Kulpol, Płukanka do włosów Srebrzyk

Rewelacyjna płukanka. Jedna z najlepszych jakie miałam (o ile nie ta naj...) - podobna w działaniu do Flor Illum nr 16 srebrna (tą jednak używałam już bardzo, bardzo dawno temu więc nie wypowiadam się na jej temat , bo nie wiem czy obecnie jej jakość dorównuje tej sprzed lat - wtedy była ok.). No ale teraz mam ten srebrzyk i jestem na razie zadowolona. Najważniejsze jest dla mnie to, że nawet jeżeli troszeczkę przesadzę z ilością tej płukanki nie zafarbuje mi włosów na niebiesko , fioletowo czy siwo (jak u babuleńki). Taką akcję - niebieskie tony na włosach - miałam z płukanką Celia - srebrna. Niby srebrna , ale po wlaniu odrobiny do wody - ta robiła się momentalnie niebieska , no i niestety taki efekt dość często pozostawał na włosach, a szczególnie na przesuszonych pasmach i końcówkach - masakrrrra !. W przypadku Srebrzyka nie mam tego problemu. Po wlaniu do wody - przybiera ona dość intensywny chabrowy kolor. Ale bez obawy - nie pozostaje taki na włosach. Włosy mają odcień platynowy. Niweluje żółć. Ochładza blond. Nie wpływa negatywnie na wygląd i stan włosów. Czy wysusza? Nic takiego nie zauważyłam. Polecam :-)Używam tego produktu od:drugi raz
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Choć włosy które rozjaśniałam z ciemnego brązu na średni blond(naturalnie własnie taki mam kolor włosów)nie przyniosły może takich efektów jakich chciałam ale dzięki stosowaniu tego kosmetyku widzę po odrostach że on naprawde działa w dodatku b.ładnie rozjaśnia poszczególne pasma blonu tak jakby umięjętnie wyłapywał jaśniejsze refleksy.Jest świetny!!

Używam tego produktu od:3tyg
Ilość zużytych opakowań:1

Absolurtne kwc za grosze..juz nie musicie sie bac,ze Wam fryzjerka blondzik schrzani ;] mi po jakims czasie wlosy zaczynaja żółknąć mimo iż urzywam Shine Blond od Loreala (swoja droga kupe kasy wydalam a efekt,ktorego mialo nie byc nadal powstaje;]).kolezanka doradzila mi to cudenko i kurcze...stosuje raz na tydzien albo dwa i mamśliczny chłodny odcien blondu aż do anstępnej koloryzacji...i tak jak zauważyła poprzedniczka nie ma mowy o filoetowych refleksach:) bajka

Używam tego produktu od:pol roku
Ilość zużytych opakowań: wciaz 1

to moje pierwsze spotkanie z tego typu specyfikiem.
Zrobiłam sobie jasne pasemka, które nie całkiem wyszły takie jak bym chciała. A Po tej płukance włosy wyglądają swietnie. :)
Nawet jak da się owiele więcej kropel niż pisze na opakowaniu, to nie ma fioletowego odcienia na włosach. Naprawdę polecam.


Używam tego produktu od: 5 miesięcy, ale nie przy każdym myciu włosów
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszej buteleczki

* robi to co powinien czyli ratuje po średnio udanym farbowaniu ochładzając odcień włosów blond i nadając mu platynowe refleksy.

* używam ponadprzepisowej ilości bo przy zalecanej nie widziałam spektakularnego efektu- więc ja wlewam go dosc duzo do wody, roztwor jest intensywnie filotowy- ale NIGDY nie mialam potem nawet sladu fioletu ani szarosci na wlosach!

* wysusza, to fakt. Ale da się to zniwelowac odzywkami. Poza tym do tej pory musialam myc wlosy codziennie, teraz myje co dwa albo nawet co trzy dni- wiec przy przetluszczajacych sie wlosach to nawet lepiej.

*wydajny

Jestem z niego bardzo zadowolona :)Używam tego produktu od: ponad miesiac
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ta płukanka to zdecydowany KWC wśród płukanek. Daje włosom piękny, platynowy (a nie siwy czy fioletowy) odcień. Można zapomnieć o brzydkiej żółci.
Jest bardzo wydajna, wystarczy parę kropel co kilka myć, by uzyskać delikatny odcień. Nie niszczy włosów, nie powoduje, że się wysuszają. Jest też bardzo tania. Podobno niełatwo ją dostać, ale u mnie nie ma z tym problemu, bo jest w dwóch pobliskich drogeriach.

Jak najbardziej polecam!

Używam tego produktu od: 2,3 lat
Ilość zużytych opakowań: ok 5-7

ta plukanka jest najlepsza ze wzystkich dostepnych ale niestety bardzo ciezko jest ja dostac... daje piekny kolor popielatego blondu, nie zdarzylo mi sie jeszcze przesadzic zeby wyszedl fiolet:) nie oceniam tego czy wysusza bo mnie to nie interesuje, w koncu od czego sa odzywki:) dla mnie super!! nic innego w tej cenie!!

Używam tego produktu od:ponad rok
Ilość zużytych opakowań:4 chyba

* nadaje włosom piękny platynowy kolorek
* skutecznie neutralizuje jasnożółty odcień włosów
* nie matowi włosów, dalej pięknie się błyszczą, nie wysusza - w ogóle nie czuć go na włosach, wciąż są miękkie
* nawet gdy wleje sie go za dużo - nie dostajemy szarego ani fioletowego koloru
* bardzo wydajny i tani

Polecam wszystkim którzy chcą ochłodzić swój kolorek nie tracąc blasku :)

Używam tego produktu od: 2 tyg.
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Z przyjemnością zrecenzuję tę płukankę jako pierwsza. Kupiłam ją na Allegro, ale obecnie jest już w niektórych sklepach. Widziałam ją w opolskim Astorze, obok orzechowych koleżanek. Początkowo, i dość długo, uzywałam Flor Illum, ale kolorek wychodził szarawy. Po odlaniu przepisowych kropelek Srebrzyka do ciepłej wody przeraziłam się z lekka, bo ma on odcień niezwykle żywego chabru. Odetchnęłam jednak z ulgą, bo włosy nie stały się ani niebieskie, ani fioletowe. O szarości też nie ma mowy. Wręcz przeciwnie, wychodzi piękny, platynowosrebrzysty blondzik. Obecnie moja jasna czupryna nie potrzebuje już ratunku, ale w razie czego z chęcią znowu użyję. Estetyka opakowania taka sobie, ale buteleczka jest zgrabna i poręczna.
Używam tego produktu od: lipca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie