Artdeco, Pure Minerals, Mineral Powder Foundation (Podkład mineralny w pudrze)

+idealnie stapia się ze skórą,
+wygłaadza pory, !!!
+kryje drobne niedoskonałości,
+ładnie wygładza skórę,
+rozświetla.
+długo utrzymuje się na twarzy

- mało kolorów. Nie mam bardzo jasnej karnacj,a najjasniejszy jest dla mnie ciut za ciemny.

Ogólnie jest to najlepszy podkład jaki kiedykolwiek miałam

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Jako że zużyłam już dwa opakowania myślę,że moge go obiektywnie ocenić.

plusy:
+ łatwy w użyciu,szybko sie nakłada- i za to naprawdę jest moim KWC
+ moja raczej mało problematyczna cera wygląda po nim ślicznie,gładko i matowo
+ posiadam kol 2 (na lato) i 4 (na jesień-wiosnę) które idealnie stapiają się z odcieniem mojej cery
+ dla mnie efekt krycia jest w porządku, wręcz idealny jak na moje potrzeby
+ wydajny

minusy-po głębokim namyśle:
- faktycznie po całym dniu nie raz wygląda średnio,jednak nie zostawia plam ani nic takiego, po prostu może wchodzi troszkę w zmarszczki, przez co cera może wydawać się zmęczona
- skóra po paru godzinach błyszczy się i wymaga poprawek, ale jest tak z każdym podkładem, także nie uważam tego za rażący minus,

Podsumowując dzięki temu, że jest to jakoby kosmetyk 2w1 a jego efekt jest dla mnie idealny uważam go za moje KWC,wracam do niego i nigdy go nie zostawię,choć na zimę staram się używać zwykłego podkładu. A inne podkłady mineralne póki co nie dawały takiego efektu. Cena troszke odstraszająca ale w sieci całkiem przyzwoita.


Używam tego produktu od: 12 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2

Właściwie ciężko mi ocenić ten produkt.. Na pewno jest to podkład na wiosnę/lato, lekko kryjący, dość długo utzrymujący się na twarzy. Dla osób z raczej bezproblemową cerą, bo za wiele nie ukryje. Bywały dni, że byłam z niego zadwolona, ale czasem doprowadzał mnie do szału. Najlepiej spisywał się gdy twarz była idealnie gładka tzn. po użyciu peelingu czy maseczki, wtedy makijaż wyglądał naprawdę ślicznie, naturalnie, dawał aksamitne wykończenie. W przeciwnym wypadku często tworzyły się nieestetyczne plamy. Głównym jego minusem jest to, że pod koniec dnia stawał się bardzo widoczny na twarzy, uwidaczniał zmęczenie, wchodził w pory i zmarszczki, no nie wyglądało to zbyt fajnie:/ Ogólnie dość przyjemnie mi się go stosowało, bo jest bardzo lekki, ale biorąc pod uwagę stosunek jakość, działania do ceny wypada bardzo średnio.

Używam tego produktu od: kilka mcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Jako, że jest to moje 2-gie lub 3 opakowanie mogę stwierdzić, że się na nim nie zawiodłam aczkolwiek ma pewne wady. Chyba po tym opakowaniu przetestuję coś nowego. Mam kolor nr. 6 i przez dłuższy czas używałam go jako podkład i puder w jednym i sprawdzał się w miarę dobrze choć teraz przekonałam się, że lepiej używać go w małych ilościach na podkład we fluidzie (Bourjois, Healthy Mix) i wtedy wykańcza makijaż bardzo ładnie i naturalnie. Można narzekać na jego trwałość bo rzeczywiście nie trzyma się najdłużej. Jeżeli chodzi o matowanie to dla mnie jest w porządku o ile nie siedzę w upale itp. Buzia wygląda naturalnie i przy dobrej aplikacji pędzlem kabuki raczej krzywdy sobie zrobić nie można (co najwyżej podkreśla suche skórki ale tak ma raczej większość pudrowych podkładów). Nie zauważyłam, żeby jakiekolwiek zmiany na mojej skórze zależały od tego produktu a nawet mogłabym powiedzieć, że w trakcie jego stosowania generalny stan skóry mi się poprawił. Jeżeli chodzi o wydajność to jedno opakowanie starcza mi na ok. 8 miesięcy przy stosowaniu ok. 5/7 dni tygodnia więc to jest akurat plus. Podsumowałabym - całkiem dobry ale postaram się znaleźć coś lepszego.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 lub 3

Kończę właśnie trzecie pudełeczko tego kosmetyku. Uważam , że jest to produkt dobry dla cery mieszanej. Cera musi być dobrze nawilżona i uspokojona. Nakładałam go pędzlem kabuki, normalnym pędzlem, na mokro , gąbeczką, płatkami kosmetycznymi.. i tak naprawdę, to ważne jest, by cera była w dobrym stanie. Krycie od lekkiego po mocne, w zależności od ilości warstw. Należy nakładać go właśnie warstwami , bo gdy weźmie się za dużo kosmetyku na pędzel to na pewno zrobią nam się plamy na buzi. Gdy cera jest kapryśna- na przebarwienia, krostki- nie obejdzie się bez korektora. Używam już trzeciego pudełeczka, bo gdy próbowałam choćby innych mineralnych produktów Artdeco-fluidów , nie sprawdzały się , niestety.Ten mineralny podkładzik nie zapycha mojej cery, uspokaja ją , wiele osób mówi mi , że mam ładną i zadbaną cerę. Myślę, że kupię kolejne opakowanie. Minusem może być wydajność- mi starcza na maximum 4 miesiące przy codziennym korzystaniu z niego. Kupiłam go za 86 zlotych w douglasie, a ostatnio udało mi się upolować 20 złotych taniej na allegro. Wiele osób mówi mi: "a jakiego podkładu używasz, chyba drogiego", to wydaje mi się , że podkład sprawdza się w swojej roli. Ja używam go z korektorem na przebarwienia i krostki, omijam okolice oczu (tam kładę korektor) ,gdyż ma on tendencję do brzydkiego osiadania pod oczami.

Używam tego produktu od: 1roku
Ilość zużytych opakowań: 3 pełnowartościowe opakowania

Kupiłam go porwana falą popularności pudrów mineralnych ;)
A oto refleksje...
- jako mój pierwszy produkt mineralny oceniam go pozytywnie ale wydaje mi się, że wybrałam zbyt jasny odcień ( 340) przez co cera wydaje się nieco blada- na szczęście puder brązujący ratuje sytuację :)

- cena jest dosyć wysoka (zapłaciłam ponad 80 pln), a do tego zakupiłam jeszcze rekomendowany pędzel kabuki (kolejne 40 pln)- trochę zabolało ...

- podkład delikatnie kryje, po nałożeniu na pędzel trzeba go troszkę strząchnąć, żeby nie porobiły się plamy na skórze, nie można go tez nakładać zbyt dużo bo (przynajmniej u mnie, może to wina odcienia) na twarzy tworzy się efekt porażającej bladości

- po nałożeniu skóra twarzy staje się wygładzona, pokryta delikatną jasna powłoką, nie mam większych problemów z cerą więc nie wiem jak wygląda sytuacja w przypadku skóry która wymaga mocniejszego krycia

- efekt matujący nie jest dla mnie do końca zadowalający po po paru godzinach buźka zaczyna się wstrętnie świecić



Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: pierwsze, które nie ma końca

Od podkładu mineralnego w pudrze, który kosztował mnie ok 90 zł wymagałam czegoś więcej...

Ten podkład mineralny sprawdzi się bez zarzutu u osób z nieskazitelną cerą, która chce wyrównac koloryt i nadac twarzy delikatną satynową poświatę. Cera bezproblemowa objedzie się bez tego kompaktu, gdy ten po 2-3h po prostu zniknie z twarzy...

Mam cerę mieszaną, ale dbam o tę moją strefę T i jakoś mocno nie narzekam. Pani w Douglasie bardzo zachwalała ten puder twierdząc, że to wspaniała alternatywa na lato zamiast przyciężkawych fluidów. Skusiłam się. Popełniłam 2 błędy - po pierwsze dałam się namówic na ten zakup w ogóle, po drugie - dałam się namówic na ciemniejszy odcień od zwyczajowo przeze mnie używanych (bo lato, opalenizna, bo efekt "białej maski" jest straszny itd.). W rezultacie jestem posiadaczką pudru-rzekomo-podkładu który:
- szybko znika z twarzy (musiałabym dokonywac chyba z 10 poprawek dziennie)
- uwidocznia pory
- jest ciemniejszy na twarzy niż w opakowaniu!
- w ogóle nie matuje, ani odrobiny, po 2h cera zaczyna świeci się jak nigdy!
- w celu uzyskania równomierności trzeba się namachac nieźle pędzlem
-ma niepraktyczne opakowanie, ciężko dozowac kosmetyk, nabrac pędzlem
- niby mineralny, a posiada sporą dawkę chemii, która podważa jego naturalnośc i mineralnośc

EDIT z dn. 24.03.12 r.
Wiecie co? Nie jest zły. To ja nieumiejętnie go stosowałam. Po 2 miesiącach siegnęłam na półkę ponownie i postanowiłam dac mu szansę. Udało się :) Stosuję go na podkład, jako wykonczenie makijażu. Lekko brązuje (minusem są te ciemne odcienie), tak subtelnie "przydymia" twarz.
Bardzo wydajny!Zużytych opakowań: w trakcie 1

Szukam ostatnio tylko mineralnych kosmetyków , bez konserwantów i bez talku. Polecono mi ten puder , zachwalając w sklepie. Niestety w domu spojrzałam na skład i ma 2 konserwanty + phenoxyethanol , powodujący wypryski. Więdz nie rozumiem - z jednej strony producent chwali się leczniczymi składnikami a z drugiej dodaje takie "świństwa". Mimo tego nie wyrzucę go , bo był za drogi. Wniosek taki,że trzeba dokładnie czytać skład za nim się coś kupi! Mimo to pudruję się nim , bo nie chce tracić na razie pieniędzy na inny. Efekt - świecę się już po 15 min. Nie wiem jak można narzekać ,że ktoś się świeci po 2 czy też 4 godz. Minus też taki ,że nie mogę nosić go w torebce i nie ma czym robić poprawek :-(

Kupiłam ten puder kiedyś na promocji -50%, nigdy nie sięgnęłabym po niego po normalnej cenie.
Puder spełniał swoje zadanie:
-matował moją tłustą cerę, ale nie na długo
-ładnie wykańczał makijaż
-bardzo wydajny

Minus:
-częste poprawki w ciągu dnia
-cena
-wolę sypkie pudry w szerszych opakowaniach, łatwiej manewruje się pędlem

Produkt dobry, ale taką jakość można mieć i za mniejsze pieniądze i to zaniża moją ocenę.

Kiedy go używałam moja cera była w znacznie gorszym stanie niż obecnie. Myślę, że gdybym stosowała go dzisiaj mogłabym być bardziej z niego zadowolona, teraz mam gładką, dobrze nawilżoną buźkę. W trakcie stosowania pudru borykałam się z problemem rozszerzonych porów i zbyt przetłuszczającą się cerą. Teraz mam to pod kontrolą.

Poleciłabym puder osobom z cerą bezproblemową, dla tych co mają dużo do zatuszowania- szukajcie dalej.

Używam tego produktu od: ponad rok temu, starczył na jakieś pół roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Długo szukałam idealnego podkładu do mojej bardzo jasnej, mieszanej, naczynkowej cery. Wypróbowałam naprawdę dużo podkładów i żaden, oprócz jednego który kosztował 280 zł, nie był równie dobry!
* jest dobrze zmielony
* widoczność na twarzy jest uzależniona od tego ile warstw nałożę, może być prawie niewidoczny!
*świetnie kryje, nawet widocznie popękane naczynka, nie wymaga użycia korektora
*utrzymuje skórę matową przez cały dzień
* jest idealny do nakładania na kremy z filtrem 50!
* nie ściera się
* nie zapycha
* łatwy w aplikacji przy użyciu pędzla
* potrafiłam dobrać kolor do mojej naprawdę jasnej karnacji (nr. 3)

Używam tego produktu od: bardzo dawna
Ilość zużytych opakowań: dwa

Puder chyba jedyny, który nie powoduje u mnie niespodzianek :) więc już powinien być moim KWC, ale jednak...
:( kolory za ciemne, powinni rozszerzyć gamę odcieni
:( podkreśla suche skórki, koniecznie trzeba dooobrze twarz nawilżyć
:( brak porządnego puszka, ale używam pędzla więc spoko

A poza tym super:
:) pojemność - mega wydajny
:) ładnie zmielony
:) dość porządnie kryje, ale trzeba uważać na efekt maski więc ostrożnie...

Chcę jeszcze spróbować Bare Minerals, bo odcienie ma ciekawsze. Ale musze poczekać aż mi się skończy, a wydajny jest straszliwie ;)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Używałam tego pudru jakiś czas temu, był jednym z pierwszych mineralnych i jego cena jest całkiem przyzwoita, bo jest dość wydajny. Ale... coś mi w nim nie pasuje. Kryje ok, matuje też, ale nie łączył się ładnie z moją cerą, zostawiał smugi, tworzył efekt maski, mimo że kolor jestem pewna - dobrany był dobrze. Troszkę tez wchodzi w suche skórki, trochę przesuszał. Niestety nie spełnił moich wymagań.

Używam tego produktu od: używałam ok. pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1,5 15gramowych opakowań