Lalique, Pour Homme Equus EDP

Zapach - co tu dużo mówić - jest po prostu fantastyczny! Są to pierwsze światowej klasy perfumy, które postanowiłem kupić i już jak otworzyłem opakowanie to czułem tą klasę, coś czego wcześniej nie miałem okazji doświadczyć. Zapach niepowtarzalny, mocny, bardzo trwały i nie mówię tu o "psiukaniu" na ubrania, w ogóle nie powinno się tego robić żadnymi perfumami, ponieważ zapach jest dla nas a nie dla szpanu, tym bardziej taki zapach jak Equus. Wystarczy spryskać skórę a zapach i tak będzie odczuwalny dla otoczenia (na ubraniu to by się trzymał cały czas aż do momentu prania), ale też nie wolno przesadzić, bo będzie drażnił ludzi z najbliższego otoczenia. Moim zdaniem jeden z najlepszych jak nie najlepszy zapach dla mężczyzn. Trwałość - jak już napisałem - powalająca - 6 godzin intensywnie a potem coraz słabiej, ale zapach czuć cały dzień i powtórzę jeszcze raz - nie mówię o spryskiwaniu ubrań. Dla eleganckich i dojrzałych mężczyzn, nie dla małolatów, nie dla "dresów". Te perfumy to po prostu Klasa Swiatowa. Zastanawiam się tylko czemu nie ma ich na pierwszym miejscu w KWC w najlepszych perfumach dla mężczyzn skoro średnia to 5? Za mało recenzji? Zachęcam więc wszystkich do pisania recenzji aby Lalique Equus wskoczył na pierwsze miejsce (z całym szacunkiem dla EDT Christiana Lacroix).

Używam tego produktu od: 15.01.2009
Ilość zużytych opakowań: w trakcie

Od kilku lat przewijał się między mną a mężem temat - znaleźc zapach prawdziwie męski, ostrawy, z charakterem, wyrażnie przyprawowy, mający jednak w cobie także nieco ciepła i słodyczy. Nie powiem, żeby ta sprawa spędzała nam sen z powiek, jako pracujący rodzice mieliśmy mnóstwo rozmaitych obowiązków, ale ile razy była okazja, testowaliśmy bezskutecznie co się dało. Długo przyciagał nas Hermes, ale wśród jego zapachów ideału jednak nie było, poprzestaliśmy na Guerlainie, aż w końcu przeczytałam recenzje na Wizazu i zakupiłam miniaturkę Equusa - no i to było to !!! Zapach, jaki nam się marzył przez lata! Po pierwszej chwili, w której dominują ostre i gorzkie nuty następuje długi, długi czas niezwykłej równowagi między przyprawami gorzkimi a słodkawymi. Kupię zaraz większe opakowanie i będę kupowac, dopóki się da.Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:pół miniaturki

Podtrzymuję zdanie z opisu zgłoszeniowego - w moim osobistym odczuciu Equus jest jednym z najpiękniejszych męskich zapachów. Powściągliwość idzie w parze z wielką klasą charakterystyczną dla Lalique. To chłód, ale i ogień wydobywający się z głębi i dotykający z czułością najbardziej skrywanych emocji.
Cytrusowy początek, a dalej specyficzny aromat rozgniecionych jagód jałowca - gorzkich i cierpkich. Wreszcie garść pięknego, wyrazistego kardamonu. Wszystko oplecione boskimi, drzewnymi nutami i zmysłowym piżmem.
To zapach dla faceta stworzonego by wygrywać; takiego, który dostaje w prezencie od życia wszystko co najlepsze. W ostateczności - sam po to sięga...
Podkradam namiętnie (nie tylko do testów) :-PPP

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 75 ml

Mój mąż dostał próbkę tego zapachu chyba 3 lata temu. Na początku zapach wydawał nam się "dziwny". Był po prostu inny od tych, jakich mój mąż wcześniej używał. Później go bardzo polubiliśmy. Equus ma coś w sobie - to coś nas urzekło. Na początku woda może wydawać się bardzo ciężka. Później zapach staje się delikatniejszy, ale jest bardzo trwały. Uwielbiam ten zapach! Dodatkowy plus to flakon - piękny! Woda czasami trudna do kupienia:-(

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: próbka + 2 flakony