Oriflame, Beauty, LipSPA Therapy (Balsam do ust)

Skusiła mnie promocja, zapłaciłam tylko 9,90. I dobrze że tylko tyle, bo za cenę regularną nigdy bym go nie kupiła.
Balsam ma bardzo ładny zapach, przypomina mi starą pomadkę Nivea Pearl&Shine. Podoba mi się również jego opakowanie. I ciut nawilża, żadnych długofalowych efektów niestety nie zaobserwowałam.
Poza tym minusów jest jednak więcej:
- jest bardzo niewydajny, zużyłam go może w tydzień (!)
- jest go bardzo malutko w opakowaniu
- różowa otoczka zużywa się szybciej niż biały środek, co potem utrudnia używanie balsamu
- sztyft jest bardzo wąski, trzeba kilkakrotnie przejechać nim po ustach, żeby je całkowicie pokryć

Nie skuszę się już na niego.


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Ładnie pielęgnuje usta ale nie sprawdza się w ekstremalnych warunkach.
Bardzo odpowiada mi zapach który jest subtelny oraz opakowanie które jest bardzo estetyczne.
Niestety schodzi się przy wewnętrznej linii warg czego szczerze nie cierpię.
Zazwyczaj kupuje w promocji więc na cenę nie narzekam.

Używam tego produktu od: około dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: dwa całe

Przez miesiąc zużyłam cały. To chyba mój rekord w balsamach do ust!

Przyzwoicie natłuszcza, moim zdaniem nie nawilża, a już na pewno nie poprawia kondycji ust.

Lubiłam go używać, stosowałam samodzielnie i pod pomadkę. Nie, nie przedłużał trwałości szminek, ale lepiej się rozprowadzały na nim, niż bez niego.

Opakowanie wygodne.

Krzywdy nie zrobił, ale daleko mu do zapewnień producenta "SPA THERAPY"...

Można spróbować, ale nie kupię ponownie, chyba, że za maksymalnie 5 zł...
23 zł? To absurd!

Używam tego produktu od: miesiąc czasu
Ilość zużytych opakowań: jedno skończone

Balsam pięknie pachnie kremowo i słodko, świetnie nawilża i chroni usta. Faktycznie nie jest go zbyt dużo ale za cenę promocyjną w katalogu myślę, że warto. Użyłam go parę razy i moje popękane usta już były gładkie. Polecam.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Jak w temacie.Musiałabym smarować usta co 5 minut,może coś by to dało.Usta mało nawilżone,wcale nie sa takie gładkie.Plus za zapach,bo ładny i delikatny.Pomadka ,mało wydajna.Nie polecam.

Używam tego produktu od: jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: 1 małe

Zanim przejdę do sedna chcę zaznaczyć, że kosmetyk używany był zimą, a ja mam tendencję do szybkiego wysuszania ust i ich oblizywania:)

Produkt dostał gwiazdkę, bo ładnie pachnie i nawilża.

Niestety jest go bardzo mało, jest mało wydajny ( i to z mojej strony grzeczność ;) ), stosunkowo drogi jak za taką pojemność.

Dla mnie jest też jego forma nie do przyjęcia, tzn. mała przestrzeń smarowania, jak dla laleczki, a nie mam ust jak Angelina ;)

Pozostawia tłusty film na ustach, nie do końca się wchłaniający.

Nie polecam, zwykła wazelina jest lepsza:)

Używam tego produktu od: styczeń 2013
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Bawi mnie ilość tego balsamu. Jak się uprzeć i stosować kilka razy dziennie, to zniknie w ciągu kilku dni :D

Sprzedaje się chyba w głównej mierze dlatego, że jest w katalogu, a nie na półkach sklepowych, do których ma się większy dostęp i co za tym idzie - podgląd. ;)

Ale do sedna. Jest to balsam do ust, który ma chronić i nawilżać usta. Chronić chroni, bo mi nie pękają na mroźnym wietrze w zimowej aurze, czyli tu się spisuje. Ale co do nawilżenia, to tylko krótkotrwałe, na chwilę, póki warstwa kosmetyku się nie ulotni.

Kolejna sprawa. Trwałość. Olaboga. Chyba jeszcze nie miałam takiego balsamu/pomadki/szminki/błyszczyku, który byłby chwilę po nasmarowaniu i potem wsiąkał w usta, zostawiając je zamiast w pełni nawilżone - dość suche.

Nie wiem czy zaliczać to do plusów, czy minusów ale na moich ustach nie pozostawia żadnego połysku, ani nic takiego. Wizualnie nie daje odczucia, że coś na nich mam.

Wracając do ilości - ten balsamik jest wąskich rozmiarów, więc zamiast przejechać raz czy dwa po wargach, to trzeba zrobić to cztery czy pięc razy, więc niekorzystnie wpływa na i tak ubogą zawartość.

A, cena! Istotny żart w stosunku do ilości, trwałości i trochę do jakości.

A co jest istotną zaletą? Zapach - bo jest taki delikatny, uroczy, przyjemny. Posmak też jest bezproblemowy. I opakowanie estetyczne, z trwałymi napisami i wysuwaną zawartością, jako całość troszkę inna od oferowanych przez drogerie kosmetyków.


Nie jestem całkowicie na nie, ale obejdę się bez tego kosmetyku, znajdując coś większego i trwalszego w takiej cenie.


Ilość zużytych opakowań: Użyłam kilkakrotnie i już jest końcówka na może 3 użycia

Polecam tylko nie wymagającym, pozwalającym sobie na zbędne wydatki. Nie powala, pielęgnuję ale na krótko, plus za pozostawiona poświatę - można nim lekko nabłyszczyć usta.


Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 1 normalne

Kupiłam ten produkt, bo miałam już dosyć wiecznie wysuszonych ust. Po otwarciu od razu spodobał mi się zapach-taki przyjemny, delikatny. Ale to niestety tyle, jeśli chodzi o zalety. Balsam nic nie daje, ot, po prostu JEST na ustach. Dla mnie jednak największą wadą jest cena w stosunku do pojemności. Ja go kupiłam w promocji za 10 zł, ale i tak żałuję. Skończył się baardzo szybko, a jakoś specjalnie często go nie używałam. Ja na pewno więcej nie kupię i nie polecam.

Używam tego produktu od: trzech tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno

Lubiałam nawet bardzo, ale nie z powodu cudownego działania tylko po prostu było to takie, miłe, pachnące, mniamniuśne xD
\\n
\\n+ładne, poręczne opakowanie
\\n+pozostawia subtelny połysk
\\n+dopóki jest na ustach jest nawilżenie
\\n
\\n-BARDZO mała ilość pomadki w stosunku do ceny
\\n-słaby efekt
\\n
\\nw sumie jest wiele pomadek/balsamów od 5zł-10zł które są ZNACZNIE lepsze i skuteczniejsze niż ta

Nic nie robi - nawilżenie jest prawie żadne, nie utrzymuje się nawet godziny, do tego cena w zestawieniu z pojemnością (1.6g! 23 zł za 1.6g! normalna pomadka ma 5g, czyli to jest 1/3 pomadki ochronnej!) wychodzą bardzo niekorzystnie.

Uważam, że 69 zł (bo tyle kosztuje standardowa ilość balsamu ochronnego - czyli 5 g) za taki śmieć to kpina, zwłaszcza jeśli działanie jest żadne i już głupi krem do rąk nałożony na usta trzyma się dłużej i lepiej nawilża

Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 i ostatnie

Wspaniały balsam do ust! :) Dostałam w prezencie i nawet nie wiedziałam ile kosztuje,ale moim zdaniem minusem tego balsemu jest cena!!

+działanie-nawilżanie
+połysk
+zapach
+kolor
+ładne opakowanie
+wydajny

i fajnie się go używa :) Jak widać same plusy :)


Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze opakowanie w trakcie