Sephora, Pęseta do brwi z ukośnie ściętą końcówką

ZALETY:
+ wykonana ze stali nierdzewnej
+ dobrze chwyta nawet najmniejsze włoski
+ jest poręczna, dobrze się ją trzyma, nie wyślizguje się
+ fajny jaskrawy kolor - łatwo ją znaleźć w bałaganie :)
+ nie tępi się (używam już kilka lat)
+ odpowiednia sprężystość
+ kolorowa powłoka nie schodzi jak przy innych pęsetach
+ łatwo ją utrzymać w czystości
+ dostępność
+ cena

Bardzo przydatny produkt do codziennego użytku....

Pęsetę marki Sephora dostałam ją za free do przetestowania przy okazji jakichś zakupów.
Pęseta jest zrobiona z nierdzewnej stali dzięki czemu jet bardzo wytrzymała i solidna.
Jest w ładnym, pomarańczowym kolorze o nazwie ,,Corail,,
Posiada ukośny uchwyt do szybkiej i precyzyjnej depilacji brwi.
Jest w stanie usunąć nawet bardzo króciutkie i cienkie włoski nie szarpiąc ich.
Mam ją ponad 2 lata i nic się z nią nie dzieje,nie stępiła się nadal jest w dobrej formie.
Jak dla mnie to jedna z lepszych pęset jakie posiadam.

Wizualnie bardzo przyjemna, dobra sprężystość. Jest dość ostra i precyzyjna. Nie da się jej stępić. Łatwo ją utrzymać w czystości. Cena jest w normie. Moje oczekiwania spełnia. Gdyby cokolwiek się stało z moim egzemplarzem zapewne bym kupiła kolejny raz tą właśnie pęsetę.

Gdy kupowałam ja w Sephora spodziewam się czegoś innego ......za taką cena spodziewałam się rewelacji.......niestety nie jest dla mnie. Jest z niej nie zadowolona

Fajna pensetka do brwi, ładnie wykonana, dobrze chwyta włoski i ogólnie nie miałbym się do czego przyczepić. Problem jest w tym że bardzo szybko się tępi i zaczyna wypuszczać włoski przez co dłużej schodzi mi z regulacją. Za taką cenie nie powinno buc takiego problemu.

+posiadam wersję żółtą, była chyba jeszcze srebrna, uważam, że jest bardzo estetyczna,
+to niby tylko pęseta, ale moim zdaniem robi różnicę, jak jest wykonana,
+brwi depiluję woskiem w salonie, ale czasem w domu dokonuję jakichś poprawek pomiędzy wizytami, zwykłe pęsety tylko mnie denerwowały, nie chwytały włosków, ta robi to bezbłędnie,
+mam ją już bardzo długo, a nie zardzewiała, co zdarzało mi się przy innych,
+generalnie mimo częstego używania, nie widać po niej tego, wygląda prawie jak nowa,
+nawet ta żółta powłoczka nie odprysnęła, nic,
+cena jest może wysoka jak na pęsetę, ale to jeszcze nie koniec świata, moim zdaniem warto,
+w przeliczeniu na to, ile zwykłych musiałybyśmy kupić, wyjdzie nam to taniej,
+chwyta nawet najmniejsze włoski,
+jest bardzo poręczna

Pomijając fakt, że nie lubię wyrywać włosków ze względu na nieprzyjemny ból, to pęseta sprawdza się dobrze. Bo robi to co powinna, czyli wyrywa. :) Ładnie wykonana, nie niszczy się. Cena moim zdaniem jednak zbyt wysoka.

Pęseta jest rewelacyjna. Wyrwie nawet najmniejszy włosek. Dzięki niej depilacja trwa kilka minut. Cena teź nie należy do najwyższych a jakość naprawde powalająca. Lubie takie pęsety z małą końcówką bo takie docierają w każde miejsce i nie trzeba długo sięmęczyć aby uchwycić włisek. Polecam.

Na początku zaznaczę, że nie mam jakiś strasznie uporczywych brwi, wręcz na odwrót są cienkie i delikatne, jednak szybką odrastają, a że są czarne też szybko je widać.

Potrzebowałam takie sprzętu, który złapie, to najdrobniejsze włoski - tutaj nie ma żadnego problemu.

Mam wersję różową, co ciakawe jest 10zł droższa od czarnej. Cena jest do zniesienia, ja za swoją w Sephorze dałam 45zł, a nie 25zł jak mówi wizaz.
Pęseta spełnia moja wymogi pod każdym względem, na plus idzie też to, że powiedzmy ma gwarancję. Jeśli coś z nią jest nie tak - idzie się do Sephory z paragonem i po problemie. Oczywiście nie po 3 latach, ale cóż :P

Jedyne czego mi zabrakło i za to ucinam gwiazdkę, to jakiejś nakładki na te skośnie ścięte ostrza. Szybciej się stępią :(

Gdy ta odmówi mi posłuszeństwa może sięgnę po tą legendarną Tweezerman :)

Kupiłam parę lat temu i to chyba była jedna z moich pierwszych pęset. Mam grube, gęste i uparte, bardzo trudne do regulacji brwi. Moja pierwsza regulacja to była godzina płaczu- tak silno musiałam ciągnąć, żeby ruszyć chociaż jeden włosek! xD Co do tej pęsetki, to nie byłam z niej specjalnie zadowolona- nie była na tyle dokładna żeby dosięgnąć każdy włosek.
Do czasu kiedy kupiłam pęsetkę Tweezermana... przy niej ta z Sephory to bubel, serio... Każdy kto ma problem z regulacją brwi powinien mieć Tweezermana- kosztuje niemało ale moją mam już 4 lata i nadal jest w idealnym stanie.
Regulując brwi tą z Sephory męczyłam się po pół godziny, z T. wystarczy parę minut i brwi są pięknie wyregulowane co do jednego włoska.
Może nie jest to zły produkt, osobom z "normalnymi" brwiami może pasować, ale tak czy siak ja już swój typ znalazłam i nie zmienię na żaden inny. :)

Używam tego produktu od: używałam kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 szt

Bardzo dobra pęsetka, wyrwie każdy, nawet najkrótszy włosek. Kupiłam ją na promocji za 15 zł ale jak najbardziej jest warta swojej regularnej ceny, tym bardziej, że mam ją już około 2 lat, używam średnio co dwa dni a nadal jest tak samo ostra i precyzyjna jak na początku. Dzięki różowemu kolorowi łatwo ją znaleźć wśród innych makijażowych pierdółek. Moja stara, tępa pęseta nie umywa się do tej :)

Duży plus za estetykę i wyrazistość - posiadam w kolorze intensywnego różu, co cieszy oko, a także pozwala na szybsze odnajdywanie pęsety w czeluściach kosmetyczki. Wygodna w użyciu, jednak muszę ponarzekać na precyzyjność w łapaniu włosków. Niestety nie wyłapuje najłatwiej włosa, jej użytkowanie nie jest instynktowne, trzeba się nagimnastykować, żeby efektywnie ją używać. Jak na produkty w tej kategorii na naszym polskim rynku, jest całkiem dobra i trwała.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1 pęseta w trakcie