Dermaglin, Maseczka `Kleopatra` z zieloną glinką kambryjską, miodem, olejkiem różanym i jedwabiem

Moim zdaniem to bardzo dobry produkt. Skóra po jej użyciu jest miękka, gładka i oczyszczona. Poza tym ma piękny zapach i w miare przyjazny skład ;-)
Polecam wszystkie maseczki z glinki tej firmy, ale tę chyba najbardziej ładnie pachnie olejkiem różanym.

Używam tego produktu od:jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo dobra maseczka, ale do mojej cery mimo wszystko lepsza jest przeciwtrądzikowa, którą kupuję systematycznie od lat. Co do kleopatry na twarzy zachowuje się tak samo jak przeciwtrądzikowa - po nałożeniu zmienia kolor z ciemnej zieleni na seledyn i tworzy skorupę, jednak mimo tego łatwo się zmywa. Ma ładny różany zapach. Efekty: cera oczyszczona, rozjaśniona, zmatowiona i gładka. Saszetka starcza mi na 2-3 użycia.

Warto spróbować!

Używam tego produktu od: jakiegoś czasu
Ilość zużytych opakowań: jak dotąd 2

Nie wiem,może to wina tego że zuzyłam tylko jedna saszetkę,ale naprawde ta maseczka nic mi nie dała:)buzia sie ani nie nawilzyla ani nie rozpromienila,nic kompletnie:)do tego ta saszetka która cięzko otworzyc...

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam zachęcona recenzjami wizażanek. Zwykle z większą rezerwą podchodzę do przesadnie entuzjastycznych opisów, już parę razy nacięłam się na wizażowe "ochy i achy", ale z glinką nie było takiego ryzyka - nie od dziś wiem, że świetnie działa na moją cerę.
Glinka Dermaglinu okazała się najlepszą z najlepszych! W sumie nic dziwnego, to w końcu firma, która specjalizuje się w tego typu produktach.
Maseczka rewelacyjnie oczyszcza i wygładza cerę. Nawet peeling nie daje takiego efektu. Pory są dogłębnie oczyszczone i domknięte, cera miękka, gładka i rozjaśniona. Efekt jest dość trwały, utrzymuje się cały następny dzień (maseczkę nakładam wieczorem). Elegancko absorbuje sebum w strefie T, podsusza wypryski. Nie ściąga cery, ale też nie nawilża jej w jakiś znaczący sposób.
Konsystencja gęsta, typowa dla glinki, zgniłozielona, w miarę zasychania blednie tworząc spękaną skorupkę. Delikatny, naturalny różany zapach.
Nieco piecze w oczy przy nakładaniu. Z pewnością nie jest to reakcja na glinkę, podejrzewam dziką różę. W każdym razie cery nie podrażnia, wręcz przeciwnie - uspokaja i wyrównuje koloryt.
Saszetki są denerwujące, to fakt, poza tym dość drogie (5-6zł za 20g), ale wydajne. Jednorazowo zużywam ok 5g (wystarczy na pokrycie całej twarzy), co daje w sumie 4 aplikacje.
Polecam. Myślę, że sprawdzi się przy każdym typie cery.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy (2-3 razy w tyg.)
Ilość zużytych opakowań: 5 lub 6 saszetek

Lubię wypróbowywać maseczki w saszetkach.
Przyszła kolej i na tą.

Kolor (jak to maseczka z glinką) ma nie ładny..zielonkawy.
Skóra po użyciu maseczki jest niewiarygodnie miękka..A na nosie gdzie mam rozszerzone pory..niezwykle gładka..
Aczkolwiek lekko się przestraszyłam jak po 5 min. od nałożenia zrobiła mi się na twarzy twarda skorupa. Zmyłam po ok.7 min. mimo iż producent zaleca zostawić ją na 15 -20 min.
Mimo skorupy jaką stworzyła zmyła się łatwo.


Saszetka maseczki starczy spokojnie na 3 uzycia

Używam tego produktu od:pierwszy raz
Ilość zużytych opakowań:1 saszetkę.

Na wstępie zaznaczam,że daję pięć gwiazdek nie ze względu na oszałamiającą jakość, ale dlatego,że jest to najlepsza maseczka, jakiej zdarzyło mi się kiedykolwiek używać. Niemniej jest to bardzo dobry produkt. Świetnie oczyszcza, wygładza, rozświetla i lekko napina skórę. Wygląda ona jak po wizycie u kosmetyczki, chociaż nie jest to efekt długotrwały. Nie uczula, ale radziłabym nie pokazywać się w niej nikomu, ponieważ ma bardzo intensywną, zieloną barwę:) No i trochę nieprzyjemny zapach, przynajmniej jak dla mnie.Ale ogólnie-bardzo dobra!

Używam tego produktu od:dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań:4

Jest to (razem z przeciwtradzikowa z tej samej serii) moja ulubiona maseczka. Swietnie zweza pory, minimalizuje wagry ( nie znikaja zupelnie, ale sa mniejsze) i zaskorniki. Twarz po uzyciu jest promienna, gleboko oczyszczona i gladka, lepiej dziala krem na noc po uzyciu tej maski ( uzywam maski wieczorem). Ja nie zauwazylam wysuszenia, czy skorek. Bardzo latwo mozna ja zmyc , ja uzywam celulozowej gabeczki. Powinnam odjac tylko 1 gwiazdke za opakowanie, wkurza mnie ta saszetka, bo nijak nie da sie zamknac tak, zeby maseczka nie przesuszyla sie troche do nastepnego uzycia. Apel do firmy Dermaglin: zacznijcie produkowac te maseczki w tubkach!!!

Używam tego produktu od:2 lata
Ilość zużytych opakowań:kto to policzy?

jak to maseczka glinkowa ma nieładny kolor, ściąga trochę skórę twarzy(ale dzieki temu też i pory)ale można to przeżyć ratując się woda termalną i dla rezultatu naprawdę warto

wygładza skórę
zwęża pory
oczyszcza(wiadomo nie eliminuje wągrów ale oczyszcza)
matuje przepięknie i na długo
zmniejsza niespodzianki i leczy je
skóra po niej promienieje miła w dotyku
nie wysusza skóry (u mnie) i nie powoduje suchych skórek nawet jak stosowałam 3 razy w tygodniu

(-)
tylko te saszetki yyych

widzę znaczącą poprawę odkąd stosuję tą maskę
Używam tego produktu od:3 miesiące
Ilość zużytych opakowań:7.....

maseczka naprawdę działa, zdecydowanie wygładza i oczyszcza skórę, pomaga pozbyć się zaskórników (które są moim największym problemem ;/). Maska jest dość mocna, kiedy użyłam jej 2 razy pod rząd (z jednodniową) przerwą to na nosie pojawiły się suche skórki. Poza tym podczas zasychania lekko szczypie i mocno ściąga skórę. Ale ja to lubię, przynajmniej wiem,że działa. Ze zmywaniem tez nie ma problemu. Jedna saszetka starsza na 2 użycia.

Jedyne co mi się nie podoba to fakt, ze maska jest w saszetce (która jest troszkę niewygodna kiedy jest w niej więcej produktu niż na 1 użycie), wolałabym, żeby była w tubce.


Używam tego produktu od: paru miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2

Genialna w każdym calu! Dzięki niej można poczuć się jak w salonie kosmetycznym bez wychodzenia z domu.
Przy nakładaniu odczuwałam lekki, różany zapach. Maseczka ma ciemnozielony kolor. Po nałożeniu na twarz wysychała napinając skórę i zmieniała barwę na seledyn (uwaga na domowników - mogą się wystraszyć :D).
Zmywa się ją bardzo łatwo - wystarczy spłukać wodą, a już jasna skorupa zmienia się w płynne, ciemne błotko.
Efekty są zdumiewające! Skóra idealnie matowa i gładka, pory dokładnie oczyszczone, a skóra nie jest wysuszona!
Użyłam tylko 3 razy, a zauważyłam znaczną poprawę stanu skóry- zdecydowanie mniej zaskórników.

W dodatku firma Dermaglin jest z mojego rodzinnego Płocka, więc przyjemnie jest wspierać regionalny przemysł :)

Używam tego produktu od: 1 saszetka
Ilość zużytych opakowań: 3 użycia

Świetna glinka z rodzaju zielonych, dzięki dodatkowym składnikom łagodniejsza niż zwykłe. Robi wszystko, czego oczekuję od maseczki.

+ Nie podrażnia, łagodzi podrażnienia tłustej cery; ma naturalny skład.
++ Ściąga, napina, wygładza; ujednolica koloryt; nie wysusza; zapobiega wypryskom.
+++ Wspaniale oczyszcza i matuje; reguluje wydzielanie sebum jeszcze przez jakiś czas po zastosowaniu.
- Jest dostępna tylko w saszetkach, z którymi jest trochę zabawy; nie można jej długo przechowywać, bo wysycha.
-- Szybko zastyga; ciężko się zmywa.

+ intensywnie działa
+ nie podrażnia
+ nadaje cerze blasku, sprawia, że wygląda ona zdrowiej, poprawia koloryt
+ łagodzi ogniska zapalne ;)
+ dobrze oczyszcza
+ wyraźnie wygładza
+ normalizuje, zapobiega wysuszaniu cery, ale też nie sprawia, że przetłuszcza się ona
+ skóra po jej użyciu jest miękka, miła w dotyku
+ zwęża pory, oczyszcza zaskórniki
+ naturalne składniki!

Opakowanie starcza mi na 2 użycia, właściwie starczyłoby na 2 i pół.

Używam tego produktu od: 2-3msc
Ilość zużytych opakowań: ok. 4-5