Nivea, Visage Young, Pure Beauty, Krem nawilżający + lekki podkład 2 w 1 `Be Beautiful`

Ten krem zakupiłam niedługo po tym jak pojawił się w sklepach.
Na początku nawet byłam z niego zadowolona, ale po pewnym czasie strasznie zaczął mnie zapychać. Do tego szybko "schodził" z twarzy i w ciągu dnia trzeba było poprawiać makijaż.
Bardzo nie lubiłam nakładać go palcami ponieważ ciężko było je później domyć.
Ogólnie jak dla mnie się nie sprawdził.

Plusy:
- dostępność
- wydajność
- niska cena
- ładny i przyjemny zapach
Minusy:
- nie utrzymuję się na twarzy
- zapycha
- bardzo ciężki

Używam tego produktu od: Używałam 5 lat temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Takie złe opinie, a ja mam nieco inny pogląd na ten produkt.
Stosowałam go dobre kilka lat temu. Był to mój pierwszy kosmetyk, który miał cos wspólnego z podkładem. I sądze, że był to bardzo dobrym pomysł stworzyć taki kremopodkład dla początkujących.

Kolor mi odpowiadał, dostosowywał się do mojej cery. Miałam ładnie zaakcentowaną twarz. Bardzo miło wspominam użytkowanie.

Jednak, o ile dobrze pamietam, początkowo krem - podkład ukazywał sie w nieco innym opakowaniu. Po zmienieniu na to opakowanie ze zdjęcia jakoś nieco mniej mi odpowiadał.

Zaznaczam, ze nie wiem czy kupie ponownie, gdyż uzywałam go dawno, nie wiem czy nadal by mi odpowiadał.

Używam tego produktu od: używałam kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: 2 lub 3

Ehhh, kiedy dopiero zaczęłam się bawić w makijaż zaczęłam szukać podkładu dla siebie, myślałam że coś takiego i nawilży moją wysuszoną przez kosmetyki anty-trądzikowe i zakryje niedoskonałości, ale niestety, to była istna masakra.
Plusy:
~zapach
Minusy:
~jestem osobą bladą, krem był iście pomarańczowy
~nie nawilżał
~zapychał
~ścierał się
~nie spełniał obietnic producenta, ściślej mówiąc

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: nie zmęczyłam nawet jednego

Dostałam jego próbkę dawno temu.Wydawało mi się,że delikatnie podkreśli cerę ale zawiodłam się na tym kosmetyku.

Zalety:
-dostępność
-cena
-lekkie nawilżenie
-nadaje ładny kolor ale dla mojej cery jest za ciemny

Wady:
-zapach
-trwałość
-daje efekt maski

Używam tego produktu od: dawno temu
Ilość zużytych opakowań: 2 próbki

Miałam kiedyś taki krem.
Konsystencja-zwyczajna, jak fluid. Kolor jakiś ciemnawy.
Łatwo się rozprowadzał i wchłaniał.
Moja twarz wyglądała po tym jak pomalowana jakimś ciemnym czymś(źle dobranym podkładem)-była zbyt ciemna. Wyglądałam jakbym przesadziła z tą słynną dietą polegającą na wchłanianiu wszystkiego co marchewkowe.
Skóra była gładka, niedoskonałości bardzo dobrze widoczne. Kiepsko...
Swędziała mnie po tym nieco skóra, nie wiem dlaczego.
Zapychał pory...
Nie polecam...

Używam tego produktu od: używałam kiedyś tam
Ilość zużytych opakowań: 1 niecała tubka, która wylądowała przedwcześnie w koszu

Nie rozumiem czemu producencie zmieniają dobre kosmetyki w buble. Używałam starej wersji tego podkładu (nie wiem czy ktoś go pamięta - na KWC nie mogę niestety znaleźć) było to ok. 4-5 lat temu i było wszystko w całkowitym porządku. Potem producent zmienił tamten podkład na ten oto i byłam w szoku. Kremu nie dało się w ogóle używać z czystego powodu - w chwili nałożenia od razu mi się roluje na twarzy. Do jednej tubki podchodziłam ok. 4 razy i klapa, oddałam szwagierce myśląc, ze może jakaś felerna tubka mi sie trafiła. Odpuściłam na jakiś czas i po pół roku kupiłam kolejna, znowu to samo. Nie wiem on sie po prostu nie nadaje do cery mieszanej czy o co chodzi no ale nie dało się. 2 tubki po kilka prób i klapa. Nie polecam.

Używam tego produktu od: juz nie uzywam
Ilość zużytych opakowań: 2 tubki

strata pieniędzy, to \'coś\' nie nadaje się do niczego, próbowałam już kilka razy podchodziłam na spokojnie próbowałam, ale nie nie da się !
-jeden kolor w dodatku o wiele za ciemny nie wiem czy dla kogokolwiek byłby dobry
-nie da sie go rozsmarować, pozostawia smugi plamy no normalnie schodzi z twarzy, katastrofa
-jak na to to cena jest o 14 zł za duża !
-ani to krem ani podkład, naprawdę a żadną stronę nie pójdzie
NIE POLECAM

Używam tego produktu od: kilka razy
Ilość zużytych opakowań: początek pierwszego

moje cera na szczęście jest wolna od wszelkich niedoskonałości , jednak gdy takowe się pojawią ten krem daje z nimi rade. urzywam go naprzemiennie z under twanty.

PLUSY
+ cena
+ wydajność
+ nie zatyka porów
+ twarz po nim jest nawilżona - nie trzeba urzywać innych kremów nawilżających ( chyba , że w zimie )
+ szybko wsiąka , nie pozostawia śladów na ubraniach
+ w połączeniu z różem jest idealny.

MINUSY
- jeden odcień - zbyt ciemny przez co trzeba bardzo dokładnie rozcierać


Używam tego produktu od: nie wiem.
Ilość zużytych opakowań: pare napewno

Kupiłam go kiedyś w ciemno, gdyż używam toniku z Nivea. Nie używałam tego niby lekkiego podkładu i tak sobie leżał, ale ostatnio chcialam sprawdzić czy może czasem nie zatuszuje mi leciutko trądziku. Ale niestety .. jest okropny.Chciałam choćby w minimalnym stopniu przykryć mojego chrostki, ale nie udało się. Nałożyłam go na twarz, a on podkreślił tylko moje chrostki które stały się bardziej czerwone. Trudno go potem zmyć, ogólnie bardzo nieprzyjemny, nic nie zakrył.
Pół gwiazdki za całkiem ładny zapach i za uczucie nawilżenia. Innych plusów nie znajdę..
NIE POLECAM.

Używam tego produktu od: nie wiem
Ilość zużytych opakowań: prawie nic

Nie wiem, dlaczego jeszcze nie napisałam nic o tym bubelku.
Używałam kosmetyków Nivea Visage Young co prawda jakieś 7-8 lat temu, wtedy też wypuszczono na polski rynek ten krem.
To była jakaś porażka.
Kolor kremu to beżowo-pomarańczowy, a ja taka bladolica!
Powinni wypuścić przynajmniej odcienie "light" i "dark/tan" jak zrobił to Garner ze swoim BB kremem.
Dodatkowo to "cudo" rozprowadzało się tak, że smugi dawały efekt pod tytułem "krowa łaciata".
Nigdy więcej żadnej Nivei, o nie.

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie mam i na szczęście nigdy nie miałam poważnych problemów z cerą, toteż wszelkiego rodzaju kosmetyków koloryzujących twarz używam okazjonalnie.
Ponieważ nie lubię obsmarowywać się fluidami itp., skusiłam się na ten produkt jakiś czas temu, sądząc że będzie doskonałym produktem łączącym w sobie krem nawilżający i LEKKI podkład. No i niestety nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Oczekiwałam naturalnie wyglądającej, dobrze nawilżonej, lekko przyciemnionej twarzy o równomiernym kolorycie. I może gdzieś kiedyś trafię na takie cudo, ale raczej nie za tę cenę.
Nivea stworzyła, wg mnie całkowicie bezmyślnie, krem-podkład w jednym tylko odcieniu, zupełnie ignorując fakt, że nie każda z nas ma skórę w kolorze, który producent uznał za naturalny... ;/
Dla mnie naturalny z pewnością nie jest, a po nałożeniu nie przystosowuje się do koloru mojej skóry.
Wyglądam i czuję się po nim jak tania pudernica ;/ Kosmetyk pozostawia smugi, nie wtapia się w skórę, lecz osiada na niej, mocno brudzi, pozostawiając ślady na dłoniach i odzieży.
Może ewentualnie (!) służyć jako stosunkowo tania i dość lekka baza pod makijaż dla dziewczyn o ciemnej karnacji, ponieważ po nałożeniu na niego jeszcze pudru prasowanego oraz różu nie wygląda tak źle :D (może dlatego, że gubi się wówczas pod warstwami innych kosmetyków).
Ponadto ma skłonność do rolowania się i ścierania się z twarzy.
Daję jedną gwiazdkę za dość miły zapach,wygodne opakowanie i stosunkowo niską cenę.

Osobiście - NIE POLECAM !

Używam tego produktu od: około 2 lat

Ilość zużytych opakowań: 10% pierwszego opakowania

Jako nastolatka skusiałm się na niego, bo myślałam, że makijaż oraz kremowanie twarzy mam z głowy, nic bardziej mylnego, bo:

- kolory są za ciemne i ciężko jest je dobrać
- szybko schodzi z buzi, można wybrudzić nim ubrania
- zbyt wodnisty i tępy
- zapycha
- drogi jak za takie działanie
- ciężko go zużyć, wydaje się jakby było go bez końca w tubce

:))

Używam tego produktu od: kilka lat temu miałam 1 tubkę
Ilość zużytych opakowań: 1 nie całą