Emolium, Intensive, Krem specjalny

Kończę już drugie opakowanie i dalej działa świetnie. Mam b.problematyczną cerę, choruję na AZS. Krem specjalny działa.kojąco na zmiany skórne, świetnie odżywia i regeneruje skórę.

O ile na początku po kremie skóra się nie przesuszała, tak po około 2 tygodniach stosowania zaczęła - a krem pozostawiał trudna do zniesienia powłokę na skórze i jego tłusta formuła bardzo mnie drażniła. Pomimo że wszystko z emolium jest do skory problemowej, z moją nie zrobił kompletne nic. Może nie zaszkodził, ale dobrego również nic nie wniósł. Ogólne wrażenie - nieszczegolne, większe efekty i komfort miałam z kosmetykami z drogerii.

Dawno temu dostałam coś ala trądziku różowatego. Skóra była w naprawdę okropnym stanie - piekła, swędziała, czerwone placki, rumień, puchnięcie powiek. Dermatolog polecił mi ten krem i skóra migusiem wróciła do swojego pierwotnego stanu, no może potrwało to tak z miesiąc dwa, ale zawsze czułam ulgę po nałożeniu tego kremu. Od siebie polecam, bo naprawdę działa. Zapach jest trochę chemiczny, krem zostawia tłusty klejący filtr, szybko schodzi, ale jest świetny!

Przy kuracji Izotekiem moja skóra czerwieniła się, ściągała, niemiłosiernie łuszczyła..Po wypróbowaniu szerokiej gamy kremów aptecznych (La Roche Posay, Pharmaceris, Iwostin , Avene itp) zdeydowałam się na o wiele tańszy zamiennik firmy Emolium. Krem przyniósł mi ogromną ulgę, już po pierwszym nałożeniu na podrażnione okolice ust odczułam ukojenie. Krem doskonale natłuszcza, nawilża i uelastycznia skórę, przy czym nie zapycha porów! Polecam wszystkim walczącym z suchymi skórkami! Plus, że emulsja jest bezzapachowa i ma wygodne, podręczne opakowanko!

w zimie, kiedy moja skóra sie bardzo przesuszyła okazał sie doskonały. używałam go kilka dni i cera wróciła do siebie, używam dotąd na przesuszenia i spełnia swoje zadanie.
Emolium od 1.dn.życia dla skóry wrażliwej, suchej, skłonnej do podrażnień.

w zimie, kiedy moja skóra sie bardzo przesuszyła okazał sie doskonały. używałam go kilka dni i cera wróciła do siebie, używam dotąd na przesuszenia i spełnia swoje zadanie.
Emolium od 1.dn.życia dla skóry wrażliwej, suchej, skłonnej do podrażnień.

Krem jest OK.
Plusy:
- dobrze natłuszcza i nawilża
- pozostawia na skórze warstwę ochronną
- łagodzi niewielkie podrażnienia
- brak intensywnego, drażniącego zapachu

Minusy:
- mało wygodne opakowanie
- jeśli nie ma promocji to jest raczej drogi
- pozostawia na twarzy biały odcień

Moja skóra twarzy jest partiami bardzo sucha, z mocno widocznymi suchymi skórkami (partiami, bo "suchość" pojawia się plamkami w różnych miejscach). Krem poleciła mi pani doktor.

Moim zdaniem kompletnie nie nadaje się on na dzień, bo jest bardzo tłusty. Kiedy posmaruję sobie nim twarz mam wrażenie, że wszystko wokół się do niej lepi. Po prostu się klei. Nienawidzę tego uczucia, dlatego ciężko mi jest przekonać się do tego kremu.

Bardzo długo się wchłania, kiedy nałożyłam go na noc i poszłam spać, rano nadal miałam wyraźną warstwę kremu na skórze!

Swoje zadanie spełnia jako tako. Żeby moje suche skórki przestały być widoczne, muszę nałożyć na twarz grubą warstwę tego kremu, iść spać, a później jeszcze chodzić z nim na twarzy pół dnia, co dla mnie jest istną torturą. Dla kogoś ze zwyczajnie suchą skórą byłby idealny. A ja szukam czegoś, co szybciej się wchłania, albo nie pozostawia na twarzy takiej lepiącej się powłoki! Bo dla mnie to koszmar. Skończę to opakowanie, ale więcej do niego nie wrócę.

Mimo wszystko ładnie nawilża, choć dla mnie za słabo, jest bardzo delikatny, nie zapycha, zapach nie jest drażniący, skład przyzwoity, cena przyjemna - kupiłam go za niecałe 15zł w aptece.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

To nie jest krem dla posiadaczki skóry normalnej lub lekko suchej, bo pozostawia na długo tłusty film, ma tępą konsytencję i bardzo ciężko go rozprowadzić (polecam wklepywanie). Jednak dla kogoś, kto ma skórę tak suchą, jak ja, jest to wybawienie. Koi, natłuszcza, tworzy ochronną barierę, powoli leczy. Kolejnym super pozytywnym aspektem jest jego przeciwświądowe działanie, które nieraz ratowało mi skórę, kiedy chciałam zadrapać się na śmierć. Kolejny plusem jest wygodna tubka. Super sprawa dla atopików, zimą suchych na wiór :)

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: dwa

Stosowałam go głównie zimą, kiedy kondycja mojej skóry wołała o pomstę do nieba!
Mam cerę wrażliwą (szczególnie na policzkach) i długo szukałam kremu, który naprawi jej kondycję.

Pani w aptece poleciła mi właśnie ten krem. Nakładałam go głównie wieczorem, na najbardziej suche partie i jestem bardzo zadowolona.

Teraz używałam go na urlopie i również sprawdził się super.
Zapach może nie jest doskonały, ale konsystencja, działanie i cena (!) rekompensują to :)

Polecam wszystkim osobom, które zmagają się z podrażnieniami.

Używam tego produktu od: 7 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 7 opakowań

Niecierpię tego kremu. Kupiłam, bo na azs polecił dermatolog.

- cena
- śmierdzi (to dodatkowo mnie podrażnia)
- na twarzy zrobiła się niby ochronna powłoczka, a pod i tak schodziła skóra
- pogorszył mój stan
- zaczęły mi ropieć oczy od niego (mimo stosowania w ich okolicy niewielkiej ilości)
- wszystko się lepi
- mam wrażenie, że ta powłoczka to woda i czułam się z tym paskudnie

Używam tego produktu od: zdażyło się raz, wytrzymałam pół miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Atopowe Zapalenie Skóry ...
dostałam to zimą pierwszy raz w życiu, z początku nie miałam zielonego pojęcia co dzieje mi się ze skórą na palcach u rąk... To było koszmarne, łuszcząca się, swędząca poraniona skóra, rany jakby pocięte ...
To był koszmar :/
Lekarz od wejścia zaraz stwierdził AZS i kazał kupić ... mediderm który mi nie pomógł bo zapalenie ciągle wracało.

Farmaceutka ( nie pierwszy raz farmaceuta lepiej doradzi od lekarza ) poradziła mi żebym :
poszła na 1-2 wizuty kilkuminutowe na solarium i kupiła Emolium, zaś na noc poradziła żebym kupiła bawełniane kosmetyczne rękawiczki i posmarowała Sudocremem. W nocy sudocrem wysuszał, w dzień Emolium nawilżał i tworzył barierkę ochronną.

I o proszę, skóra wyleczona :) Nie ma ani śladu.
Krem ma swoją cenę bo ja za małą 75ml tubkę zapłaciłam 25 złotych ( mediderm ma 100ml i 10 zeta ) ale zdecydowanie warto :)

pozbyłam się tego paskudnego zapalenia w kilka tygodni .

Używam tego produktu od: Parę tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 75ml