Nars, Blush (Róż do policzków)
31 HIT!
68 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćPudrowy róż zamknięty w eleganckiej, czarnej puderniczce z gumowym wykończeniem i wygodnym lusterkiem. Lekka, pudrowa konsystencja i specjalna technologia transparentnych pigmentów, pozwalają na stopniowe dozowanie koloru. Delikatne drobinki rozświetlają cerę. Odcień "Orgasm" jest produktem kultowym wielu gwiazd i ich makijażystów.
Produkt na razie niedostępny w Polsce.
Występuje w 17 odcieniach.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 139
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
29 maja 2024, o 11:51
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: próbka
Wykorzystała: jedna próbka
Kupiony w: Otrzymałam do testów od marki/producenta
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 3
Nie warto przepłacać...
... a przepłacicie tak, że bardziej nie można przepłacić, jeśli zdecydujecie się na zakup "Orgazmu" od Narsa.
To, że róże od Bourjois to klasyka i mój kwc, to nie muszę mówić, bo co ma piernik do wiatraka? Nic. Wspomnę tylko, że istnieje na rynku dokładnie odwzorowana kopia Narsa w cenie... 20zł. Piszę o Wibo "Ecstasy" w odcieniu #01.
Ten sam kolor, ten sam pigment, ta sama moc rozświetlenia. Nawet kasetki, w których zostały umieszczone są podobne. Poza tym "Orgazm" i "Ekstaza" to tak naprawdę synonimy, które opisują moment kulminacyjny przyjemności/uniesienia ("orgazm" leży bardziej po stronie profanum, natomiast "ekstaza" - sacrum... wynika z tego, że "ekstaza" powinna być droższa, bardziej hermetyczna, mniej pospolita - a tu jest odwrotnie).
Recenzja dotyczy "Orgazmu" Narsa, więc tego spróbujmy się trzymać, lecz nie obiecuję, że nie pojawią się odniesienia do Wibo.
"Orgasm" to wypiekany róż, który wystarczy na lata. W kasetce wydaje się być różowy, ale prawda jest taka, że już po przejechaniu palcem po jego powierzchni, okaże się, że jest on różowo-morelowy ze złotym połyskiem. Pigment jest idealnie zblendowany, a rozświetlające drobinki kładą się na policzku złotą taflą i odbijają światło. Cudowny efekt "rose gold". Co prawda testowałam jedynie na ręce, a nie na policzku, ale to mi wystarczy, by się przekonać, że nakłada się łatwo, nie powinien robić plam, bo poziom pigmentacji na to nie pozwoli. Przypomina błyszczący rumieniec. W tym miejscu muszę jednak odnieść się do "Ecstasy" od Wiba, bo ten kosmetyk znam dobrze. Naprawdę są do złudzenia podobne, bliźniacze zarówno pod względem koloru, pigmentacji, szampańskiego błysku, faktury... A "Ecstasy" nie robi plam, gładko się rozprowadza, wspaniale rozświetla twarz... "Orgasm" robi dokładnie to samo. Trwałość świetna - utrzymał się na moim przedramieniu cały dzień w nienagannym stanie, zresztą youtuberki, które wzięły go na warsztat, również chwalą go za trwałość. "Ecstasy" jest mniej trwała, ale i tak utrzymuje się na policzkach spokojnie z ok. 10 godzin.
Czy polecam? Poleciłabym (i pewnie sama bym go zakupiła), gdybym nie znała wcześniej "Ecstasy" od Wiba. Cieszę się, że znalazłam tak doskonały zamiennik i mam ten sam efekt za ułamek ceny pierwowzoru. I to w nawet ładniejszym opakowaniu! :P Nieopłacalny wydatek i właśnie za to ujmuję jedną gwiazdkę przy ocenie ogólnej.
5 /5 HIT!
28 kwietnia 2024, o 22:19
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Róż Nars Orgasm to kultowy produkt w świecie makijażu, znany z wyjątkowego odcienia i uniwersalności.
1. Odcień: Nars Orgasm jest znany ze swojego charakterystycznego odcienia, który łączy w sobie róż i brzoskwinię z delikatnymi drobinkami złota. Jest to odcień, który pasuje do wielu tonów skóry, dodając twarzy zdrowego blasku.
2. Konsystencja: Róż ma delikatną, jedwabistą konsystencję, która łatwo się nakłada i rozprowadza na skórze. Produkt zapewnia gładkie i równomierne wykończenie.
3. Pigmentacja: Róż jest dobrze napigmentowany, wystarczy niewielka ilość aby uzyskać pożądany efekt. Można go stopniować, aby uzyskać delikatne lub bardziej intensywne wykończenie.
4. Trwałość: Róż Nars Orgasm charakteryzuje się dobrą trwałością na skórze. Utrzymuje się przez wiele godzin, zapewniając świeży i promienny wygląd.
5. Opakowanie: Produkt jest zapakowany w eleganckie, czarne opakowanie z lusterkiem, co czyni go praktycznym do noszenia w torebce i używania w dowolnym momencie.
6. Cena: Nars Orgasm jest produktem z wyższej półki cenowej, ale cena jest adekwatna do jego wykończenia i trwałości
Podsumowując, róż Nars Orgasm to must-have dla entuzjastów makijażu, oferujący piękny, uniwersalny odcień, doskonałą pigmentację i trwałość.
5 /5
21 marca 2024, o 23:47
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Wyjątkowy. Niezmiennie. Od lat.
Kilka lat temu przed zakupem czaiłam się na niego. Kupiłam natychmiast gdy pojawiło się nowe/limitowane/różowe i co najważniejsze metalowe opakowanie. Wersja matowa opakowania to marketingowe pudło. Bo pięknie wygląda do pierwszego otwarcia/a właściwie ‚dotknięcia’. Piszę tą recenzje po kilku latach. I od tych kilku lat (już ponad 3) używam (niemalże codziennie) tego samego opakowania. Róże, bronzery w kamieniu etc to w ogóle produkty na lata ale przy tym nie widać nawet początków końca. I chwała mu za to!
Na początku dziwił mnie fakt że paleta kolorystyczna tych róży od NARS jest mała. Po czasie nie jestem zdziwiona w ogóle ponieważ w kolorze ‚orgasm’ jest coś wyjątkowego. Jest to ‚uniwersalność’. On poprostu pasuje do niemalże większości urodowych typów kolorystycznych. Zarówno cieplych jak i chłodnych. Kolor w opakowaniu jest świetlisty i na pierwszy rzut oka raczej konkretnie różowy jednak zaraz po zrobieniu ‚Swatcha’/lub nałożeniu go na skórę twarzy widać, że ten róż jest w odcieniu neutralnym/w kierunku chłodnego ale przez to, że zawiera z kolei ciepłe, drobno zmielone drobinki rozświetlające ostatecznie to wszystko się równoważy i współgra on z wieloma karnacjami.
Opakowanie-> solidne, piękne, praktyczne (metalowa wersja limitowana).
Aplikacja-> marzenie. Nie kruszy się. Nie osypuje. Bezzapachowy. Możliwy do aplikowania gąbką, palcem i pędzlami (syntetycznymi i naturalnymi). Wspaniale wtapia się w skórę dodając koloru i zdrowego blasku. Można go stopniować/budować. Nie zrobi krzywdy w nie wprawionej ręce a w tej wprawionej będzie się malował bajkowo.
Efekt-> określiłabym jako ‚natural glow/glamour’. Zawsze jak go używam to moja skóra wygląda młodziej, zdrowiej ale wciąż naturalnie ponieważ blask jaki daje jest delikatną taflą. Piękny. Utrzymuje się bez zarzutu cały dzień. Współpracuje pięknie z podkładami wielu marek; tymi o oleistej jak i wodnej bazie, kompaktowymi i płynnymi.
No i oczywiście jak wspomniałam na początku i muszę to podkreślić. Wydajność kosmiczna. Zastanawiałam się czy w o ogóle mogę go jeszcze używać ze względu na termin przydatności ;). Zaryzykuję nawet stwierdzeniem, że jest/będzie produktem ponadczasowym.
Rewelacja.
ZALETY: Wszystko. Opakowanie (oceniam wersję metalową/limitowaną). Aplikacja. Efekt. Trwałość. Wydajność.
WADY: Brak
5 /5 HIT!
26 lipca 2023, o 13:43
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Subtelny blask i kolor - mój ulubiony róż
Jestem wielką fanką produktów Nars i ten róż do policzków w odcieniu "Orgasm" jest jednym z moich absolutnych faworytów. Wyrafinowany i subtelny, jednocześnie dodaje twarzy wyraźnego blasku.
Pierwszą rzeczą, którą zauważyłam, jest eleganckie, czarne opakowanie z gumowym wykończeniem. Lusterko wewnątrz jest wygodne i praktyczne, co jest ogromnym plusem dla tych z nas, którzy często poprawiają makijaż w ciągu dnia.
Konsystencja różu jest lekka i pudrowa, co sprawia, że jest łatwy do nałożenia i rozmieszczenia. Specjalna technologia transparentnych pigmentów sprawia, że kolor można łatwo stopniować, co pozwala na zastosowanie różu zarówno do subtelnego, codziennego makijażu, jak i do bardziej wyrazistego makijażu na wieczór.
Jednym z największych atutów tego produktu są drobinki, które delikatnie rozświetlają cerę. Nie są to wyraźne drobinki brokatu, ale subtelny, zdrowy blask, który dodaje skórze świeżości.
Odcień "Orgasm" to prawdziwa ikona w świecie kosmetyków. Jest to uniwersalny, brzoskwiniowo-różowy kolor z delikatnym złotym błyskiem, który pasuje do większości tonacji skóry. Rozumiem, dlaczego jest to ulubiony produkt wielu makijażystów:)
Podsumowując, Nars Blush w odcieniu "Orgasm" jest moim must-have. Rekomenduję go każdemu, kto szuka wysokiej jakości różu, który doda twarzy subtelnej, ale widocznej głębi i blasku.
ZALETY: Eleganckie opakowanie z praktycznym lusterkiem
Lekka, pudrowa konsystencja
Łatwość w stopniowaniu koloru
Delikatny, zdrowy blask
Kultowy odcień, który pasuje do większości tonacji skóry
WADY: Cena może być dla niektórych trochę wysoka, ale jakość jest tego warta!
5 /5 HIT!
4 lipca 2023, o 13:13
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Ulubiony i niezastąpiony
Orgasm to rewelacyjny i piękny brzoskwiniowy odcień, który jest idealny do dziennych jak i wieczorowych makijaży. Posiada delikatne złote drobinki rozświetlające , które nadają zdrowe zaróżowienie, jakkolwiek to brzmi ;)
[ZALETY]
+ ładnie się rozciera dzięki czemu trudno o plamy
+ posiada piękny i subtelny odcień
+ nie sypie się, nie tworzy pyłu
+ trwałość i jakość
[WADY]
- cena zbyt wysoka ale jest możliwość zakupy mini produktu razem z bronzerem co tworzy świetny duet (ja właśnie taki posiadam)
••• Opinia na dany kosmetyk czy produkt jest w 100% szczera. Opisuje to co uważam za istotne i nie sugeruje się marką, ceną czy innymi opiniami •••
5 /5 HIT!
10 czerwca 2023, o 13:50
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Różowy hicior
Jaka jest moja cera:
Wrażliwa, mieszana z tendencją do przetłuszczania się strefy T. Niedoskonałości pojawiają się sporadycznie i szybko znikają. Na skórze widoczne są zaczerwienienia i rozszerzone pory. Mam jasną, piegowatą cerę.
Czego oczekuje od produktu:
Dobrego pigmentu i dziewczęcego uroku.
Opakowanie produktu:
Posiadam mini róż wraz z bronzerem. Plastik z lusterkiem. Opakowanie jest mocne.
Jaki jest:
Róż Orgasm to kultowy kosmetyk, o którym kilka lat temu było tak głośno, że chyba nie było osoby, która by go nie znała. Róż posiada ładny odcień, który dobrze się rozciera i delikatnie rozświetla policzki. Aplikuje go skośnym pędzlem i warto uważać na ilość aplikowanego produktu. Nie robi plam i wygląda nieskazitelnie. Konsystencja różu jest odpowiednia dzięki czemu praca staje się przyjemna.
Co producent obiecuje:
Pasujący do każdej karnacji kultowy odcień różu Blush NARS Orgasm sprawi, że zarumienisz się z wrażenia. Mikronizowany puder bez trudu stapia się ze skórą, nadając jej subtelny, stopniowany kolor o jedwabistym wykończeniu. Nieodzowny produkt do makijażu. Postaw na odrobinę szaleństwa! ORGASM – brzoskwiniowy róż ze złotymi drobinkami.
Czy jestem zadowolona:
Owszem, róż stał się moim ulubieńcem i chętnie kupię ponownie.
Cena:
4,8 g - 105 zł
Dostępność:
Online i stacjonarnie - Sephora
ZALETY: + nie tworzy plam
+ łatwość pracy
+ odcień, dziewczęcy, ładny
+ nie pyli się
+ trwały
5 /5
15 kwietnia 2023, o 10:32
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 4
- Opakowanie: 5
Połączenie różu i rozświetlacza- super!
Bardzo podoba mi się to, że róż ma drobinki, które błyszczą się nadając skórze blasku. Powiedziałabym, że to produkt 2w1 róż+ rozświetlacz. Fajne, matowe opakowanie. Sama kupiłam w zestawie podróżnym z kilkoma innymi produktami i muszę przyznać, że wydajność jest super, dlatego następnym razem kupię ten pełnowymiarowy. Cena może trochę odstraszać, ale można dorwać go z rabatem.
ZALETY: - połączenie różu z błyszczącymi drobinkami
- opakowanie
- wydajność
WADY: - cena
5 /5 HIT!
27 marca 2023, o 13:55
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Odcień orgasm absolutnym KWC i najlepszym różem
Nie próbowałam innych odcieni, ale orgasm jest już od dawna moim ulubionym różem, a jako że róż jest najważniejszą częścią mojego makijażu, to wypróbowałam już chyba wszystkie kultowe róże, w tym Fenty, Rare, Charlotte. Ten jest dalej najlepszy.
Mimo że jest w pudrze daje bardzo naturalny efekt. Można go stopniować. Jego wyjątkowość płynie z połyskujących się drobinek, które dodają skórze zdrowego rozświetlenia - takie trochę dwa w jednym. Jest to jedyny róż, który działa właśnie w ten sposób ze wszystkich mi znanych. Twarz wygląda na młodą, wypoczęta, rozświetloną. Jest bardzo uroczy i dziewczęcy. Ma też naprawdę prześliczny delikatny, ale dość intensywny, różowy kolor.
Naprawdę trzeba go spróbować, choćby na początek w wersji mini.
ZALETY: śliczny kolor
naturalny efekt
świecące drobinki dające efekt rozświetlenia
2 /5
11 marca 2023, o 17:55
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Otrzymałam w prezencie
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 2
- Zgodność z opisem producenta: 2
- Trwałość: 1
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 2
najlepsza jest nazwa
Chciałam spróbować tego "kultowego" różu, koloru Orgasm, ale na szczęście nie kupiłam. Dostałam w prezencie wersję podróżną, która jak sprawdziłam kosztuje ok. 100 PLN.
Róż jest dla mnie jednym z podstawowych kosmetyków makijażowych. Mogę mieć tylko róż i sypki puder w strefie T, by "wyjść do ludzi".
Orgasm - opakowanie wygląda ładnie, ale tylko na chwilę. Jest matowe, brudzi się i przestaje być estetyczne. Kolor w opakowaniu wygląda bardzo zachęcająco. Ale na policzkach już nie. Ten róż jest bardzo marnie pigmentowany. Trzeba nakładać i nakładać, by było coś widać. Wymaga dużo pracy, by twarz wyglądała ładnie. Kolor jest bardziej różowy niż koralowy, a ja akurat lubię tak pół na pół.
Zauważyłam, że niezbyt mam ochotę się z nim bawić. Robiąc szybki makijaż za pomocą innego różu wystarcza mi często dotknięcie policzka raz czy dwa, lekkie roztarcie i ready to go. Z Orgasm to tak nie działa, bo nic nie byłoby widać. Ot może leciutki blask.
W tym różu najbardziej podoba mi się nazwa. Ale można to osiągnąć innymi sposobami.
ZALETY: nie robi plam
WADY: zbyt mało koloru
wymaga nakładania wiele razy
nietrwały
brudzące się opakowanie
5 /5
1 lutego 2023, o 15:34
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Idealny
Przepiękny odcień różu z drobinkami. Opakowanie również zasługuje na pochwałę, bo zawiera lusterko dobrej jakości. Ogromną zaletą tego produktu jest to, że jest delikatnie napigmentowany, dzięki czemu nie można zrobić sobie nim ’krzywdy’. Po całym dniu na cerze mieszanej utrzymuje się bardzo pięknie.
5 /5 HIT!
23 listopada 2022, o 18:51
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 3
Bardzo dobry
Posiadam w wersji pełnowymiarowej i już dotykam dna a to chyba o czymś świadczy ☺️
Jeżeli ktoś lubi rozświetlające róże to to będzie strzał w dziesiątkę. Pięknie wygląda na twarzy, świerzo, świetliście trochę cukierkowo. Odcień orgasm będzie pasował każdemu, jest bardzo uniwersalny. Idealnie wyważona pigmentacja z możliwością budowania intensywniści. Zawsze przed nałożeniem na twarz strzepuje delikatnie pędzel aby efekt był subtelny. Jedynie zarzuty można mieć do opakowania, jest matowe i szybko się brudzi ale efekt wszystko wynagradza.
ZALETY: ładnie wygląda na polikach
utrzymuje się cały dzień
WADY: cena
5 /5 HIT!
7 listopada 2022, o 21:30
Kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Drogeria internetowa
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Jedyny taki
Zanim go kupiłam, wypróbowałam bardziej przystępne cenowo "odpowiedniki" z różnych firm. Dopiero, kiedy spontanicznie, przypadkowo kupiłam oryginał, zrozumiałam, o co tyle hałasu. Te inne były zbyt różowe, zbyt złote, zbyt tandetne, zbyt jarmarczne... Żegnałam się z nimi dość szybko.
Miałam ochotę na odcień Deep Throat, bo podobno mniej błyszczący, ale akurat trafiłam na miniaturkę odcienia Orgazm. Nie żałuję, jest idealny w aplikacji, nabiera się na pędzel w odpowiedniej ilości, pięknie się rozciera na różnych podkładach (mineralne i EL), a kolor ma rzeczywiście nie do podrobienia. Złote drobinki nie dają odpustowego efektu, jest idealnie, delikatnie. Mam jasną cerę z ciepłymi, żółtawymi tonami i ten róż pasuje mi do każdego makijażu.
Pudełko jak to z Narsa, matowe, porządne. Lubię go i już rozumiem zachwyty.
-
1
0
produktów1
recenzji791
pochwał10,00
-
2
0
produktów20
recenzji72
pochwał8,53
-
3
7
produktów4
recenzji60
pochwał8,13