Ziaja, Nuno, Maska z zieloną glinką

Kupiłam za 4,80 jak dobrze pamiętam...choc mam dobra maseczkę (oriflame tea tree) skusił mnie nowa nuno bo lubie glinkowe:) ale ta jest słaba...chyba nic nie działa???Jeśli już to bardzo delikatnie, efektów po jej zmyciu nie widac, może przy regularnym stosowaniu...tez mysle ze dla normalnej/mieszanej buźki bedzie ok, ale dla tłuścioszki nie! Konsystencja trochę za
rzadka, ale zmywa sie dobrze i zapach jak całej serii-dla mnie bardzo przyjemny, delikatny:)a i ma jeszcze jeden plusik...nie wysusza;)

Edycja: Dodaje jedna gwiazdę-wczoraj po uzyciu miałam ładnie matowa buzie:)wczesniej jakos tego nie zauważałam...oj za ta cene warto j a kupić!

Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: w połowie 1

Kupiłam ją tylko za 5 z, więc cena jest bardzo zachęcająca. Maseczka jest kremowa, nie jest to typowa glinka. Nie zastyga w nieprzyjemna skorupę. Wygładza i zmiękcza skórę, lekko matuje. Jest przyjemna w stosowaniu, ale do ideału jej brakuje. Mogłaby bardziej matowić skórę, wchłaniać sebum i lepiej oczyszczać. Nie wiem, czy jeszcze do niej wrócę. Dla bardzo tłustej skóry będzie za słaba, raczej nadaje się do skóry normalnej lub lekko mieszanej.

Używam tego produktu odkąd się pojawia w sklepach
Ilość zużytych opakowań: 1

Całkiem niezła maseczka w śmiesznej cenie.Kupiłam razem z innymi kosmetykami z serii Nuno i jestem zadowolona.Nie jest to może działanie na miarę rewelacyjnej ziemi wulkanicznej ale jednak działa.Oczyszcza matuje i nieco rozjaśnia.Ma kremową konsystencję przez co nie daje nierzyjemnego uczucia przy zasychaniu.W tej cenie naprawdę można przetestować.

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Maseczkę kupiłam razem z peelingiem enzymatycznym Nuno.
Nie jest to typowa glinka, ktora zastyga na twarzy. Nie oczyszcza tak porządnie jak typowe maseczki z glinką. Daje raczej doraźny efekt. Delikatnie zwęża pory i wyrównuje koloryt. Czasem smaruję nią na noc krostki, po nocy są zdecydowanie mniejsze i zaleczone.
Plus za cenę (ok.5zł), śmieszne opakowanie i niezlą wydajność.

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

kupiłam ze względu na niską cenę. maseczka matuje skórę, lecz nie na długo, nie oczyszcza zbyt dobrze. ma niezłą konsystencję, jest wydajna, co było dla mnie zdziwieniem, bo to mała tubka, zapach bardzo przyjemny co jest dużym plusem, bo większość glinek zapach ma nie za bardzo :))sama glinka nie zasycha na twarzy tylko można by powiedzieć że sie wchłania w skórę. lekko wysusza pryszcze, nie zmniejsza rozszerzonych porów :( nie nawilża skóry jak jest to napisane na tubce, tylko ją wysusza. ogólnie nie jest źle :))

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:2

kupiłam razem z kreme tonującym, cena zachęcająca;) maseczka jesto trochę dziwna, zasycha inaczej niż wszystkie glinki, jest po prostu inna;) po jej zmyciu nie zauważyłam oczyszczenia porów itp ale mat:D i to na dość długo:) i jeśli ją kupię to tylko ze względu na ten mat właśnie:)

Używam tego produktu od: od niedawna
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

naszukalam sie jej podobnie jak pilingu enzymatycznego z tej samej serii.


lubie wszelkie glinki, ziemie wulkaniczne, blotka. moja skora tez je lubi, zwlaszcza,z e jest problematyczna. nie sucha, nie tlusta, nie mieszana tylko taka dziwna, do tego wrazliwa jak nie wiem co.


maseczka ma postac pistacjowego, rzadkiego kremu. naklada sie ja bez problemow, tak samo latwo zmywa. na pewno zmiekcza, wygladza i rozjasnia cere. zmatowienie tez jest widoczne.

przyjemna w uzyciu, no i ta cena... grzechem byloby nie sprobowac :D


kupie na pewno ponownie :)

Używam tego produktu od: paru tygodni
Ilość zużytych opakowań: koncze pierwsze