Wibo, Automatic Liner (Automatyczna konturówka do oczu)

Tym razem Wibo rozczarowało :(

Konturówka jest wysuwana, zaostrzona końcówka szybko się tępi i niemożliwym w zasadzie jest jej zaostrzenie do pierwotnych kształtów. Przez co rysunek kredką o takiej grubości jest mało precyzyjny i problematyczny.
Sama kredka jest dość miękka przez co nie zastyga zbyt szybko na powiece,
Lubię się też niestety odbić i nie jest zbyt trwała-w ciągu dnia rozmazuje się i znika.

Nie polecam :(

Kredkę oceniam pozytywnie - głęboka czerń, napigmentowana, ładnie się rozprowadza, szczególnie polecam na linię wodną - bardzo dobra trwałość, praktycznie cały dzień. Nie mam zastrzeżeń, jest tania, jeśli chodzi o wydajność to jest dość słaba jak w przypadku większości kredek automatycznych.
Napisy na kredce bardzo szybko się ścierają.

Kupiłam ją niedawno, by lekko podkreślać nią brwi. Niestety, o ile kolor jest nawet ładny i chłodny, tak kredka jest beznadziejna. Twarda i sucha. Tępa formuła, którą bardzo ciężko jest nałożyć. I jak z malowaniem jest problem, tak ze zmyciem jej żadnego, gdyż wystarczy zwykła woda i produkt schodzi od razu. Poza tym opakowanie pozostawia wiele do życzenia. Kredka się wsuwa, gdy mocniej ją przycisnęłam.

Opinie dotyczy starej wersji.
Kupiłam kiedyś, dawno temu, na szybko w dworcowym rossmanie, gdyż mój eyeliner zaginął w podróży. Jakość w stosunku do śmiesznej ceny - szok! Trwały, ładnie prowadził kreskę, dość twardy, no i wykręcany, co dla mnie na duży plus, gdyż zwykle gubię też temperówki. Używałam parę lat, aż wibo wycofało ten liner i wprowadziło nowszą wersję. Obecna nijak się ma do poprzedniej. Jest wręcz koszmarna. Miękka, rozmazuje się, nie można jej przypadkiem dotknąć, bo brudzi. Jest mi ogromnie żal, bo zmiana jest na wielki minus.

Ze starą wersją nie rozstała bym się. Nowej nigdy więcej nie kupię.

Całkiem fajna kredka. Kupiona w akcji promocyjnej za niewiele ponad 3zł. Nie lubię temperowanych kredek bo złamia sie w trakcie malowania, gdy nie ma czasu . Mechanizm wysuwania toporny, trochę się boje ,ze moze się zaciąc. Zobaczymy, Póki co testy przeszła pozytywnie. Jest śedniotwarda, na pewno nie jest "mięciutka" jak niektórzy tu piszą. Mam porównanie do kredki avon i tamta jest naprawdę miękka , smuga rzprowadza się przy delikatnym muśnieciu. Tu czuć lekki opor, ale nie jest na tyle tępa,zeby nie wykonać kreski jak ma to miejsce w przypadku koszmarnej kredki lovely, ktora wyrzucilam do kosza. Sama nie wiem, czy to lepiej czy gorzej, ze sztyft ma wiekszą twardosc. Wydaje mi się, ze ulega mniejszemu rozmazaniu po czasie a nawet gdy sie zaśnie bez demakijażu niz w przypadku avona. Nasycenie barwy (ja mam czarną ) również uważam za średnie, nie jest to mega głeboka czerń , ale chyba tyle starcza. Ogolnie polecam.

Używam tego produktu od: pierwsze dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Rzadko mi się to zdarza, ale kupiłam ją ponownie i zapewne jeszcze kupię ;)

+ trwała - czasami aż za bardzo ;)
+ cena - jak to Wibo, przystępna dla studenckiej kieszeni
+ jest automatyczna - odpada bawienie się temperówką, czego bardzo nie lubię
+ wydajna

- szybko się łamie, ale w sumie to nie przeszkadza w użytkowaniu jej, trzeba tylko uważać, żeby jej nie zgubić :D

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

plusy:
+ intensywny kolor
+ miękka
+ lekko się rozprowadza
+ nie rozmazuje się

minusy:
- odbija się od powiek

inne cechy, których nie biorę pod uwagę przy ocenie:
+ megatania
+ wygodne opakowanie

Osobiście używam dwóch kredek albo szarej albo brązowej. Kredki poleciła mi ciocia ktora sama ich używa.
Plusy:
-tania
-długo sie trzyma
-łatwa aplikacja
-wygodne opakowanie
-ładne i wyraziste kolory
Minusy:
-jak się zaaplikuje ją drugi raz do poprawki po kilku godzinach moze się rozmazać
Jak dla mnie niezastąpiona:) idealna i tania a to najważniejsze:)

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: mniej niż 2

Nie lubię kredek do oczu, jestem fanką linerów, bo te nigdy nie rozmażą się i zapewniają precyzyjne nakładanie. Niestety, od czasu do czasu wyhaczam jakąś kredkę, a potem oczywiście rzucam w kąt. Ta wala się po kosmetyczce od ok. 2-3 lat, nie wiem, czy ma jakiś numerek, ale jest to intensywny fiolet.
\\n
\\n+ tania,
\\n+łatwo dostępna,
\\n+ spora gama kolorystyczna,
\\n+ nieźle napigmentowana.
\\n
\\n
\\n- niby tłusta, ale i tak zrobienie ładnej kredki jest nie lada wyzwaniem,
\\n- rozmazuje się i ściera już po godzinie, mimo nałożenia bazy i pudru,
\\n- traci swą intensywność i narysowany przez nas kształt właśnie już po tak krótkim czasie.

Kupilam ja bo jest tania a co za tym idzie... no idealna nie jest.

MINUSY :
-Trzeba pare razy malowac zeby byl wymarzony efekt.
-czern nie jest ta głeboka

PLUSY:
+tania
+nie trzeba oszczyc
+ładne opakowanie
+nie lamie sie szybko
+latwo sie nia maluje
+duza paleta kolorów
+dostepnosc

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno, dopiero zaczęte

KOLOR CZARNY

Kupiłam na promocji -49% w Rossmannie. Na początku zniechęciły mnie komentarze na wizazu, ale postanowilam dac mu szanse za cos ponad 3 zł. I musze powiedziec, ze jestem zaskoczona. Eyeliner ma miekka koncowke, nie tak jak przy roznych innego typu porduktach, ktorymi ciezko sie umalowac bez naciskania. Czern jest gleboka, trwala, nie rozmazuje sie, co decydowanie jest duza zaleta. Szkoda, ze juz nie ma tego produktu w mojej drogerii (zreszta jak wielu innych dobrych kosmetykow) , bo zrobilabym zapas. Polecam wyprobowac.

Używam tego produktu od: 1 tydzień
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

PIERWSZE WRAŻENIE

Kredkę (czarną) kupiłam na wyjazd wakacyjny, ot tak, żeby nie było mi żal w przypadku zgubienia, kosztowała jakieś 4 zł.

UŻYTKOWANIE

Kredka ma bardzo słaby kolor, jest to bardziej grafit niż intensywna czerń. Jest miękka, przez co sztyft (swoją drogą koszmarnie niedopasowany do tulejki) kiwa się na prawo i lewo, do przodu i do tyłu, a nawet w górę i dół w czasie malowania. Przez to łatwo ją złamać, szczególnie, że sama wykręca się i chowa w kosmetyczce. Sam sztyft oryginalnie jest bardzo króciutki, przez co kredka jest niewydajna.
Maluje się nią z wysiłkiem. Rysik lata i albo pozostawia ledwo widoczną, szarawą poświatę, albo grubą, wieloteksturową krechę. Po umalowaniu trzyma się krótko, rozmazuje się i odbija, przenosi i blaknie.

OPINIA KOŃCOWA

Kredka bardzo słaba, moim zdaniem niewarta nerwów nawet za 4 zł, szczególnie, że jest jej naprawdę mało.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno