Bourjois, Happy Light SPF 15

Jestem średnio zadowolona z tego podkładu - po pierwsze nie stapia się ładnie z cerą i, mimo, że niby lekki, jest widoczny na twarzy. Cera nie jest rozświetlona tylko po prostu się błyszczy - niby beztłuszczowy a jakiś taki tłustawy. Ponadto nie trzyma się skóry, zostaje na wszystkim, nie wspominając już o telefonie komórkowym. Łatwo się ściera, znika z twarzy plamami. Zdaje sobię sprawę, że nie jest to podkład typu non-transfer dlatego ta cecha nie wpływa aż tak bardzo na moją ocenę. Jego zaletą jest bardzo łatwe, bezproblemowe nakładanie. Wydaje mi się, że osoby o cerze mieszanej/tłustej nie będą nim zachwycone. Jak dla mnie to taki podkład weekendowo-campingowy- bez rewelacji.

Nie mialam kontaktu z innymi podkladami tej firmy (no, raz probka Le Nu etc. ktory byl za wodnisty i sie po nim swiecilam) a ten zmuszona ;) bylam kupic ciut w ciemno. Na szczescie nie jest to wtopa a wrecz przeciwnie!
Estetyczna tubeczka, filtr spf 15 (methoxycinnamate, wiec uwaga na zestawianiem go z kremami z filtrem, ktore maja w sobie filtr Parsol 1789 np. filtry LRP), brak zapychaczy, lekkie krycie przypominajace krem koloryzujacy, zero widocznosci na twarzy.
Dla dziwczat o dobrej, wypielegnowanej cerze, inaczej trzeba miejscowo uzyc korektora. Robi skore satynowa.
Przypomina troche Chanel Voile Universel ale za 1/3 ceny tamtego.
Najjasniejszy odcien byl dla mnie ciut zbyt brzoskiwniowy wiec kupilam zoltawa 11 - na rece porownana z Chanelem DP "Limpide" wygladala bardzo ciemno ale roztarta po wewnetrznej stronie nadgarstka i na twarzy (to zdecydowanie zmniejsza i tak nie wysoka protekcje filtra!) byla NIEWIDOCZNA!
Ujednolica jedynie koloryt cery, buzia jest po nim ladna, oddycha.
Skoro pierze tak samo, to po co przeplacac ? ;)

Jestem brdzo pozytywnie zaskoczona tym podkładem. Kupowałam go trochę obawiając sie, że nie podoła ale znalazłam idealny kolor i nie mogłam się niezdecydować.
Podkład rozprowadza się bardzo dobrze, idealnie stapia się z cerą ! Delikatnie nawilza, z pewością nie wysusza.
Zawiera filtr co działa na jego korzysć.
Podkład jest bardzo lekki, nie ma mowy o poważnym kryciu.
Zdecydowanie jestem na tak :)