SVR, SVR 50 Compact (Podkład w kompakcie z SPF 50)

na dwoje babka wróżyła

Ten compact poleciła mi moja dermatolog jako podkład i ochrona w jednym...
Co do ochrony, filtr 50, w naszym klimacie można "spać" spokojnie, ale już jako make-up...
Piękna i poręczna puderniczka, osobna przegródka na gąbeczkę, osobno podkład z lusterkiem, co jest wielkim plusem, gdy chcemy szybko poprawić makijaż.
Mam odcień Beige Clair, to ten najjaśniejszy, zresztą jest chyba tylko 3 więc wielkiego wyboru nie mamy...
Dość tępo się go nakłada, trzeba się porządnie namachac by dobrze rozetrzeć kontury; niestety - wybiela twarz :-( Wiadomo, że to zasłyga filtrów, coś za coś... Bez pudru matującego (i nie transparentnego!) się nie obejdzie, tym bardziej, że ten podkład (tak go umownie nazwijmy) się na twarzy świeci :-( Ma też bardzo małe właściwości kryjące, raczej tylko ujednolica koloryt.
Polecam go nakładać na krem z faktorem 15, przy wyższych ciężkośc na skórze może być nie do zniesienia.
Przy umiejętnym stosowaniu jest nawet na lato ok, ale raczej nie kupię ponownie, bo potrzebuję czegoś z lepszym kryciem a poza tym cena tego produktu zabija!

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Przy tym produkcie łatwo zapomnieć, że to przede wszystkim filtr a nie podkład - może stąd tak niskie noty. Jego główną funkcją jest ochrona przed promieniowaniem oraz zakrywanie niedoskonałości wrażliwej skóry i w tej roli radzi sobie bardzo dobrze. To, że producent zapewnia krycie niedoskonałości nie musi równoczesnie oznaczać, że filtr idealnie skomponuje się z nasza cerą i będzie jak magiczny podkład a la druga skóra. Mnie zupełnie nie zaskoczyła ta toporna konsystencja i widoczność na twarzy. Fakt, ma się wrażenie nakładania tynku szpachlą, ale w końcu to filtr i tak go traktuję w tej recenzji.

+ochrona przed promieniowaniem
+najjaśniejszy kolor jest naprawdę bardzo jasny, więc idealny dla bladolicych
+przypudrowany trzyma się przyzwoicie długo
+przyzwoite właściwości kryjące
+ nie zapycha (przy mojej kaprysnej cerze to ogromny plus)
+przy nakładaniu tylko na twarz jest wydajny
+estetyczne i wygodne opakowanie z gąbeczką i lusterkiem
+ u mnie nie podkreślał suchych skórek, w ogóle nie zauważyłam żadnych tendencji do wysuszania a mam dość suchą skórę

+/- niestety dość widoczny na twarzy (traktuję go jako połowiczny minus, ponieważ to głównie filtr a nie podkład)

- gęsta, toporna konsystencja
- nie matuje (u mnie bardzo szybko, a w zasadzie zaraz po nałożeniu skóra lekko się błyszczy jakby była nakremowana)
- uboga gama kolorystyczna (chyba tylko 3 kolory)
- cena (obecnie ok 70zł)

Używam tego produktu od: przez ok 3-4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

Podkład jest bardzo ciężki w każdym znaczeniu tego słowa. Ma ciężką, toporną konsystencje, z trudem się go nakłada, a to nakładanie czasem potrafi trwać bardzo długo...Nawet po nałożeniu odrobiny tego podkładu czuję jakbym nałożyła co najmniej 2 warstwy innego. Chroni przed słońcem i nie robi żadnej "krzywdy" cerze a nawet jeśli się postaram to nawet dobrze wygląda, ale mimo to nie kupię go więcej. Bez pudru ani rusz.

Używam tego produktu od: od ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie kupiłabym tego podkładu, ale był jako gratis do kremu wybielającego więc wypróbowałam, ale nigdy nie zapłaciłabym za niego 60 czy 70 zł, strata pieniędzy. Mam odcień beige sable, który nie jest tak naprawdę wcale jasny, tylko pomarańczowy. Bardzo trudno się go nakłada, jest taki tępy w użyciu, co znacznie utrudnia stosowanie tego podkładu. Efekty też nie są zadowalające. Jedynie ładne i funkcjonalne opakowanie z lusterkiem i oddzielnym miejscem na gąbeczkę. Nie polecam.

Używam tego produktu od: parę mies.
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Pani dermatolog poleciła mi go do nakładania filtra w ciągu dnia, upierając się przy tym, żebym kupiła najciemniejszy odcień. Najciemniejszy odcień wyglądał tak pomarańczowo, że zdecydowałam się jednak na jaśniejszy - baige clair i to był błąd. W opakowaniu wygląda na idealny - na twarzy bardzo jasny. Wniosek - nie kupować po raz pierwszy w aptece gdzie nie ma możliwości testowania.
Moje główne zastrzeżenie jest takie, że bardzo podkreśla suche skórki. Przy innych używanych podkładach - minerały, fluidy nawet nie wiem, że je mam - tym posmaruję się raz i z przerażeniem patrzę w lustro. Może to i lepiej, bo zachęca do zadbania o cerę, ale efekt jest paskudny.
Do tego dość mocno matuje, dając dość sztuczny efekt - chłopak się mnie zawsze pyta - czym się tak wytapetowałaś? Jeszcze ani razu nie udało mi się go tak nałożyć, żeby nie zauważył.
Wydaje mi się wydajny, ale nie mam porównania z innymi podkładami w kompakcie.
Ogólnie go nie lubię, ale pewnie kupię znowu, ze względu na brak alternatywy.

Używam tego produktu od: ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kompakt bardzo mi odpowiada, na wstępie powiem, że mam cerę mieszaną.
Dobrze trzyma się na twarzy, delikatnie kryje i matuje moją buzię.
Po nałożeniu go na twarz czuję jakbym posmarowała się kremem nivea.
Kompaktu używam tylko wtedy kiedy słońce jest naprawdę bardzo mocne.
Ogólnie jestem zadowolona, spełnia wkońcu swoje najważniejsze zadanie...chroni przed słoneczkiem.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Poleciła mi go pani dermatolog...nakładany załączonym aplikatorem w ogóle nie kryje, podkreśla wszelkie niedoskonałośći. Później zaczęłam nakładać palcami...już lepiej...3 warstwy i looz...tylko po 3h spływa,trzeba go używać z pudrem. Nie zapycha, niby miał być lekki ale czułam jak każdy inny fluid na skórze...nie polecam

Używam tego produktu od:3lata temu
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo dobry kosmetyk. Łatwo się rozprowadza, nie pozostawia smug. Mimo, iż w puderniczce ma intensywny ciemny kolor, na twarzy daje naturalny ciepły kolor. Mam suchą skórę, puder nie tworzy efektu maski. Minus to nieszczelne opakowanie, łatwo dostają się zanieczyszczenia, które ciężko jest usunąć z pudru. Drugi minus to mała wydajność kosmetyku i niezbyt duża trwałość- trzeba ponawiać aplikację. Ale poza tym jestem bardzo zadowolona.

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo dobry kosmetyk. Jako zwolenniczka filtrów fizycznych, które chronią moją skórę a nie wyrządzają szkody organizmowi musiałam spróbować kompaktu. Wysokich filtrów chemicznych absolutnie nie mogę używać, miedziany rondel na twarzy i ból głowy gwarantowany. Troszkę się obawiałam po przeczytaniu recenzji na wizażu, na szczęście niepotrzebnie.
Posiadam kolor beige claire, który dla mojej jasnej,wpadającej w żółty odcień, ale nie bladej karnacji jest idealny. Po nałożeniu kolor wpada w róż, na szczęście po kilku minutach ładnie stapia się z cerą. Super do codziennego makijażu, nakładam na niego EL Lucidity i odrobinę różu/bronzera.

Jestem bardzo zadowolona, nie daje 5*, zobaczę jak się sprawdzi w cieplejsze dni.



Używam tego produktu od:1.5m-ca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Właściwości dekoracyjne kompaktu są, niestety, gorsze niż klasycznych produktów makijażowych. Mam odcień Beige clair, w opakowaniu trochę pomarańczowy, na skórze przybierający różowy, a więc podkreślający zaczerwienienia, odcień. Nie jest dla mnie idealny, tzn. prawie jest, ale po ok. godzinie półtorej, kiedy się zintegruje. Mógłby być też jednak nieco jaśniejszy.
Bezpośrednio po zaaplikowaniu wygląda źle, sztucznie i maskowato. Najlepiej rozprowadza się gdy ma poślizg, skóra jest nawilżona, wtedy się z nią stapia, a właściwie rozpływa w sebum.
Właściwości kryjące średnie, o ile nie nałożymy warstwy szpachli, pod którą nikną rysy. Widać "pory", większe skazy, gromadzi się w zmarszczkach, bezlitośnie podkreśla suche skórki i zadziorki. Makijaż stopniowo się ściera. Widzę jego ślady na apaszce, okularach przeciwsłonecznych. Właściwości matujących brak, na lato zbyt ciężki. Po krótkiej ekspozycji na słońce bywa, że skóra jest zaczerwieniona i piecze.
Opakowanie estetyczne, z lusterkiem, aplikator znajduje się w innej przegródce, ale puderniczka nie jest szczelna. Po jej zamknięciu przez dość duże otwory widać wnętrze; do powierzchni kremowego pudru przyklejają się włókna z welurowego etui.
Jest trochę topornie i raczej do przyjęcia i znośnie niż ładnie i subtelnie. Średni, a może nawet mierny, jeśli porównywać z tradycyjnymi podkładami, ale w ocenie punktowej staram się uwzględnić specyfikę produktu i docenić jego niewidoczność (w zestawieniu z innymi filtrami fizycznymi i przy oszczędnym dawkowaniu, pozwalającym uniknąć karykaturalnego efektu). To dotąd jedyny ekran mineralny, którego jestem w stanie używać i nie wyglądam w nim jak filmowa Ju-on.


Używam tego produktu od: nieregularnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

W aptece konsultantka kosmetyczna doradziła mi ten kosmetyk. Chciałam coś dobrze kryjącego,z filtrami ( filtr50 ), na rumieńce,do suchej, wrażliwej skóry.W pierwszym momencie wydawało mi się,,ze nic nie nakładam na twarz,.źle mi się nakładało ten gęsty podkład.Po chwili jednak zobaczyłam,że moja twarz jest gładka i matowa. Jedyny minus to to, że wysuszył mi twarz,nawet na nawilżającym kremie. Przeczytałam,że przeznaczony jest do tłustej skóry,nie wiem jak konsultantka mogła mi go doradzić. Zapłaciłam 73 zl i mnie to złości,bo gdyby był do suchej skóry byłby bardzo dobry.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:niecałe, bo mi nieodpowiada

Trudno mi do końca ocenić. Wydaje mi się, że nie jest taki zły tylko źle miałam dobrany. To wyjątkowo dobry kosmetyk do cery tłustej a ja mam bardzo suchą. Fajnie kryje niedoskonałości, tylko moja sucha skórka była po nim jeszcze bardziej widoczna. Źle mi się go nakładało i rozprowadzało po całej buzi. Jestem lekko rozczarowana bo moja twarz wyglądała jakoś nienaturalnie.

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1nie całe