Biotherm, Glossy Shine (Luminous crystal gloss)
0 HIT!
62 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćSmakowity lekki błyszczyk bogaty w witaminę E, który pozostawia na ustach pełną blasku, migoczącą warstwę. Nie klei się, można go używać samodzielnie lub też na szminkę. Testowany alergologicznie. Bogata paleta kolorów.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 13
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
23 sierpnia 2012, o 10:05
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
naprawde fajny blyszczyk
Kupilam kolor 33 - taki delikatny pastelowy brzoskwinio-roz :D bardzo ladnie wyglada na ustach, nie jest co prawda zbyt trwaly, ale jego uzywanie to czysta przyjemnosc i mozna smarowac usta czesto.
Dobrze nawilza i sprawia,ze usta sa mieciutkie no i ten szklany blask :D
4 /5
23 października 2009, o 23:14
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Super nawilża!
Miałam pierw różowy odcień, jednak nie wyglądał za ładnie u mnie na ustach, więc poleciał w świat. Póżniej kupiłam niebieski;) podoba mi się konsystencja, jest przyjemna, delikatna, nie klei się i super nawilża-według mnie o wiele lepszy pod tymi względami od Juicy Tubesow. Ślicznie pachnie. Ogólnie bardzo fajny błyszczyk, nie wiem czy kupie ponownie, bo nie wiem kiedy mi się on skończy;)
Używam tego produktu od:4 miesiące
Ilość zużytych opakowań:1
4 /5
17 lipca 2008, o 09:02
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
przyjemny
Ja tez mam zestaw, opisany przez poprzedniczki - kolorowy, wygodny, trudniej sie bedzie nudził zakupoholiczkom ;) Błyszczyk nadaje lekki kolor, ładny połysk, ma delikatne drobinki - trzeba się przyjrzec, by je zauwazyc. Klejenie i trwałośc w błyszczykowej normie. Co mnie irytuje - to tubka, wolałabym, by miała dziobek czy jakies wygodne zakonczenie, bo skrobanie po ustach jest mało komfortowe :(
Używam tego produktu od:paru tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie zestawu
4 /5
21 czerwca 2008, o 11:45
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
urocze
ja rowniez zakupilam zestaw 5x5ml i wg mnie jest to najfajniejsze rozwiazanie. rozne kolory ktorych uzywam w zaleznosci od nastroju i dzieki temu nie nudze sie jednym blyszczykiem (zwykle gdy kupuje jakis kosmetyk po paru uzyciach mam go juz dosc i chce cos nowego:) blyszczyk bardzo przyjemny w noszeniu, nie lepki, dosc nawilzajacy. kolory (zielen, czerwien, ciemny roz, jasny roz i pomarancz) swietnie dobrane, mozna uzywac ich o kazdej porze dnia i nocy. pojemnosc 5ml rewelacyjnie sprawdza sie w przypadku mikrotorebki.
Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań:
3 /5
5 października 2007, o 00:37
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Ekspresowo znika...
Potrzebowalam blyszczyka w kolorze zdecydowanego rozu ze szklanym polyskiem, wybralam Glossy Shine numer 130 - nie zawiodlam sie. Kolorek jest wyrazny, soczysty z delikatnie migoczacymi iskierkami (jesli mam ochote na wiecej iskierek to nakladam jeszcze warstewke blyszczyka Diora - w kolorze jasnego rozu 355 Gloss Show i wowczas usta sa baaardzo kuszace... :)).
Szkoda tylko, ze biothermowski Glossy Shine niesamowicie szybka znika z ust, pozostawiajac obwodke wokol ust. Zaznaczam jednak, ze nawet jak zniknie calkowicie, to usta pozostaja ladnie rozowe (oczywiscie o szklanym polysku musimy zapomniec).
Blyszczyk ma slodkawy smak i delikatny chemiczny zapach, czuc go na ustach, ale nie jest z cala pewnoscia lepikiem w stylu Juicy Tubes. Blyszczyk trzeba starannie rozprowadzic na ustach, przynajmniej moj kolor nie nadaje sie do nakladania bez lusterka.
Opakowanie: plastikowa tubka ze srebrna zakretka niby takie zwyczajne, a porzadniejsze niz na przyklad JuicyTubes (oj cieta jestem na blyszczyk Lancome !!! :))
Aplikator:no ryjkowaty...Czepiac sie nie bede, no po prostu nie przepadam za tego typu aplikatorami...ale ok. :)
Kupie ponownie, gdy zaintryguje mnie kolor...Używam tego produktu od: 1,5 miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
!!!!!!!!!!!! NIE dla nieuczciwych i niekulturalnych Allegrowiczów bezprawnie kopiujacych opisy kosmetyków z Serwisu Wizaz.pl !!!!!!!!!!!!!
3 /5
15 lipca 2007, o 19:31
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
odycja recenzji...
na poczatku bardzo mi sie ten blyszczyk spodobal, i dalam mu 5*, choc nie zwalil mnie wcale z nog :)
z czasem jednak rzucilam ten blyszczyk w kat, bo wysuszyl mi usta i wcale mnie nablyszcza tak bardzo ust, a od tego sa blyszczyki prawda??? ;)
no i przestal mi odpowiadac smak blyszczyka... taki jakis, chemiczny...
5 /5
3 marca 2007, o 22:38
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
idealny
Błyszczyk jest rewelacyjny. Po pierwsze, nie klei się. Po drugie, efekt oprócz tego, że jest śliczny, jest i dość nietypowy: bardzo lekki, ale seksowny połysk, opalizujący (mam taka lekką czerwień opalizującą na złoto - chyba 45). Ślicznie pachnie,ładnie się rozprowadza, trwałość-taka, jak to błyszczyk. Cena (10.50 GBP) nie jest zbyt wygórowana, jeśli weźmie się pod uwagę dużą pojemność. Myślę, ż jeszcze dokupię jakiś kolor, tym razem bez drobinek. Jedynym zastrzeżeniem jakie mam, jest słaba dostępność kolorówki Biothermu - w Irlandii, gdzie mieszkam, w ogóle nie ma (no, chyba że w House of Fraser? Ale specjalnie się do Dundrum zapuszczać nie będę), w Polsce też nie, na zakupy wypuszczam się zatem jedynie podczas periodycznych wizyt w Belfaście.
Używam tego produktu od:tygdnia
Ilość zużytych opakowań:1
5 /5
26 stycznia 2007, o 11:33
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Błyszczykowe niebo
Błyszczyk ten mam w edycji limitowanej.
Widzę same zalety:
+duża pojemność - 15 ml
+świetny zapach i smak - prawdziwie owocowy
+delikatny połysk na ustach
+wydajny
+dobre właściwości pielęgnacyjne
+bardzo ładne kolory
+łatwe nakładanie z ukośnego aplikatora
Przy swojej relacji ceny do wydajności jestem w stanie sobie na niego pozwolić.
Używam tego produktu od:1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:kończę 1-wsze
5 /5
31 października 2005, o 11:31
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bardzo fajny
Chodziłam długo koło niego na lotniskach, aż w końcu kupiłam. I jestem zadowolona.
Bardzo gęsty, ale dobrze się rozprowadzający błyszczyk o intensywnym kolorze. Nie skleja ust, ale włosy już tak. Ma delikatny słodkawy smak, pokrywa usta "kołderką" koloru i ciepła. Nawilża usta.
bardo szybko schodzi z ust, wymaga częstych poprawek. Nie przeszkadza mi to, lubię nakładać błyszczyk :) Poprawki są o tyle ważne, że z racji gęstości i intensywnego koloru może zostać "niezjedzona" obwódka dookoła ust.
Kolejna uwaga: kolory na stonie internetowej biothermu są zupełnie inne niż w rzeczywistości. Również widok kosmetyku w tubce jest zwodniczy - na ustach kolor jest zdecydowanie jaśniejszy.
5 /5
9 października 2005, o 14:19
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
najlepsze!
Jak dla mnie te błyszczyki to KWC!Kupiłam je zupełnie przypadkiem, choć przyznam szczerze, że kolorówka Biothermu kusiła mnie już pewien czas. Nabyłam 5 miniaturowych błyszczyków po 5 ml, wszystkie zapakowane w jeden zestaw.
Najbardziej efektownym kolorem z całego zestawu jest błyszczyk o numerze 160. Jest to dość nasycony, półtransparentny róż, który w słońcu mieni się na zielono. Daje naprawdę cudowny efekt.
Pozostałe błyszczyki dają efekt zwilżonych ust. W zależności od ilości nałożonego produktu możemy uzyskać efekt od transparentnego po delikatnie kryjący. Błyszczyki nie kleją się, nie wylewają poza kontur ust. Trzymają się przyzwoicie, są lekkie, praktycznie nie czuć ich na ustach.
5 /5
26 września 2005, o 20:59
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Najlepszy jaki używałam
Dostałam ten błyszczyk w prezencie i jestem z niego bardzo zadowolona:) mam odcień 140 (czerwonawy ze złotym błyskiem)
1. nie klei się,
2. bardzo dobrze się rozprowadza,
3. nadaje cudowny, złotawy połysk,
4. długo się trzyma,
5. jest baaaaaaaaardzo wydajny
6. niewielka ilość nadaje piękny, równomierny kolor
Jest to jeden z najlepszych błyszczyków jakie używałam i już niedługo planuje zakup innych odcieni:)
4 /5
15 września 2005, o 01:42
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Plastik fantastik :)
Oj, przymierzalam sie, przymierzalam... mam juz tyle blyszczykow, ze za kazdym razem ogarniaja mnie wyrzuty sumienia, gdy nabywam kolejny. Ale nie moglam sie powstrzymac przed kupnem Glossy Shine, bo bardzo lubie kolorowke Biothermu. Nie zawiodlam sie i tym razem. Mam kolor 50 - w tubce soczysta czerwien, na ustach ciemny roz zlamany czerwienia - piekny, intensywny kolor!
Pozwole sobie porownac ten blyszczyk z dwoma innymi faworytami - Diorkiss i Juicy Tubes. Biotherm nie jest tak gesty i lepki jak JT, lzejszy od Diorkiss. Rozprowadza sie swietnie (lepiej niz te dwa!) i czuje sie, jakbym miala szminke na ustach, a nie blyszczyk. Kolor mozna stopniowac, choc nie uzyska sie nim takiej intensywnosci jak w przypadku Diorkiss. Glossy Shine optycznie powieksza usta i nadaje im mokry, szklany polysk, nie sklejajac ich przy tym. Wprawdzie nie ma smaku, ale za to nie czuc w nim chemii, jak to jest w przypadku Givenchy (FUUUU!). Ma delikatny zapach.
Daje 4 gwiazdki wlasnie za brak smaku, ale tak to jest, jak pudernica rozpuszczona smakowitymi Juicy Tubes... ;)
W kazdym razie - swietne mazidlo, na pewno kupie inne kolorki, bo nie sa tak nudne, jak te lancomowe :D
-
1
0
produktów0
recenzji1170
pochwał10,00
-
2
0
produktów343
recenzji290
pochwał9,76
-
3
1
produktów78
recenzji106
pochwał6,89