Garnier, Intensywna Pielęgnacja Suchej Skóry, Mleczko do ciała przeciw wysuszaniu skóry

Kupiłam w promocji chyba za 16 złotych i... okazał się strzałem w dziesiątkę!
Świetnie się rozprowadza, cudownie nawilża skórę, szybko się wchłania, ładnie, delikatnie pachnie.
Nie wypowiadam się co do wydajności bo jeszcze nie wiem :)
Obecnie mój numer 1 :)

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Produkt kupiłam pod wpływem (oczywiście) wizażu. I jestem bardzo zadowolona. Kosmetyk jest bardzo dobry.
Po pierwsze spełnia bardzo dobrze swoją rolę, czyli nawilża, i to bardzo dobrze! Pozostawia skórę gładką, nawilżoną i jest to długotrwały efekt. Zapach ma delikatny kremowy, którym po chwili się ulattnia. Jednak gdy powąchamy balsam w buteleczce to zapach jest nieprzyjemny, dlatego nie zrażajcie się:).

I Teraz coś bardzo ważnego dla mnie, a mianowicie kosystencja. Jest boska. Ten balsam nie jest gęsty ale także nie za bardzo płynny. Idealny! Super się rozprowadza. Uważam że jest wydajny.

Buteleczka jest ładna, produkt ładwo sie wydobywa, jestem zadowolona. A! i cena jest przystępna :).

Polecam! :)

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: nieskończona pierwsze

po eksperymentach z dziwnymi masłami skusiłam się na tak rekomendowanego przez ogół społeczeństwa garniera i warto było :D
chciałam kupić wersję czerwona, ale ta była w promocji - 9,90 za 250ml :D
Mleczko jest genialne :D Ładnie delikatnie pachnie, nie klei się i nie zapycha, a nawilża na DŁUGO, uelastycznia, wygładza. Poradziło sobie z moją wysuszoną skórą po wizycie na solarium (a mało co daje radę) i ukoiło ją. Nie muszę kupować już żadnych tłustych kremów maseł, balsamów po opalaniu, bo to mleczko daje radę z wszystkimi problemami. Nie szczypie po depilacji. Wchłania się szybko zostawiając skórę gładką i jakby jedwabistą, błyszczącą własnym blaskiem. Parę minut po aplikacji można się ubrać :D
Nie wiem jak z wydajnością, chyba średnio, ale wybaczam, bo nie wymaga stosowania codziennie przy normalnej skórze. Następnym razem kupię dużą butlę tej wersji lub czerwonej :D

Używam tego produktu od: paru tygodni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Balsam jest faktycznie godny polecenia - szczegolnie dla osob o skorze normalnej nielubiacych tlustych, topornych mazidel. Sprawdza sie jako smarowidlo na lato i do codziennego uzytku zima. Zapach delikatny, nieinwazyjny, wchlania sie szybko i nie maze, konsystencja w sam raz. Wydajny, niedrogi, latwo dostepny. Jesli chodzi o suchsze partie ciala, tez daje rade zwlaszcza, gdy stosowany jest czesto i systematycznie. Ladnie wygladza. Wracam do niego z przyjemnoscia. Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: 2-3

Mleczko jest świetne. Spełnia swoją rolą w 100%. Kosztuje niewiele, a przy tej wydajności naprawdę są to dobrze wydane pieniądze. Kupiłam w zeszłym roku a jeszcze mam spoooro. Starcza więc na długo. Nawilża i koi. Mleczko to spełnia swoją rolę nawet jako krem do rąk. W zimę radzi sobie po prostu mistrzowsko z moimi wysuszonymi dłońmi. Polecam !

Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:1

Zużyłam już jedną małą i jedną dużą butle. Wyraźnie poprawił stan mojej skóry. Przed wakacjami miałam popękana, suchą tak że godzine po nałożeniu czegokolwiek można było rysować na niej. Nawet pani dermatolog oceniła stan mojej skóry jako bardzo zły. Pomógł mi właśnie ten balsam. Inne dove, ziaja nie pomogły. Natłuszczały tylko chwilowo, ten wręcz przeciwnie, działa dogłębinie, intensywnie nawilża. Skóra stała sie niesamowicie miękka, sprężysta, jak z okładki. Suchość zniknęła. Nawet gdy zapomne ktoregos dnia go użyć, skóra i tak jest nawilżona:). Nie przypuszczałabym że aż tak mi pomoże:)

Używam tego produktu od: pól roku
Ilość zużytych opakowań: jedno duże i jedno małe

Dobry, nawilżający balsam to podstawa w pielęgnacji ciała. Różowe mleczko Graniera sprawdza się znakomicie. Skóra jest gładka, delikatna, nawilżona i zadbana. Przyjemny u użyciu, dość szybko się wchłania. Wydajny, cena przy dużej butli przystępna. Bardzo je lubię ;)

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: 2

+świetnie nawilża- skora jest po nim supergładka; efekt utrzymuje się dość długo
+skóra odzyskuje fajny, naturalny koloryt
+jest to chyba jedyny kosmetyk, ktory lagodzi podraznienia po depilacji.
+zapach delikatny, nie drażniący
+wydajny.
edit: dopisuję, bo obiecałam, że napiszę, jak sprawdza się zimową porą:)- otóż równie znakomicie.
Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jak już napisałam w recenzji jego czerwonego braciszka, troszkę mniej i na krócej nawilża; nie natłuszcza. Dlatego sprawdza się na letnie dni i to też raczej bez kąpieli w jeziorze, chyba że ktoś lubi smarować się dwa lub kilka razy dziennie. ;) Przy licznych zabiegach kosmetycznych typu depilacja depilatorem, peelingi itd. może nie zregenerować dostatecznie naskórka. Na kłopoty tylko czerwony z klonem.

Za to o wiele szybciej się wchłania i mój TŻ nie uskarża się, że się lepię pod kołdrą. ;) Wielki plus to śliczny owocowy zapach.

Używam tego produktu od: kilku lat, sporadycznie
Ilość zużytych opakowań: 2-3

Jak dla mnie to jeden z najlepszych balsamow,ktore dotychczas kupilam.Jest wydajny,dobrze sie wchlania,nawilza swietnie nie podraznia skory po depilacji wrecz dziala lagodzaco,ma nienajgorszy zapach.generalnie jestem z niego zadowolona.Polecam

Używam tego produktu od:1 miesiaca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Plusy:
-szybko się wchłania
-dość tani
-ogólnie dostępny
-delikatny zapach
-dobrze nawilża
-niepodrażnia po depilacji

tak naprawde moim KWC wsród mazideł do ciała są balsamy nivea, jednak ten idealnie sprawdza się rano lub latem kiedy niekoniecznie mam ochotę na tłuste mleczka, także z czystym sumieniem daję 5 gwiazdek :)

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 2

Myślałam, że to czerwony wariant balsamów Garniera nawilża najlepiej, ale się myliłam :) Ta niepozorna różowa buteleczka zawiera naprawdę najlepszy produkt z całej serii. Nawilża świetnie, jest wydajny, szybko się wchłania i przepięknie pachnie! Bardzo go lubię i na pewno nie zdradzę go już z czerwonym Garnierem ani w ogóle żadnym innym balsamem tego typu :)

Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:ok.3