Szczególnie polecany dla cery tłustej i mieszanej.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 31

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

z wrażenia nie padłam

Od jakiegoś czasu czaiłam się na zakup matującego podkładu (mam chyba z 7 na stanie, ale są to zwykle nawilżające podkłady, matujące bowiem są zwykle dość kryjące, i z moją ładną cerą - panie konsultantki odradzają mi). Ale na lato, w końcu...Przedwczoraj w końcu popędziłam do Debenhams i zakupiłam ten, nie najgorzej oceniany, podkład. I w sumie jestem rozczarowana, a może nie dla mnie już matujące podkłady w wieku 26 lat;) A może on faktycznie lepiej się nadaje do tłustej cery...Ja mam cerę normalną, dokucza mi tylko strefa t, lekkie przetłuszczanie się, nic wielkiego, tyle że tego lekkiego nic nie umie wyeliminować.
Co do podkładu YSL, też sobie z tym nie poradził. MAło tego, strefa T zaczęła błysczeć szybciej, niz po użyciu Diorskin Ultra Light! Teint mat purete rozprowadza się dość dobrze, jest nieco "tępy", nie ma takiego silikonowego poślizgu, ale można go rozprowadzić. Ciemnieje na twarzy. Nie po paru godzinach, jak większość, tylko od razu po aplikacji.Kupiłam nr 6, chyba najjaśniejszy dostępny w Irlandii, byłam przekonana że będzie za blady, a on jest, no...dobry, ale jeszcze oczko dalej i byłby za ciemny. Efekt od samego początku jest przyzwoity, ale nie zachwyca. A po paru godzinach podkład tworzy zmarszczki mimiczne (bo zazwyczaj nie mam) i domaga się przypudrowania. W sumie 3* to może trochę naciągana ocena, ale jednak efekt nie jest najgorszy, poza tym jak nie mam wielkiego doświadczenia w matujących podkładach. Na teraz tylko powiem że jest znacznie gorszy, moim zdaniem, od używanych przeze mnie ostatnio:
-clinique superfit
-chanel prolumiere
-diorskin ultra light
-biotherm light!
Więc...raczej nie polecam.Używam tego produktu od:2 razy
Ilość zużytych opakowań:zaczęłam 1

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

świetny

Do tej pory mój ulubiony podkład. Nie wiem, czy jakiś go przebije. Mam kolor 5, idealnie dobrany, bardzo dobrze stapia się ze skórą, przyjemnie się go nakłada na buźkę. Matuje, ale twarz nie jest płaska, daje satynowy efekt. Średnio kryje, ale mi się to podoba, jest niewidoczny, nie daje efektu maski. Ma ładne opakowanie z higieniczną pompką, zapach tez mi odpowiada. Wydajny, ale nie wiem, czy kupię go ponownie - po pierwsze cena, po drugie mam chrapkę na podkład Pupy Smart Skin :DUżywam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

świetny, bo niewidoczny

Podkładu używam bardzo rzadko, tylko na specjalne okazje, dlatego nie jestem przyzwyczajona, by było widać, że mam coś na twarzy. Ten podkład sprawdza się idealnie. Jest lekki, średnio kryjący, matuje, ale nie przesadnie, nie podkreśla przesuszeń i przy doborze odpowiedniego koloru, jest niewidoczny. Nie ma potrzeby stosowania pudru sypkiego. Nie zmienia koloru, jest trwały, ale od tego mamy ostatecznie bazy pod podkład, bardzo wygodne opakowanie z pompką. Jedyny minus jak dla mnie, to niezbyt przyjemny zapach, ale raz na jakiś czas jestem w stanie go znieść, zważywszy na inne niezaprzeczalne zalety.

Używam tego produktu od: ok roku nieregularnie
Ilość zużytych opakowań: 1 zaczęte

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

:(

Kupiłam podkład zachęcona opiniami i się zawiodłam!opakowanie naprawdę ładne i kolory samego podkładu też! ale pózniej jest tylko gorzej!ma trochę dziwny zapach! chwilę po nałożeniu wygląda OK, ale póżniej jakoś dziwnie rozwarstwia sie przy nosie i nie ładnie wygląda przy ustach, generalnie robi się jakiś strasznie suchy i nie stapia się i nie trzyma się buzi! kryje też średnio! zupełnie nie przypadł mi do gustu, ale może to wina mojej cery bo wielu osobom się podoba!
Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ...1 opakowanie starczyło mi na ok. 4 miesięcy
Recenzja: ...

2 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dziwadlo

Spodziewałam sie czegoś innego : ( Szukałam podkładu matującego i faktycznie ysl matuje. Nie jest to super mat i dobrze, bo o to przecież chodzi.
Ale co z tego, że matuje i pozostawia taką satynową powłoczkę, jak wyglądam jak bym wypiła 2 litry kawy i wypaliła 2 paczki papierochów?!! Żenada. Cera jest tak nienaturalnie ziemista, bez wyrazu, nie promienieje. Może to wada lekko żółtych odcieni.
Jeszcze gdyby nie uczucie pieczenia, jakie występuje po 15 min. od nałożenia powiedziałabym, że jest niewyczuwalny (nie tworzy maski, zaskórników, itp.) i niewidoczny (dobrze stapia się ze skórą).

P.S. Nie ma sensu go nakładać do chodzenia po domu bo czy go mam na sobie, czy też nie to różnicy nie widać a tylko twarz piecze i wygladam sino.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

przeterminowany?

hmmm... czytam te zachwyty i troche mi dziwnie krytykować. tym bardziej, że i na żywo (w realu) kilka osób bardzo mi polecało ten podkład.
spodziewałam się dużo więcej.
- nie matuje. w ogóle (a nie mam tłustej cery). po nałożeniu efekt jest satynowy.
- żaden z niego "transfer resistant". w ogóle nie jest trwały. po 30 minutach od nałozeniua zbiera sie np. w "zmarszczkach uśmiechowych"; bardzo łatwo go zetrzeć dłonią, chusteczką, czymkolwiek przez przypadek.
- mój egzemplarz ma dziwną konsystencję- są w nim jakieś grudki?, które czuć przy nakładaniu. podejrzewałabym, że kupiłam nieświeży produkt, ale gdy go kupowałam, był nowościa na rynku.
- podkład potrafi zrobić smugi- trzeba uważać podczas nakładania.
- zapach jest raczej nieprzyjemny

jeśli chodzi o krycie to jest delikatne/średnie. nie zatuszuje cieni pod oczami ani innych wyraźnych niedoskonałości.
daje ładny efekt naturalnego makijażu (ale na którko, bo przecież nie jest trwaly).
z zalet: eleganckie opakowanie, higieniczna pompka, ładne odcienie, w tym jasne i bardzo jasne też.
to stanowczo za mało jak na produkt o tej cenie.

Używam go "po domu" lub w wolne weekendy- gdy nie muszę idealnie wyglądać, mogę sobie pozwolić na świecący nos i tzw. "naturalność".

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

a miało być tak pięknie..

Hmm, troche dziwnie się czuję wystawiając słabą recenzję tak zachwalanemu podkładowi, zasłużonemu wręcz na Wizażowym rankingu, ale cóż...
Zacznę od plusów: idealna konsystencja, bardzo wysoki komfort nakładania, całkiem sensowne kolory i dobry efekt końcowy przez pierwsze 30 min... I to by było chyba na tyle. Minusów jest wiecej: po kilku tygodniach przesuszył mi cere (tę samą którą wiecznie przeklinałam za nadmierne przetłuszczanie się)i uwidocznił suche miejsca. Po kilku godzinach odczuwam niemiłe uczucie suchości (pierwszy raz w życiu). Jak na podkład za 170 zl znika z twarzy z prędkością światłą- po 4h pozostaje po nim wspomnienie. Zamiennie używałam Revlonu Colorstay Stay Natural, kremu koloryzującego Vichy i szczerze mówiąc lepiej je oceniam (detal: kosztują jakąś 1/3 ceny YSL). Krycie średnie, dla mnie wystarczające, matuje ok. Dużą wadą jest to, że nie powstrzymuje nieestetycznego przetłuszczania się buzi, za co będę dozgonnie wdzięczna podkładowi Estee Lauder Ideal Matte (ta pianka chyba jakoś pochłania sebum, tajemnicza sprawa ;)).

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Uwielbiam!!!!!!!!

Jest stworzony dla mojej skory(cera mieszana)zapewnia wspaniale wygladzanie,rowny koloryt,tuszuje przebarwienia,trwaly,nie wysusza,nie powoduje swiecenia,idealnie stapia sie ze skora,brak uczucia maski na twarzy,niewidoczny,wydajny,ladne opakowanie.Polecam,ja mam jasny kolorek nr5 i stosuje go w zimie,jestem zachwycona....

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Twarz idealna :D

Podkład jest po prostu rewelacyjny, najlepszy jaki miałam i coś czuję, że tak już zostanie :)
Lista plusów:
- lekka, płynna konsystencja, idealnie się nakłada;
- już niewielka ilość super kryje i wyrównuje koloryt cery;
- matuje od razu i na długo, właściwie puder można sobie już darować, ale absolutnie nie jest to płaski mat;
- jest bardzo trwały, wytrzymuje cały dzień (testowany w ostatnie kosmiczne upały), może jedna poprawka w ciągu dnia dla zmatowienia;
- jak cera zaczyna trochę błyszczeć, nie wygląda to źle, a samego podkładu kompletnie nie rusza;
- kryje rozszerzone pory (chyba pierwszy podkład tego typu, który mi ich nie podkreśla);
- nie tworzy maski, nawet z ciekawości nałożyłam całkiem sporo - efekt super, jak z okładki;
- nie czuję go na twarzy;
- nie powoduje wyprysków.

Ciężko doszukać się czegokolwiek na minus. Można przyczepić się do zapachu - jak już któraś recenzentka określiła, jest "cmentarny" - duszący zapach kwiatów, na szczęście po aplikacji się ulatnia, ale wrażenie jest dość dziwne. Ciekawe, jaki był motyw wybrania właśnie takiego zapachu ;)

Ceny nie zaliczam do minusów, bo naprawdę jest jej wart.

7.07.2005 - zabieram mu gwiazdkę, bo zaczął podkreślać mi skórki, a nawet chyba je powodować (wcześniej ich nie miałam). Na razie go odstawiłam i zobaczymy za jakiś czas. Całą resztę podtrzymuję :)

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

super

ocene tego podkladu opieram na przetestowaniu probki,ktora otzrymalam w perfumerii,dosc sporo,wystarczylo na naprawde bardzo dlugo,bardzo wydajny podklad,rozswietla,wygladza,tuszuje drobne wady,i swietnie pochlania sebum,caly dzien buzia wyglada swiezo,nie swieci sie,moze raz dziennie trzeba przypudrowac,ale to najlepszy podklad jaki mialam okazje dotychczas wyprobowac,pryszcze po nim nie wyskakuja co moglam zauwazyc na mojej twarzy przy stosowaniu innych podkladow.mam cere mieszana.z czystym sumienie moge polecic wszystkim dzieczynom,ktore maja problem ze swiecaca sie nadmiernie buzia,zwlaszcza teraz kiedy robi sie coraz cieplej,bo to wazne-nie splywa z twarzy.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

SIUPIERRRRRR!!

Jestem zakochana w tuszach YSL podkład dostałam w prezencie 3 dni temu :))O no i jestem zachwycona. Co prawda jest to pierwszy taki podkład matujący jaki mialam, bo mam cere mieszaną raczej ze skłonnościami do przesuszania się i nieczęsto siegam po podkłdy silnie matujące a ten na pewno takim jest. Nie jest to jednak jego wadą ale zdecydowaną zaletą. Naprawdę super matuje, ładnie rozświetla buzię, nie tworzy efektu maski, bardzo łądnie pachnie . Wśród całej kolekcji moich ulubionych podkładów ten będzie na miejscu pierwszym jeżeli bedę chciała na długo amatować twarz.

ilosc zuzytych opakowan...w trakcie 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Rewelacja!!!!!!!!!!!!

Ten podkład jest super, najlepszy jaki kiedykolwiek miałam i naprawdę wart swojej bardzo wysokiej ceny.
Przede wszystkim , i o to mi głównie chodziło - bardzo dobrze matuje, a cerę mam naprawdę tłustą - po nałożeniu o 6 rano wytrzymuje cały dzień. Świecić (ale lekko) zaczynam się dopiero o 15-16. A myślałam, że Double Perfection Fluide Chanel (po którym świecę się już po 3-4 godzinach), jest najlepiej matującym podkładem... Poza tym, YSL pochłania tłuszcz zaraz po nałożeniu na skórę, i co najważniejsze, nawet jak zaczyna ten tłuszcz pod koniec dnia być widoczny - nie czuje się go tak na twarzy, jak przy innych pokładach.
Po drugie, pięknie dopasowuje się do odcienia cery - ja mam jasną cerę, ale mam numer 6 - jest boski. Zawsze myślałam, że moge kupować i kupowałam tylko bardzo jasne odcienie - ale tutaj najjaśniejszy - po wypóbowaniu próbki - wydała mi się zbyt jasny - więc wróciłam do pierwszego próbowanego odcienia - 6 (swoją drogę, pierwszy raz, zdarzyło mi się, żeby ekspedientka w Sephorze dobrze dobrała mi kolor podkładu). Co do dopasowania się, zastanawiałam się też nad Teint idole Lancoma numer 01 - ale po 5 minutach na mojej skórze - Lancome był dalej, albo jeszcze bardziej wściekło pomarańczowy, a YSL - rozjaśnił się i wkomponował w skórę.
Po trzecie - nie zastyga momentalnie na kamień - można rozbić poprawki, dobrze tez przyjmuje korektor - wszystko ładnie się stapia.
Po czwarte- jest bardzo trwały i dobrze kryje. Korektora używam tylko na duże i świeże przebarwienia.
Po piąte - nie rozmazuje się, i nie czepia się ubrań.
Po szóste - nie podkreśla porów, nie zatyka ich, nie podkreśła też suchych skórek na twarzy.
Wady:
1-cena - 169 zł
2-zapach - ale tylko w perwszej chwili. Dobrze, że wzięłam próbkę tego podkładu, bo po tym, jak powąchałam go w sklepie, to powiedziałam sobie - nigdy. Tymczasem, on tak pachnie tylko do momentu jak się go nałoży i on zastygnie, Potem jest bezwonny.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    131
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    386
    pochwał

    9,94

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    319
    pochwał

    9,69

Zobacz cały ranking