Bell, Liquid Eyeliner (Konturówka do oczu w płynie z pędzelkiem)

Moje oczy bez kreski są jakieś blade, jałowe, bez wyrazu. Dlatego maluję kreski na co dzień, nawet gdy jestem w domu :) Codziennie mam właśnie taki delikatny makijaż - kreski, trochę tuszu na rzęsy, brwi pociągnięte kredką (bo mam jaśniutkie). Zawsze wolałam eyelinery niż kredki z tego względu że mam jasne rzęsy i przy kredce widać było przestrzeń między kreską a rzęsami, natomiast eyeliner idealnie "przylega" do rzęs. Używałam różnych eyelinerów, ale moim zdaniem za często produkuje się grube, twarde pędzelki. Jest to wielka wada, ponieważ po pierwsze końcówka kreski w zewnętrznym kąciku oka nie jest tak cieniutka jak bym tego chciała, a po drugie grubszym pędzelkiem trudno jest pomalować powiekę też przy rzęsach jak i samą podstawę rzęs.

Bell ma pędzelek wąziutki, mięciutki, można nim robić kreski jakie się chce i dostać się wszędzie (podstawa rzęs albo np. zakamarki po nałożeniu sztucznych rzęs).

Inne eyelinery (nie wszystkie, ale moim zdaniem większość) mają też jedną poważną wadę: po paru godzinach od nałożenia kruszą się jakby były ze skorupki, czasami kreska na oku ma wtedy białe przerwy - paskudnie to wygląda. Bell trzyma się oka całą dobę.

Eyeliner Bell jest chyba nieśmiertelny. Mam go już jakieś 1,5 roku i wygląda na to, że wciąż jest go dużo. Wciąż jest mokry, płynny, nie zgęstniał, nie zmienił zapachu.

Plusy i minusy:

+ nieśmiertelny, wcale się nie kończy, z biegiem czasu nie traci nic na konsystencji ani zapachu
+ extra pędzelek
+ cena
+ wytrzymuje cały dzień i nie kruszy się
+ piękna czerń która nie blednie
+ gdy już zaschnie na powiece, nie czuć nieprzyjemnego ściągania, w ogóle się nie pamięta że się go tam ma
+ bardzo łatwo się zmywa

- nie da się narysować nim kreski jednym zamachem, bo produktu nabiera się albo za mało albo za dużo, trzeba poświęcić chwilkę by kreski wyglądały perfekcyjnie, sądzę więc że nie jest odpowiedni dla osób pod tym względem niedoświadczonych
- długo schnie, mam wrażenie mokrej powieki, więc jego nakładanie jest dla mnie ostatnim punktem w makijażu
- opakowanie - moim zdaniem tandetne

Te wady są dla mnie mimo wszystko mało istotne, w porównaniu z innymi eyelinerami. Jako że nie wyobrażam sobie życia bez niego - dostaje ode mnie KWC.

Używam tego produktu od: kilka lat

Ilość zużytych opakowań: nadal pierwsze (choć coś mi się wydaje że miałam go już jako nastolatka, a potem szukałam go, bo zapomniałam jak się nazywał)

mozna powiedziec ze bez kreski na powiece nie wychodze z domu wiec przez moja kosmetyczke przewinelo sie juz calkiem sporo eyelinerow przez te wszystkie lata.
tego z Bell dostałam od cioci. zachwalała ze cienkim pedzelkiem mozna wyczarowac taka kreske na jaka ma sie ochote , od cieniutkiej ledwo widocznej do pin up\'owej. zazwyczaj stosowałam eyelinery z dobrych marek bo kreska byla dla mnie swietoscia i najwazniejzym elementem w makijazu oka.
nie byłam milosniczka kometykow z bell wiec dosc sceptycznie i malo entuzjastycznie do niego podeszłam... i tu mile zaskoczenie na mnie czekalo. Pomimo iz kometyk jest w smiesznej cenie to jakosciowo jest rewelacyjny!

+ głeboka czern ( chociaz czasem trzeba nalozyc 2 warstwy bo sa miejscowe przewity po wyschnieciu)
+ łatwy w aplikacji, pedzelek jest cieniutki wiec samemu decyduje sie o grubosci kreski.
+utrzymuje sie na powiece na prawde wiele godzin bez poprawek!
+ cena
+ wydajny ( starcza mi na ok 6 miesiecy, w uzyciu 7 razy w tygodniu a nawet czeciej;) )

pomimo iz mam slabosc do testowania nowych eyelinerow to co jakis czas wracam to kochanego bell:)

Używam tego produktu od: 10 lat
Ilość zużytych opakowań: oj ciezko zliczyc po tylu latach:)

Dla mnie to prawdziwy hit. Jestem osoba uzależnioną od kreski na oku i sprawdziłam wiele eyelinerów. Ten jest najlepszy! nie ściera się, bardzo łatwy w obsłudze :) intensywnie czarny. Polecam go w 100%

Używam tego produktu od: 4lat
Ilość zużytych opakowań: uuu jakieś 100 opakowań jak nie lepiej :)

Dostałam go i byłam dość zadowolona. Przy nim wprawiłam się w robieniu kreski. Jest na bazie wody co z jednej strony jest ok, ale już z drugiej nie. Po zaschnięciu na powiecie nie czuć go - nie skleja delikatnej skóry na powiekach co jest wyczuwalne przy większości eyelinerów. Ale jest też trochę zbyt transparentny. Kiedy wyjdzie mi kreska praktycznie za jednym zamachem to gdzieniegdzie widać prześwity i trzeba to poprawiać. Jest bardzo tani, łatwo się zmywa i można na nim szybko się nauczyć. Jest bardzo wydajny. Ogólnie polecam.

Używam tego produktu od: koło poł roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Używałam już wiele eyelinerów i niestety ten mnie nie zachwycił. Po pierwsze ciężko zrobić nim jednolitą kreskę jednym zamachem. Muszę ją wiele razy poprawiać. Mam wrażenie jakby tego tuszu nakładało się za mało na pędzelek, gdyż do połowy powieki kreska jest bardziej intensywna, a dalej ta kreska wygląda jakby była zrobiona przez wypisujący się mazak :)
Dodatkowo w ciągu dnia kreska mi się rozmazuje. Naprawdę za tę cenę są o wiele lepsze eyelinery innych firm.

Używam tego produktu od: mam go kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam go w ciemno, na szybko, na dworcu.

PLUSY:
- piękny, mocny, czarny kolor
- płynna konsystencja
- cienki pędzelek
- wydajny

MINUSY:
- dla wprawionych w robieniu kreski

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Plusy:
+ Łatwo się nakłada (jeśli ktoś oczywiście ma wprawę w stosowaniu eyelinera)
+ Szybko wysycha
+ Nadaje się do robienia zarówno cieniutkich, jak i grubych kresek
+ Ładny kolor (używam czarnego)
+ Świetna cena (jest bardzo tani)
+ Długo się utrzymuje
+ Bardzo wydajny- używam eyelinera prawie codziennie, a jedno opakowanie wystarcza mi na bardzo długo

Minusy:
- Czasem "blednie" po wyschnięciu, ale zaobserwowałam to u większości eyelinerów. :)

To jest zdecydowanie mój typ. Świetny eyeliner, który można kupić za grosze. Używam go zarówno na codzień, jak i na imprezy. Jak dla mnie to strzał w dziesiątkę. :)

Używam tego produktu od: trzech lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 4, albo 5 nie pamiętam dokładnie

Był to pierwszy liner, jaki kupiłam :) I powiem szczerze, że od tamtej pory nie używałam żadnego innego. Jak już pisały inne użytkowniczki, jest idealny dla początkujących.

Zalety:
-Nie rozmazuje sie
-Łatwy w aplikacji
-Szybko wysycha
-Wydajny
-Cena

Wady:
-Trochę niewygodny pędzelek

Używam tego produktu od: 2-3 lata
Ilość zużytych opakowań: 5-6

ZALETY:

* Precyzyjny cienki i dość długi pędzelek,
* nie rozmazuje się,
* dość wydajny,
* za tę cenę naprawdę w porządku:)

WADY:
nie znalazłam:)

Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 4

Mój drugi eyeliner który okazał się strzałem w dziesiątkę. Mój poprzedni z innej firmy kruszył się gdy zasechł na powiece a tu wręcz przeciwnie!

Efekt tego eyelinera zadowala mnie w 100%. Głęboka czerń przez 24h :jupi:
Wiadomo- jak przy takim produkcie.. trzeba się namachać żeby powstało coś pięknego ale lubie się bawić takimi kosmetykami i domalowywać, poprawiać..
Nie dla osób które chcą namalować piękną równa kreskę w szybkim tempie :p

Mój pierwszy eyeliner, który miło wspominam. Jednak pędzelek był trochę za cienki i zmieniłam na inny. Ale dla początkujących myślę, że jest w sam raz :)

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 zwykłe

Namalowałam kiedyś kreski chyba ze trzy razy i porzuciłam ze względu na niewygodny pędzelek. Ale ostatnimi czasy odkopałam go z maminej kosmetyczki i za pomocą pędzelka do eye linera namalowałam kreski niemalże idealne. Myślałam, że jak w przypadku eyelinera Pierre Rene kreska za niecałą godzinę odbije się, ale zostałam mile zaskoczona, bez poprawek makijaż wytrzymał cały dzień. Jak na tą cenę super!

Używam tego produktu od: kilka msc z przerwą długą
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1