Maybelline New York, Pure Makeup

Jeden z moich ulubionych. Niestety nie kryje perfekcyjnie, ale jak buźka jest bez niespodzianek to go używam. Podkład matuje (no może nie na cały dzień, ale na kilka godzin na pewno), wyrównuje koloryt skóry i nie tworzy maski - można przy jego pomocy wykonać bardzo naturalnie wyglądający makijaż. Zaletą jest też duży wybór kolorów. Można go już chyba tylko kupić na Allegro. Cena raczej też jest niska - produkt na każdą kieszeń.

Używam tego produktu od: Od kilku lat z przerwami.
Ilość zużytych opakowań: Kilka

To był mój pierwszy fluid, ech wspomnienia ;)
Spróbowałam próbkę z gazety, spodobał mi się więc postanowiłam kupić pełnowymiarowe opakowanie. Miałam wtedy idealną cerę więc bardzo mi odpowiadał.
Podkład zupełnie nie kryje, wyrównuje koloryt cery, nadaje jej świeży wygląd. Przyjemnie nawilża, ale raczej nie matuje. Również dość szybko zaczyna się ścierać. Całkiem niezły wybór kolorów. Lekka konsystencja i bardzo naturalny efekt. Polecam nastolatkom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z makijażem. Teraz mam znacznie wyższe wymagania więc ponownie po niego nie sięgnę;)

Używam tego produktu od: używałam kiedyś
Ilość zużytych opakowań: kilka całych

Nigdy nie zapomne tego strasznego fluidu.. W drogerii był fajny, kolor niby idealnie dobrany itd itd. Jego konstystencja była dla mnie dziwna, ale nie przejmowałam się tym. Pomalowałam się, wyszłam iiii moja twarz była koloru marchewki ! Coś okropnego, miałam na buzi suche kolorowe placki i maske ! Jakiś koszmar ! Tego samego dnia znalazł się w śmietniku.

Używam tego produktu od: 1 dzień
Ilość zużytych opakowań: 1 wyrzucone po jednym użyciu

Tak jak i poprzedniczka miałam ten podkład dawno temu, jakieś 7 lat temu (2003-2004), ale dobrze pamiętam że był to jedyny wtedy podkład który zużyłam do końca.

Konsystencja lekka, naprawdę na bazie wody
nie zatykał porów
ładne kolory, zawsze miałam problem znaleźć odpowiedni, a znalazłam
wydajny

Był to jeden z pierwszych moich podkładów, potem kupiłam True Match L\'oreala ale niestety ten mi bardziej odpowiadał.

Ogólnie to nigdy nie miałam problemów z cerą dlatego też nie potrzebowałam mocnego krycia a jedynie wyrównania kolorytu.

Używam tego produktu od: 2003-2004
Ilość zużytych opakowań: 2 tubki po 30ml

Miłlam ten podkład dość dawno, ale wrażenie jakie na mnie zrobił pamiętam do dziś. nałożyłam go w dość ciepły dzień, jestem świadoma,że lato to ciężka próba dla każdego podkładu, ale to była przesada! po jakiś 2 h od nałożenia przejrzałam się i zamarłam...podkład miałam jedynie w zmarszczkach mimicznych!cała buzia świeciła się niemiłosiernie, choć nie mam zbyt tłustej cery.miałam twarz w różnobarwne łatki.
testowałam go też w chłodniejsze dni i było niewiele lepiej.
słowem okropieństwo.

Używam tego produktu od: używałam kiedyś
Ilość zużytych opakowań: trochę pierwszego

Kupiłam ten podkład około 2 lata temu, kiedy moja twarz była idealnie czysta, a moja skóra była mocno nawilżona. Ten podkład, o ile można to tak nazwać, nie robi zupełnie nic! Konsystencja z tego co pamiętam przypomina wodę zmieszaną z kremem i barwnikiem. Tym podkładem tapety nawet nie można zrobić ... A cena? Chyba z księżyca ...

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

miałam go wiele lat temu, jak tylko sie pojawił i był nowością zdecydowanie nie był wart swej ceny, żaden szczeguł opisu sie nie zgadza poza tym spaskudził mi cere

Używam tego produktu od: używałam dawno temu
Ilość zużytych opakowań: 1 lub 2

Plusy? To coś może mieć jakieś plusy? może i matowi, nie wiem, cała reszta efektów tego specyfiku zmuszała mnie do natychmiastowego zmycia go z siebie.

ma za to całą masę minusów:
- bardzo źle się rozprowadza
- robią się smugi
- ciężko dobrać odpowiednią ilość żeby nie zaczął się wałkować
- tragicznie sztuczne kolory!
- ZERO krycia
- biorąc pod uwagę, że zmywa się przy użyciu samej wody - nie może być mowy o jego trwałości

Próbowałam używać go w różnych kombinacjach bo kusiła mnie jego lekka formuła. Niestety - za każdym razem był równie okropny.

Tragiczny... w ogóle mi nie podchodzi... Odcienie nie są naturalne wg mnie, skóra bardzo się po nim świeci, brudzi ubrania,nie można dotknąć twarzy bo wszystko zostaje na dłoniach. Robi smugi.
NIEEE

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 1

Kpiny moje drogie Panie, kpiny..
Niewiele lepszy od Rimmela Stay mate. Tak samo - okropnie (!!) się świeci, zatyka pory, bardzo małe krycie. Brudzi ubrania, źle się rozprowadza - nierównomiernie. Ogólnie rzecz biorąc - tani,beznadziejny podkład. Nie polecałabym go nawet osobom, które mają extra suchą skórę.

Używam tego produktu od: nie wiem
Ilość zużytych opakowań: jedno

Tak jak obiecuje producent, dzięki temu, że zamiast tłustych substancji zawiera wodę, matuje na długo, ale nie wysusza. Nie brudzi ubrań i nie podkreśla skórek. Nieźle kryje, jest wydajny i nie wałkuje się. Mam jednak mieszane odczucia co do żelowej konsystencji - z jednej strony to dzięki temu nie ściera się i tak dobrze matuje, ale z drugiej wysycha na buzi w dosłownie kilka sekund i trzeba go bardzo szybko nakładać, żeby nie zrobić smug. Ma ładną paletkę odcieni (jak większość od Maybelline), jednak niestety bardzo szybko ciemnieje w ciągu dnia i po kilku godzinach miałam buzię ciemniejszą o 2-3 tony niż zaraz po nałożeniu. Myślę, że gdyby wyprodukowali go w odcieniu jaśniejszym niż moja skóra, a ja nauczyłabym sie nakładać w ciągu 30 sekund na całą buzię, byłby naprawdę dobry, a tak używam go tylko w lato na plażę jako bronzera ;)

Używam tego produktu od: kiedyś przez ok 2 mies.
Ilość zużytych opakowań: 1

Zawsze lubiłam kosmetyki Maybelline. W liceum używałam ich nałogowo i praktycznie tylko ta marka dla mnie istniała. I dalej bardzo ją sobie szanuje, jednak ceny produktów już nie są na moją kieszeń dlatego zaprzestałam używania ich, a szkoda. Ale do rzeczy: Do tego podkładu mam wyjątkowy sentyment ponieważ był to jeden z pierwszych a może nawet pierwszy mój podkład tej marki i to był strzał w 10 ! Jako, ze miałam może 16 lat to podkład był dla mnie idealny; taki leciutki, matujący, kryjący niedoskonałości choć czasem potrzebowałam interwencji korektora z tej serii :) jednym słowem polecam.

Używam tego produktu od: 4-5 lat temu
Ilość zużytych opakowań: dużo