Lovely, Lip Care, Lip Balm (Balsam do ust)

Kolekcja tych balsamów bardzo przypadła mi do gustu. Kosztuje grosze, a bardzo się przydaje zimą;
na plus:
+ dobrze nawilżył moje usta; o dziwo nie miałam później, po starciu wysuszonych ust, co do tej pory było normą; często przygryzam wargi więc malując je błyszczykiem za chwile widać popękane usta; ten balsam fajnie to pokrył;
+ zawartość witaminy E i naturalny skład; skutecznie chroni przed mrozem jak i nadmiernym słońcem; używałam go na plaży - świetnie się sprawdził.
+ gęsta, przyjemna konsystencja fajnie pielęgnuje usta;
+ bardzo ładny, cukierkowy, słodki zapach;
+ delikatnie nabłyszcza; usta wyglądają naturalnie dzięki bezbarwnej konsystencji;
Polecam, warto przetestować ;-) Wad nie zaobserwowałam;

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: trzy

Uwielbiona ponad wszystko! Niestety Rossmann psikusa zrobił i nie ma tej serii od ho ho...

+subtelny kolorek a właściwie połysk
+zapach!
+cena
+wydajność
+całkiem niezle nawilzała

+/- dostępność (kiedyś każdy Rossmann ją miał, dziś żaden...)

minusów brak :)

Prooooszę, błyszczyku wróć!!!

Używam tego produktu od: lata temu, ponad rok
Ilość zużytych opakowań: 4-5/10ml

Kupiłam go kilka lat temu, zachęcona zapachem, kolorowym opakowaniem i cenę.

Lubiłam go. Miał bezbarwny kolor z drobinkami, które powiększały optycznie usta - wyglądały wtedy bardzo ładnie:) Plus za zapach i niską cenę, oraz wydajność.

Niestety czasem miałam wrażenie, że lekko wysusza mi usta :/

Dawno nie widziałam go w Rossmannie, ale przy najbliższej okazji poszukam i może kupię ponownie na zimę ;)

Używam tego produktu od: dawno temu, przez 3-4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

Przyjemny balsam, fajny gadżet.

# długo utrzymuje się na ustach, u mnie parę godzin
# zapewnia nawilżenie a nawet lekkie natłuszczenie, w sam raz na zimę, gdy pomadka Nivea nie pomoże :)
# ładny połysk
# wydajny
# ładnie pachnie migdałami

jest tylko 1 małe ale: trochę klejący, ale tylko na początku pomalowania nim ust. Potem jest ok. ;)

Kupiłam go jakiś czas temu, używam go do dziś i bardzo mi podpasował.

Zalety:
+Gęsty.
+Bezbarwny.
+Ślicznie pachnie! Bardzo słodko.
+Dobrze nawilża i nabłyszcza na długo.
+Tani.

Wady:
-Nie jestem pewna czy jest jeszcze w sprzedaży:(.
-Trochę nie pasuje mi opakowanie, tubka jest spoko tylko zaokrąglone zakończenie jest dziwne, trudno się rozprowadza.

Jeśli jeszcze zobaczę ten balsam w Rossmannie na pewno kupię.

Używam tego produktu od: długo.
Ilość zużytych opakowań: jedno.

Używałam go już dość dawno i jakoś szczególnie mnie nie zachwycił . Ogólnie to lubię takie naturalne specyfiki do ust ale ten balsam moim zdaniem ma za gęstą konsystencję i nieco denerwujący zapach gdy się go dłużej stosuje .

Używam tego produktu od: dawno temu
Ilość zużytych opakowań: jedno

Balsam był bardzo dobry :)

Dla mnie osobiście przypominał bardziej bezbarwny błyszczyk :)

Dobrze nawilżał usta, nie sklejał ich i długo się utrzymywał :).

Używam tego produktu od: Kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: Kilka

Posiadałam wersję w sztyfcie, bodajże 2 lata temu jak nie więcej :P

+ zapach przeuroczy :)
+ delikatnie nabłyszczał
+ pielęgnował
+ cena

- topił się na upałach

Używam tego produktu od: dawno temu
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Ten balsam kupiłam mniej więcej 2 lata temu, ale regularnie zaczęłam go używać dopiero niedawno. I nie podzielam tych wszystkich pozytywnych ocen. Ma dziwną konsystencję, często waży się na ustach, posmak jest raczej nieprzyjemny. Jedyną zaletą jest pielęgnacja. Nie wiem jak się sprawdza na bardziej problematycznych ustach, ale dla mnie jest ok. Jednak drugi raz już bym go nie kupiła.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno niecałe

Kiedy zgubiłam pierwszą tubkę wpadłam w panikę i pobiegłam na poszukiwanie nowej. Chociaż nie mam manii smarowania ust czymkolwiek i często zostawiam je "nagie", to jednak od tego cudeńka jestem uzależniona i lubię je mieć w torebce :)
Ma śliczny zapach, na ustach jest jak kołderka. Zawiera malutkie, prawie niedostrzegalne drobinki i daje naturalny blask na ustach. Położony na szminkę daje lustrzany efekt-wygląda to świetnie.
Nie wygląda tandetnie, nie rozmazuje się na twarzy. Nie wiem ile wytrzymuje-jestem zbyt roztrzepana, żeby zwracać uwagę, czy mam jeszcze błyszczyk na ustach-ale pewnie standardowo, tyle co inne tego typu produkty.
No i ta cena... śmiesznie niska.
Ostatnio byłam w Rossmanie i go nie widziałam :( Co mnie troche martwi. Następnym razem jak go gdzieś dorwę, to zrobię zapas na najbliższe 10 lat :D Polecam!

Używam tego produktu od:2 może trzech lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

To taki balsamo-błyszczyk :)
Bardzo miło go wspominam.
Dobrze nawilżał, ładnie delikatnie pachniał i ślicznie wyglądał na ustach.
Pamiętam też, że był bardzo wydajny :)
Polubiłam go i polecam wszystkim :)

Używam tego produktu od: kiedyś używałam
Ilość zużytych opakowań: 2

Zniechęcona używaniem pomadki do ust Nivea mleko i miód , w desperacji sięgnęłam po ten balsam robiąc zakupy w Rossmannie.Nie zdążyłam dobrze wyjść z drogerii , a już musiałam go wypróbować .Zauważyłam , że ma fajny aplikator.Łatwo wydobywa się z niego balsam nie brudząc niepotrzebnie opakowania.Przyjemnie się go aplikuje na usta.Od razu czuje się jego pielęgnujące walory w postaci nawilżenia i natłuszczenia. Ten natychmiastowy komfort po użyciu tego balsamiku jest nie do opisania.Może niektórym nie będzie odpowiadało , że jest trochę lepki , ale dla mnie to atut. Powstrzymuje mnie to przed oblizywaniem warg.Do tego ślicznie połyskuje na ustach powodując ,że wyglądają , jakby były potraktowane błyszczykiem , powabnie i zdrowo.
Fajny gadżecik do torebki lub samochodowego schowka.
A do tego ma filtry UV :)Chyba kupie sobie parę sztuk tego cuda , żeby mieć pod ręką .

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego