Nivea, Body, Good-bye Cellulite Gel-Cream (Żel antycellulitowy)

Ja użyłam dwa opakowania i naprawdę nic a nic nie pomogło z regularnymi masażami ..chyba ,że sama krytycznie się oceniłam ale ja juz tego więcej nie kupię ;/

Używam tego produktu od: 2 mc
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

wlasnie koncze drugie opakowanie tego cudownego zelu i moge smialo powiedziec,ze cellulit zniknal w 90% bez zadnych cwiczen tylko w polaczeniu z dieta i piciem wody mineralnej!!!!
Jestem bardzo zadowolona i mile zaskoczona ;-)
jest o niebo lepszy od przereklamowanych zeli czy balsamow z eveline,ktore na dodatek strasznie chlodza ,czego nie lubie brrrr...
nakladam go rano i wieczorem ,szybko sie wchlania ,nie lepi sie ,mozna z powodzeniem wciagnac na siebie odziez i odrazu smigac hihi;-)
POLECAM DLA MNIE NUMER 1

Przypadkiem natknęłam się na ten produkt 3-4 lata temu na promocji w Rossmannie. Do tej pory cieszę się, że coś mnie podkusiło, żeby go kupić ;)

Produkt świetnie napina skórę, jest to odczuwalne juz po pierwszym użyciu! Stosuję go na uda i pośladki i w tych miejscach zmniejsza cellulit na tyle, że nie jest widoczny gołym okiem, kiedy chodzę w krótkich spodenkach- na złączeniu pupy z udem widoczny jest tylko, jak mocno ściągnę skórę, a z ud go likwiduje zupełnie! Muszę jeszcze dodać, że zakupiłam cellulitowy masażer i choć żel nie wymaga wmasowania, to i tak wykonuję masaż.

Dodatkowo nawilża i szybko się wchłania, już kilka minut po aplikacji mogę wskoczyć w ubranie.
Plusem jest dla mnie brak uczucia chłodzenia czy grzania, jak w przypadku produktów Eveline, po których miałam ochotę zagrzebać się pod kołdrą albo zmyć parzącą maść!

Jedyny minus jest taki, że jest dość drogi jak na moją studencką kieszeń (ok. 40 zł/ opakowanie), a jedno opakowanie stosowane regularnie 2x dziennie starcza na niecały miesiąc. Stosuję go więc sezonowo, jak kiedy robić się ciepło.

Można jednak ustrzelić promocje w superpharmie i kupić 2 za 1 :)

Polecam!

Używam tego produktu od: 3-4 lat
Ilość zużytych opakowań: 6 opakowań

Używam go od tygodnia a efekty u mnie juz są widoczne! wczesniej masowałam nogi oliwką antycellulitowa ziaji, a efekty były marne- teraz czuję, że skóra jest naprężona a cellulitu z każdym dniem jest coraz mniej;d oczywiście wykonuję ćwiczenia+ masaż pod prysznicem (od miesiąca) więc nie wiem jakie efekty daje bez tego. ogólnie polecam;d


Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: pół

Ten żel jest po prostu rewelacyjny, używałam go codziennie, dodałam do tego dietę i od razu, po 2 tygodniach widać było efekt - skóra mniej zwiotczała, jędrna, mniejszy cellulit, SUPER! Polecam każdemu, zwłaszcza, że ostatnio kosztował ok 20zł w Rossmannie, teraz go chyba wycofują i wprowadzają Q10, ja jestem zachwycona ;)

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 pełnowymiarowe

To już moja druga tubka Zawsze styczeń/luty zaopatruje się w jedną, coby na lato byc gotowa kiedy przyjdzie :) Co do samego produktu:

- przyjemna szybko wchłaniająca się konsystencja
- delikatny zapach
- nie lepi się
- daje lekkie uczucie chłodu ale jest to chwilowe
- po 2 tygodniach codziennego stosowania skóra staje się bardzo gładka
- duża tubka 200ml wystarcza na długo
- rossmann 20 zł (!?)

Co do efektów samego zwalczania problemu to się nie wypowiadam bo w takie rzeczy nie wierzę ;) Nic nie zastąpi ćwiczeń i ograniczenia spożywanych cukrów czy tłuszczów, bądźmy szczerzy. Na szczęście nie ma m problemu jak narazie, a stosuję w ramach pielęgnacji, bo efekty mnie zadowalają :)

Używam tego produktu od: kielka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2

nie mam problemów z celullitem, więc stosuje go bardziej zapobiegawczo. w połączeniu z ćwiczeniami daje super efekty :)

"+"
- fajny zapach
- wydajny
- dobrze się wchłania
- wg mnie wygładza i ujędrnia skórę
- t nie trzeba dodatkowo stosować masaży

jak na razie najlepszy "antycelulit" z jakim miałam do czynienia.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 2 po 200 ml (kolejne 2 opakowania czekają na swoją kolej)

Jest tak świetny że aż żal mi go używac, bo nie chce by się skończył! Prawdziwy ewenement.
Po pierwsze - działa i to bez cwiczen i diety! Wygładza cellulit w ciągu paru zastosowań, pozostawia lekki talk lub sylikon, chłodzi. Po prostu super konsystencja, szybko się wchłania, mega przyjemność. Wróciłam do niego ponownie, bo nie ma sobie równych - no chyba że o cenę chodzi... Ale gdy znajdę jakąś promocję to na pewno w moim koszyku pojawi się pół półki tego produktu!



Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 1/2

Moim zdaniem jest to najlepszy żel antycellulitowy z tych dostępnych na rynku a próbowałam ich naprawdę wiele.

Jeśli stosuje się żel razem z ćwiczeniami i masażem to po miesiącu praktycznie cały cellulit znika i obwód ud sie zmniejsza, ale nawet bez "wspomagaczy" w postaci ćwiczeń efekt i tak jest widoczny i bardzo zadowalający.

Bardzo lubię jego zapach i lekka konsystencję. Żel wchłania się błyskawicznie i można po minutce ubrać spodnie.

Jest to mój absolutny KWC i wracam do niego bardzo często (zwłaszcza przed wakacjami) :)

Jedyny minus to cena, 40 zł to trochę dużo, zazwyczaj poluję na promocje.


Edytuję!
recenzje edytuję tylko w celu dodania pół gwiazdki tak by żel miał pełną 5 i to z plusem.
Produkt stał się całkiem przystępny odkąd jego cena spadła o połowę natomiast nic nie stracił na wartości jeśli chodzi o jakość!
Sprawdza się świetnie jak zawsze! Nic mi go nie zastąpi!

Powiem tak. Ciężko stwierdzić :) Jak ze wszystkimi preparatami antycellulitowymi. Nie do końca wiemy, czego od nich oczekiwać. Tan żel na pewno:

+ ma przyjemny zapach
+ napina skórę
+ wygładza skórę
+ dobrze się rozprowadza
+ jest wydajny
+ da się zauważyć minimalną redukcję cellulitu "dla oka" tj. mniej go widać
- na pewno nie zastąpi balsamu nawilżającego

Generalnie jestem zadowolona z tego preparatu. Mój cellulit jest raczej nikły, muszę mocno zgnieść skórę żeby go zobaczyć i miałam nadzieję, że ten żel pomoże mi zlikwidować jego pierwsze oznaki, zwłaszcza że zachwalała go koleżanka farmaceutka. Oczywiście naprostowała mnie później, że żaden balsam/żel nie pozbędzie się za mnie cellulitu, a jedynie wspomoże ten żmudny proces. Dieta i sport drogie panie, tylko to nas poratuje. No i masaże oczywiście.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania 200 ml

Kiedyś oglądałam program, w którym testowano na 40 kobietach kremy antycellulitowe. Pośród naprawdę szerokiego wyboru, ten akurat zwyciężył. Jest w umiarkowanie niskiej cenie i dawał takie same efekty jak kremy za 200 pln. Ten fakt skusił mnie do jego kupienia. Dodatkowo dobra koleżanka, farmaceutka, kiedyś pracująca przy produkcji kosmetyków nivea, chwaliła akurat inny kosmetyk z tej serii (serum wyszczuplające w zielonym kartoniku).

Kupiłam i byłam zadowolona. Nie zauważyłam radykalnej różnicy, ale tak jak wielokrotnie już podkreślano - te kremy nie redukują cellulitu, jedynie pomagają go ukryć. Napinają skórę, sprawiają że jest miękka w dotyku. Powinnam dodać, że to z pewnością zależy od tego w jakim stanie jest nasza skóra i jak wygląda cellulit. Przy mocnej pomarańczowej skórce może widać większy efekt. U mnie cellulit widać tylko jak ściśnie się skórę i nawet to mi przeszkadzało.. naiwnie liczyłam, że uniknę diet itp. a zastąpię je kremem, który zdziała cuda :)

To dobry kosmetyk, spełnia swoje zadanie. Jest bardzo wydajny. Ma przyjemny zapach i faktycznie skóra jest po nim gładsza, ale nie zastąpi balsamu. Po zastosowaniu tego żelu zwykle odczekuję jakiś czas i nakładam dodatkowo balsam. A na likwidację cellulitu - dieta i sport, no other way dziewczyny!

Używam tego produktu od: 2010
Ilość zużytych opakowań: 2

Bardzo szybko się wchłania, lekko chłodzi, systematycznie stosowany daje efekty. Aczkolwiek moim zdaniem te efekty są takie same jak podczas stosowania serum antycellulitowego z Evelinie, więc po co przepłacać.

Używam tego produktu od: rok 2010
Ilość zużytych opakowań: 7 sztuk