John Frieda, Brilliant Brunette, Shine Release Moisturizing Shampoo (Nawilżający szampon dla brunetek)

Świetny!!
Używałam go gdy jeszcze nie rozjaśniałam włosów. Na początku nie zauważyłam jako takich zmian na moich włosach, lecz po ok 2 tygodniach były w coraz to lepszej kondycji (mimo, że nie miałam zniszczonych włosów). Szampon i odżywka przede wszystkim nawilżyły mi włosy. Mniej się plątały, były pięknie błyszczące.
W porównaniu do całej reszty szamponów i odżywek jakich do tej pory używałam (od rossmańskich po fryzjerskie) jest to mój KWC!

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: ponad 4

Uzywam tych szamponow juz od jakiegos czasu.
Zmieniam szampon za kazdym razem gdy sie skonczy i musze stwierdzic ze wlosy sa najladniejsze wlasnie po serii John Frieda (rozne rodzaje).

Jak dla mnie wlosy po nim sa rewelacyjne, lsniace, ladnie sie ukladaja i co najwazniejsze nie musze stosowac po nim odzywek ktorych nie znosze bo obciazaja moje dlugie wlosy i fryzura opada.
Wracajac do produktu wlosy sie po nim nie placza, sa mile w dotyku i super pachna.
Niezaleznie od szamponu wlosy myje so drugi dzien wiec w kwestii przetluszczania wlosow nie moge sie wypowiedziec.



Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: szkoda liczyc

Nie spodziewałam się takiego badziewia reklamowanego takim nazwiskiem. To co ten szampon robi z włosami nie można porównać nawet do najtańszych znanych marek. Szampon to nie szampon tylko oblepiacz włosów, które owszem może są niczego sobie dopóki nie przeczeszemy dłońmi po nich. Ja zawsze po układaniu włosów muszę myć ręce, są całe oblepione tym świństwem, które później za nic nie chce zejść i trzeba mocno się natrudzić by mogły znowu normalnie oddychać. Jestem mega zawiedziona, jak jeszcze nigdy z żadnym szamponem, a wiele już miałam okazję przetestować. Nie dałabym nawet pół gwiazdki, ale taki przymus bo nie ma za co naprawdę nie ma..

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 tuba

Szampon z tej serii (razem z odżywką) zamówiłam sobie u przyjaciółki ze Szkocji (tam taki komplet kosztuje 7 funtów, wiec tyle co sam szampon w Polsce). I niestety żałuję.
Skusiły mnie oczywiście pochlebne recenzje na Wizażu (tak na marginesie - teraz nie kupię już żadnego kosmetyku nie czytając wcześniej opinii o nim na KWC. to się nazywa uzależnienie;) )
Niestety nie mogę temu szamponowi wystawić dobrej opinii.
Mam włosy farbowane na brąz, więc ta seria powinna być dla mnie idealna. Jednak kompletnie nie mogę się przekonać do tego szamponu.
* skład: bez szału
* zapach: nie przypadł mi do gustu
* działanie: na moje włosy (myję je codziennie) działam fatalnie. Obciąża je, przetłuszcza (nigdy z innym szamponem nie miałam takich problemów, więc to nie jest kwestia złego spłukiwania). Włosy są takie jakby oblepione (bez względu na to czy po jego użyciu użyję odżywki czy też nie).
Może za jakiś czas dam mu jeszcze szansę, bo żal mi go wyrzucić. Na razie panu JF mówię "nie".


Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam naturalne ciemnobrązowe włosy, normalne.
Ten szampon jest dla mnie najlepszy.Używam razem z odżywką z tej samej serii. Raz na dwa tygodnie używam głęboko oczyszczającego szamponu przy pierwszym myciu, żeby "domyć" skórę i włosy.
PLUSY:
konsystencja-gęsta, przyjemna
fajnie się pieni,
wydajny
nawilża
trzyma mój kolor-chroni przed "rudzieniem"
nie ma problemu z rozczesaniem, kiedy nie użyję odżywki


Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: nie liczę, używam nonstop, przemiennie z brilliant brunette

Kupiłam szmpon i odżywke z tej samej serii, jak najbardziej przynosi rezultat jeśli chodzi o podkreślenie ciemnej barwy włosów.

Moim problemem jest to że kupiłam szampon nawilżający, a niesty moje włosy mają skłonność do przetłuszczania się i niestety po kilku godzinach włosy są już oklapniete :-( Następnym razem kupię po prostu ten sam szampon tylko w wersjidodającej objętosci i mysle że stanie sie on moim KWC!

Trzymając sie zasad KWC oceniam kosmety za jego efekty w podkreśleniu brązowego odcienia włosów z których jestem w 100 % zadowolona!!!

Zalety:
+ cudownie podkreśla kolor moich włosów, farbuje je na najciemniejszy brąz, ale wiadomo ze po jakims czsie kolor traci swój blask, szampon sprawia że moje włosy mają przez cały czas pomiędzy farbowaniami pożądany odcień
+ ślicznie pachnie i bardzo dobrze się pieni
+ jest bardzo wydajny
+ włosy są po nim miękkie a zarazem pełne blasku

Wady:
- no może tylko cena



Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Cudowny szampon. Idealnie się pieni, boski zapach. Po jego użyciu włosy są miękkie i lśniące. Do tego jest bardzo wydajny i w dobrej cenie.

Polecam:)

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Pamiętam taka reklamę, gdzie dziewczyna z burzą loków na głowie przekonuje, ze ten i ten szampon "uchronił" ją od wizyty u fryzjera.
Spokojnie tak można byłoby rekjlamowac nawilżający szampon JF.
Ale od początku :

Mam wersję do jaśniejszych odcieni brązu ( stosuję razem z odzywką z tej linii ).
Kupiłam, poniewaz chciałam zapuscić włosy ( sięgały nieco za ramiona ), a ich kondycja była średnia. Ani kiepskie ani rewelacyjne.
Niby zdrowe, ale momentami łamiące się i już blask nie ten.
Miałam też nadzieję na ożywienie koloru, choć niespecjalnie w to wierzyłam ;)

Podoba mi się opakowanie, tuba jest wygodna, choć miewam problemy z otwarciem ( zabawne, bo odżywka identycznie opakowana nie sprawia takich problemów ).

Zapach kokosowy, przyjemny.

Konsystencja jest rewelacyjna, gęsty, kremowy, a przez to niezwykle wydajny ( mam go od prawie 2 m-cy, uzywam codziennie, jeszcze się nie skonczyl ! )

Po pierwszym myciu , moze po pierwszych kilku/kilkunastu ( myję włosy codziennie ) zauważyłam , ze włosy są gładsze, wydawały mi się początkowo nawet lekko obciązone,
A przede wszystkim, rozczesywały się bez najmniejszych problemów ( także bez użycia odżywki JF ! ),
Wtedy uznałam - OK, dobry produkt, ale nie wybitny.

Teraz, po 2 miesiącach stosowania jest moim hitem !

Włosy są głądkie, lśniące, jedwabiste.
Zero złamanych, przesuszonych włosów.
Są mocniejsze.
Wyglądają na zdrowe i naprawdę zadbane.

Wersja do jasniejszych odcieni brązu ociepla kolor, uważam tak, ponieważ w czasie uzytkowania szamponu ufarbowalam mój sredni kasztanowy brąz czernią i myślę, ze dzięki JF szybko kolor nabrał cieplejszych reflasków, za to dodatkowy plus.

U mnie różnica jest tak widoczna, jak nigdy wczesniej .
Biorąc pod uwagę rezultat i wydajność , szampon jest śmiesznie tani ;)

Na 100 % kupię kolejne opakowanie !

Wypowiedziałam się już na temat odżywki z tej serii więc nie będę się powtarzać.
Powiem tylko,że ten szampon(podobnie jak odżywka) nie robi z włosami kompletnie nic.
Nie ma refleksów,włosy nie lśnią, a tym bardziej nie są nawilżone.
Serię zakupiłam w douglasie,więc produkt był oryginalny,ale niestety bardzo drogi.
Timotei- jeśli chcecie mieć piękne odcienie brązu(specjalna linia dla brunetek).
I przynajmniej nie wydacie 100zł,a 5!!

Używam tego produktu od: przez miesiac
Ilość zużytych opakowań: jedno używane z cała serią.

Kupiłam produkt razem z szamponem, ponieważ zmieniałam radykalnie kolor włosów - z blondu na brąz.

- Pięknie pachnie,
- Nie obciąża włosów,
- Sprawia, że włosy są miękkie i błyszczące,
- Zmniejsza wypłukiwanie się koloru.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wokół niektórych firm kosmetycznych jest sporo szumu, czasem zupełnie niesłusznie. Tak też jest z kosmetykami John Frieda. Mieszkając jeszcze w Anglii zakupiłam szampon i odżywke, hmmm co tu dużo pisać szampon jak szampon dziwny cukierkowy zapach, włosy szybko się przetłuszczają, nie za bardzo chcą współpracować przy układaniu. Reasmując, wiem ze w Polsce ten szampon kosztuje koło 30 zł, moim zdaniem cena bardzo wygórowana w stosunku do jego możliwości, nic specjalnego!!!

Używam tego produktu od: kiedyś
Ilość zużytych opakowań: męczyłam jedno

Jest to jeden z lepszych szamponów jakich używałam.
Plusy:
+Włosy są po nim miękkie i błyszczące
+Wolniej się przetłuszczają za co wielki plus
+ Nie plącze włosów, łatwo się rozczesują
+wygodna tuba, kosmetyk można zużyć do samego końca
+wydajny
+ładny kolorek - jak kawa z mlekiem :)

Minusy:
-cena!
-zauważyłam lekko rude refleksy na swoich jasnobrązowych włosach
-zapach raczej średni, choć może się podobać
-skład: SLS i silikony


Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie 250 ml