Philips, Lumea Prestige IPL BRI956/00 (Urządzenie do depilacji światłem)

Jestem po prostu pod wrażeniem efektów uzyskanych po użyciu Philips lumea!
Włosy znikają w niesamowitym tempie, na bardzo długo i praktyczne bezboleśnie.
Mogę z ręką na sercu polecić każdemu kto boryka się z nadmiernym owłosieniem, Philips lumea jest rewelacyjny!
Pamiętać jednak należy o regularnym użyciu tak jak napisane jest w instrukcji obsługi, bez tego efekt nie będzie aż tak zachwycający. Bardzo dużym plusem są wymienne końcówki do różnych partii ciała, przez co użytkowanie jest dużo łatwiejsze i bezpieczne.
Na samym początku jedynym minusem jest że jedno załadowanie baterii nie wystarczy na użycie na całe ciało, więc tu warto podzielić na obszary żeby nie musieć czekać na załadowanie się baterii. Ale z biegiem czasu włosków jest już tak mało że spokojnie można na jednej baterii błysnąć całe ciało.
Bardzo polecam

Jestem brunetką i mam sporo zbędnych włosków. Na codzień w pracy mam odkryte nogi więc depilacja to codzienność.
Zdecydowałam się na zakup tego ustrojstwa żeby podnieść sobie komfort życia, a co! Myślałam, że pożegnam się z niechcianymi włoskami raz na zawszę ale nie ma tak dobrze...
Mimo że zainstalowałam apke na telefon i stosowałam się do jej instrukcji włoski nadal się pojawiały. Ich ilość w moim przypadku zmniejszyła się może o 30%, mimo że mam bardzo ciemne włosy i średnią karnację.

Lumea otrzymałam jako prezent, którego byłam bardzo ciekawa. Dopiero po uruchomieniu urządzenia i aplikacji dotarłam do informacji, że produkt może nie działać na jasnych włoskach i karnacji, co niestety u mnie się sprawdziło. Chociaż stosowałam się do instrukcji i wykonywałam zabiegi przez kilka miesięcy, nie zauważyłam żadnego efektu.

Długo zastanawiałam się czy warto kupić, jednak sie skusiłam. Urządzenie używam już od prawie pół roku i widze efekty. Przy regularnym stosowaniu i pilnowaniu terminów naprawde to działą. Włoski na twarzy miałam ciemne i po regularnym stosowaniu całkowicie znikły. Jestem bardzo zadowolona z produktu

Urządzenie warte swojej ceny!

Depilacji światłem IPL powinna spróbować każda osoba, która ma dość zabawy z tradycyjnymi maszynkami do golenia i nie chce stale podrażniać skóry, a chce się przez długi czas cieszyć gładką skórą! I w dodatku możemy to zrobić sami w zaciszu domowym bez konieczności wychodzenia do salonu kosmetycznego,

Urządzenie jest bardzo intuicyjne, co sprawia że używa się go jeszcze szybciej i przyjemniej. Do wyboru mamy 5 poziomów intensywności światła. Możemy jednak skorzystać z pomocy urządzenia i po naciśnięciu lupki i przyłożenia nasadki do skóry zostanie nam wskazany zalecany poziom intensywności. W moim przypadku to 4.

Do dyspozycji otrzymujemy urządzenie, zasilacz, kosmetyczkę do przechowywania oraz aż 4 nasadki odpowiednio do ciała, pach, twarzy oraz okolic bikni! Dzięki temu mamy pewność, że wybrana partia ciała będzie potraktowana ze specjalną uwagą! Dodatkowo dołączona jest książeczka, z którą trzeba się zapoznać, ponieważ producent pisze tam o wielu rzeczach, o których warto pamiętać przy stosowaniu tego urządzenia.

Z urządzenia korzystam jak jest podłączone do zasilania. "Strzały" światłem można wykonywać jeden za drugim. Jeżeli chodzi o głośność pracy urządzenia, to jest jedynie lekki szum, moim zdaniem to mechanizm chłodzący. Jednak mi to w ogóle nie przeszkadza. Jeżeli chodzi o ból to nie ma się czego obawiać, czuć jedynie lekkie "ciepłe łaskotanie". Z pewnością można to wytrzymać :)

Po 6 zabiegach widzę ogromną różnicę! (*zabiegi wykonywane co dwa tygodnie zgodnie z zaleceniami producenta) Włosków jest zdecydowanie mniej i są one po prostu słabsze (jeżeli miałabym określić to procentowo to byłoby to 85%). Teraz zabiegi będę wykonywać rzadziej dla samego podtrzymania efektu, z którego jestem bardzo zadowolona!

Bardzo długo wahałam się czy kupić to urządzenie, które jak każda z nas wie nie kosztuje mało, a opinie o jego działaniu są mocno podzielone.
Postanowiłam zaryzykować i zakupiłam urządzenie na raty w jednej z sieci sklepów RTV.

Mam jasną skórę i niestety mimo licznych badań które nie wskazywały na jakieś nieprawidłowości cierpię na hirsutyzm.
Miałam dość wyrywania codziennie włosków z brody ( w zasadzie nie włoski a już typowy męski zarost ) ciągłego golenia brzucha czy ramion.
O mocnym owłosieniu bikini i nogach nie muszę wspominać ;)

Urządzenie posiadam już dwa miesiące i oczywiście przez ten czas stosowałam go regularnie. Myślę że to ważne, ponieważ spotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami o produkcie, gdzie później okazywało się że stosowano go sporadycznie, co jest dużym błędem.

Zacznę może od opinii samego urządzenia.
Depilator w zestawie posiada cztery nakładki. Do całego ciała, twarzy, pach i okolic bikini. W zestawie znajdziemy również ściereczkę do czyszczenia urządzenia, zasilacz oraz kosmetyczkę. ( Ja osobiście urządzenie trzymam w pudełku, bałabym sie uszkodzenia poprzez kosmetyczkę )
Produkt posiada również fukncję wykrywania koloru skóry i dobierania mocy, oraz 5 stopni natężenia błysków.
Po włączeniu działa dosyć głośno oraz lepiej stosuje się go podłączonego do sieci. Przy zasilaniu akumulatorowym błyski wyzwalane są znacznie wolniej.
Zauważyłam ze po stosowaniu na lampie pojawiają się plamki, które nie przeszkadzają w użytkowaniu. Martwił mnie jednak fakt że nie mogę ich doczyścić. W instrukcji obsługi zaznaczono żeby czyścić lampę suchą szmatką. Napisałam do producenta w tej sprawie, odpisano mi że można korzystać ze spirytusu. Podziałało. Urządzenie jest wygodne, łatwo lezy w dłoni jednak do lekkich nie należy. Przy depilacji całego ciała ręce się męczą :)

Co do samych efektów:
Producent jak i aplikacja wskazywały stosować Lumeę co 2-2.5 tygodnia.
W pierwszym miesiącu robiłam sesje raz w tygodniu, póżniej co 2 tygodnie.
Po dwóch miesiącach stwierdzam że owłosienie w większości zniknęło.
Ręce + ramiona niemal 100%
Brzuch 100 %
Nogi 90%
Pachy 80%
Broda i bikini. Jeszcze walczę. Włoski póki co odrastają sporo wolniej, są widocznie cieńsze i z każdym tygodniem jest ich co raz mniej.
Oczywiście na wyżej wymienionych partiach nadal pojawiają się pojedyncze włoski, które myślę że są efektem "nie dostrzelenia" danego miejsca. Jednak dziś mogę stwierdzić że monotonne golenie poszło w odstawkę. Nie muszę się martwić codziennym goleniem. Nigdy nie miałam tak gładkich nóg! :)
Urządzenie w 100% spełniło moje oczekiwania i marzenia o gładkiej skórze.
Dziś tylko żałuję że zdecydowałam się na nie tak późno.

Stosuje raz w tygodniu, włoski odrastają znacznie wolniej, nie mam już wrastających włosków, zaczerwienień po depilacji czy drobnych stanów zapalnych. Należy pamiętać, iż nie jest to profesjonalny a jedynie domowy sprzęt. Jest on jednakże skuteczny dla cierpliwych. Regularność i dokładność podczas zabiegu ma tu kluczowe znaczenie. Należy także pamiętać o utrzymywaniu urządzenia w czystości i przeprowadzaniu zabiegu zgodnie z zaleceniami (sucha, czysta skóra itp). Może także lekko przypiec. Depilacja laserowa w salonie także wymaga wielokrotnych wizyt!

Laser zakupiłam po wielu przeczytanych recenzjach, jednak mimo posiadania bardzo ciemnych włosków, po regularnym stosowaniu i po 2 miesiącach, widać znikomy postęp. Fakt, włoski wypadają, ale następnie po zmniejszonej częstotliwości wykonywania zabiegu one z powrotem odrastają z jeszcze większą prędkością! Cenę, jaką zapłaciłam za urządzenie, mogłabym wykorzystać na prawdziwy laser, po którym będę wolna od wykonywania powtórzeń co 2 tygodnie ze znajomymi efektami. Urządzenie jest łatwe w obsłudze.

Swój laser kupiłam na przecenie w jednym z marketów w których mamy sprzęty RTV AGD. Widziałam bardzo dużo różnych recenzji w internecie jak i w jednym z programów telewizyjnych. Jako że mam problem z ciemnym owłosieniem postanowiłam zakupić Lumea. Jak wiadomo chodzenie na depilację do gabinetów kosmetycznych jest drogie. Byłam dość sceptycznie nastawiona co do tego sprzętu. Zanim użyłam go po raz pierwszy minęły dobre 2 miesiące. Jednak przekonałam się i użyłam. Przed użyciem sprzętu należy ogolić miejsce w którym chve się przeprowadzić depilację, jest to bardzo ważne, ponieważ gdy nie ogolimy miejsca będziemy czuć bardzo nieprzyjemny zapach spalenizny. Nie wolno wykonywać zabiegu na skaleczonych, uszkodzonych miejscach na skórze ponieważ jest uczucie pieczenia i bardzo boli. W zestawie znajdują się 3 nakładki jedna jest do twarzy która jest zabezpieczona o dodatkowy filtr zabezpieczajacy nasza twarz, druga jest do okolic bikini i pach, jest ona bardziej precyzyjna aby dotrzeć w najbardziej nieosiągalne miejsca, ostatnia nakładka jest uniwersalna do całego ciała. Użytkowanie sprzętu jest bardzo przyjemne, nie jest on sprzętem bardzo skomplikowanym. Fajna funkcja jest szukanie odpowiedniej intensywności w jakiej ma być przeprowadzona depilacja. W depilatorze znajduję się 5 poziomów intensywności które możemy sobie zmieniać i dopasowywać. Głowica jest bardzo precyzyjna i poręczna, ułatwiająca sprawa jest białe światełko które pojawią się w momencie kiedy prawidłowo trzymamy depilator, ułatwia to nam pracę i wiemy kiedy dobrze jest dopasowany do ciała. Depilator niestety nie działa na włosy w kolorze blond, więc dla pań z takim kolorem owłosienia odradzam. Efekty widać już po 2 pierwszych użyciach, naprawdę ułatwia to życie, nie muszę się już martwić o owłosienia. Warto odłożyć sobie pieniądze i zakupić taki sprzęt nawet dla własnego komfortu ciała. I co najważniejsze nie jest to aż tak bolesne, może zaboleć w miejscach gdzie jest duże skupisko włosów a tak nie ma co się bać.

Urządzenie zdecydowalam sie kupic po wnikliwym przeczytaniu opinii innych internautów, niestety u mnie się wogole nie sprawdzil pomimo stosowania sie do zaleceń wymienionych przez producenta, stosowałam go miesiąc i nie zauwazylam ŻADNYCH efektów, więc jestem bardzo rozczarowana zwłaszcza, ze kosztuje sporo, wiec i spore mialam oczekiwania co do niego,dodatkowo kazdy zabieg powodowal miejscami ból (mimo, ze ustawialam różne poziomy mocy). Zdaje sobie sprawę, ze byc moze mam taki typ karnacji, na ktory to urządzenie nie działa....Jedynymi plusami są chyba extra nakladki, ktore umożliwiają depilacje światłem np na twarzy oraz strefie bikini i to tyle co mogę pozytywnego powiedzieć, cieszę sie, ze udalo mi się go sprzedać, niestety w okazyjnej cenie...

Kupiłam sobie Lumeę na 30ste urodziny w nadziei, że już nigdy nie będę musiała golić nóg. Niestety szybko zniechęciłam się do urządzenia myśląc, że daje efektów, miałam nawet wrażenie, że włosy odrastają szybciej. Rzuciłam w kąt, ale po przeczytaniu pozytywnych opinii sięgnęłam ponownie i staram się stosować regularnie. Nadal mam włosy na nogach, ale jest ich mniej, gdzieniegdzie wyglądają jak "placki". Nie jestem w stanie używać bardzo dokładnie na nogach, ponieważ mam dużo pieprzyków (z drugiej strony mogę je zalepić). Myślę, że po dłuższym stosowaniu w końcu zobaczę upragiony efekt.

Zawsze miałam problem z szybko rosnącymi sztywnymi włoskami na nogach. Kilka godzin po ogoleniu nóg było już czuć odrastające włoski, a na łydkach ciągle widoczne były czarne kropki. Żeby golić nogi codziennie musiałam zawsze przed goleniem zmiękczać skórę przez peelingi i oliwki, i dopiero potem udawało mi się ogolić bez bólu (włoski były bardzo sztywne i im krótsze do ogolenia tym bardziej bolało).

Urządzenie mam od ponad dwóch lat. Od czasu do czasu wykonuję depilację. Chwilę to zajmuje ale można spokojnie sobie do tego włączyć jakiś serial i lecieć z tematem. Po kilku zabiegach jest odczuwalnie mniej włosków, odrastają bardzo rozrzedzone i miększe. Nogi wciąż trzeba golić, bo pojedyncze włoski wciąż odrastają, ale znacznie wolniej i jest ich o wiele mniej.

Ogólnie nie wyobrażam sobie nie mieć tego urządzenia!