La Roche-Posay, Anthelios XL Creme Fondante SPF 50+

Dostałam kilka próbek tego produktu w aptece. Zamierzałam kupić jakiś filtr La roche, więc następnego dnia rano od razu go zaaplikowałam. Bieli po prostu strasznie, miałam twarz gejszy, która wyszła z młyna. Dość ciężka konsystencja, nie chciał się wchłonąć. Po kilku minutach byłam zaskoczona tym, jak bardzo twarz się klei. Po prostu jakbym wysmarowała się klejem. Myślałam, że będzie lepiej kiedy nałożę podkład, ale podczas nakładania filtr zaczął się wałkować, co nie zdarzyło mi się jeszcze z żadnym innym filtrem. Nie mogłam pozbyć się tych wałków z twarzy. Kolejny minus - po jakimś czasie biały filtr zaczął przebijać spod podkładu i na buźce miałam paskudne, białe placki. Mama pytała mi się co mi się stało w twarz -.- Dodatkowo podrażnił mnie, wręcz lekko palił nie tylko w okolicach oczu, które ostatnio są moim słabym punktem, ale też na policzkach.
Twarz przez cały dzień pozostaje lepka.

Używam tego produktu od: tydzień
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek

Produkt spełnia moje oczekiwania. Mam bardzo jasną cerę i po całodziennym przebywaniu na słońcu nie mam nawet małego rumieńca na twarzy więc spełnia swoje zadanie doskonale. Jest tłusty ale w moim przypadku dobrze wklepany nie pozostawia jakiejś zastraszająco tłustej warstwy. Poza tym zawsze nakładam na niego podkład (revlon colorstay), z którym współgra świetnie. Ułatwia mi rozprowadzanie tego podkładu na twarzy. Bielenia twarzy nie zauważyłam, bo jak wspominałam na bardzo jasnej cerze nie sposób tego dostrzec. Produkt jest dość wydajny. Osoby z cerą tłustą raczej nie będą z niego zadowolone, tutaj poradziłabym bardziej wersję we fluidzie, jest rzadka, nie tłusta, lejąca i lepiej się wchłania. Jeżeli chodzi o to, czy zapycha pory to powiem szczerze, że raczej nie. Mam dużą tendencję do zapychania ale nie spowodował u mnie wysypu pryszczy czy innych niespodzianek. Ogólnie jestem zadowolona.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe 20ml (4 próbki po 5ml)

Zalety filtru :
-piękny zapach
-bardzo wysoka ochrona
-raczej nie zapycha
-nie ściera się, jest wytrzymały

Wady :
-bardzo tłusty, nie wyobrażam sobie jak można stosować go pod makijaż !
-ogromne błyszczenie twarzy
- zbyt ciężki dla cery
-cena !



Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: duuużo próbek

Wypróbowałam już kilka aptecznych kremów ochronnych i ten wypada najlepiej. Nie jest przede wszystkim ciężki, szybko się wchłania, efekt zbielenia bardzo minimalny. Po prostu nie czuć go na skórze.
Można na niego wykonać makijaż, który świetnie się trzyma.
Jednak ten krem tylko z zabarwieniem ( fluide tinted) to już nie to samo, nie wiem dlaczego taka różnica, jest tłusty, a i zabarwienie tak delikatne, że wręcz niezauważalne.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 4 próbki

Postanowilam poprobowac kremiku z wysokim filtrem bo dosc czesto na mojej twarzy wyskakuje mi wysypka, kaszka a ma to zwiazek ze sloncem, dlatego padlo na kremik z tak wysokim filtrem, probke tego kremiku dostalam w aptece i postanowilam poprobowac
Krem jest gesty, szybko sie wchlania, wystarczy odrobinka zeby wysmarowac cala twarz - jest wydajny, dosc szybko sie wchlania, nie pozostawia bialej warstwy na skorze, nie podraznia,pachnie okrponie jakby smarem, jest dosc ciezki w swej konsystencji, mimo tego ze szybko sie wchlania za chwilke strasznie sie swiece, i niestety ale okropnie wysusza, dlatego dalam sobie z nim spokoj, dla mnie za ciezki wole lzejsze kremiki tez z 50+
napewno sprawdzi sie przy suchych skorach, dla mojej mieszanej ale nadwrazliwej jest za ciezki

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: 1 probka

Krem jest naprawdę dobry.
- Bardzo wydajny.
- Nie zostawia tworzy białej warstwy.
- Ładnie się wchłania.
- Nie zatyka porów.
- W wygodnym opakowaniu.

Nie podobają mi się tylko dwie rzeczy:
- Cena - jest bardzo drogi.
- Skład - ma w składzie parabeny i alkohol.

Nie używam go już i nie zamierzam używać w przyszłości ze względu na skład.

Używam tego produktu od: Kilku lat.

Ilość zużytych opakowań: Sporo.

Mam co do tego kremu mieszane uczucia... Doceniam tak wysoka ochrone przy jednoczesnym przyjemnym uzywaniu - nie bieli, nie jest toporny, naklada sie go jak dobry krem nawilzajacy... Niestety ma jedna wielka wade, ktora sprawia ze juz go wiecej nie kupie - wysusza!!! Paranoja dla mnie jest pod taki krem, ktory i tak po jakims czasie powoduje swiecenie sie skory, uzywac jeszcze jakis mocny nawilzacz.... ale bez tego skora az wola o nawilzenie... wiec jesli o mnie chodzi to zdecydowanie nie moj typ...

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 op.

Używam tego kremu już trzeci rok z rzędu. Mam dosyć jasna karnację, skłonną do zaczerwień, naczynkową więc muszę używać kremów z wysokim filtrem. Tego kremu zawsze używam go latem, w zimie stosuję trochę niższe filtry. Jest bardzo przyjemny w użyciu, łatwo się rozsmarowuje, szubko wchłania, nie uczula, chroni przed poparzeniami i zaczerwienieniem. Jak dla mnie same plusy, w przyszłym roku zapewne znowu go kupię :-)

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 3

Jak do tej pory mój nr2.Daje komfort (mam bardzo suchą cerę) i nawet w czasie dużych upałów nie odwadnia mi się skóra.Mam wersję bezbarwną,kolorowa była zbyt ciemna.Krem jest gęsty ale "smarowny",wchłania się po kilku minutach.W kwestii makijażu:stosuję po nim tylko puder sypki i jest ok.Ze względu na skład nie jest możliwe wykonanie absolutnie matowego makijażu na "filtrach", więc sobie odpuściłam.Działanie anty UV zgodne z obietnicą producenta,przebarwienia się nie nasilają :)

Używam tego produktu od:6lat
Ilość zużytych opakowań:ok 8

To, że zapycha juz go dyskwalifikuje. Poza tym byłby bardzo dobry. Mam cere mieszaną przetłuszczającą się, trądzikową.
Nie jest bardzo cięzki i ładnie się wchłania. Świecenie w normie.
Moge go używac na powieki i pod oczy, a te oklice mam wrazliwe, oczy też.
Bardzo mi sie spodobał, ale po drugim uzyciu zapchał. Dostałam wysypu wągrów i krostek grudkowych.

Używam tego produktu od:3 użycia
Ilość zużytych opakowań:3 użycia

Lubie go, chociaż zbyt sie po nim świecę. Jak to przy kremikach 50 z LRP - na zimę super w lecie nei zdaje egzaminu. Czasem troszkę mnie zapchał na początku, ale mu to przebaczałam po tym jak fajnie nawilżał po retinoidkach. Używam go na przemian z Avene, nie wiem czy go kupie jeszcze, ale pewnie w chlodniejsze dni się pokuszę:) Bezzapachowe wersja stanowczo lepsza od zapachowej - chociaż pod oczka i tak ostrożnie!

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:2

Ten krem rozwiązał mój wakacyjny problem, mianowicie jak umalować się będąc na wakacjach w tropikach:) jak ładnie się opalić i mieć wypoczętą skórę twarzy nie narażając się na działanie słońca. I oto proszę, znalazłam rozwiązanie. Krem jest podkoloryzowany - wygląda jak fluid - i po nałożeniu na twarz wyrównuje jej koloryt. Do tego ma wysokie filtry i nie trzeba specjalnie martwić się o poparzenia słoneczne.
Dla mnie to kosmetyk numer 1 na wakacje, kiedy to odstawiam fluidy, pudry i inne tego typu specyfiki. Zaopatruję się jedynie w Anthelios a potem w Posthelios (to już po opalaniu) i makijaż plus ochrona plus fajny wygląd gotowe.
Polecam!

Używam tego produktu od: używam tylko w wakacje
Ilość zużytych opakowań: 1