Clinique, Redness Solutions, Daily Relief Cream (Kojący krem nawilżający na dzień)

Pierwszy krem, który likwiduje u mnie zaczerwienione policzki i nos. Wcześniej żadnemu innemu się nie udało-były specyfiki Eucerin, La Roche Posay, Art Deco(do ukrywania), kapsułki apteczne i nie pamiętam już co jeszcze.
A tu proszę taki \'soprajz\'-od pierwszego użycia(2tyg.temu )ani raz się nie zaczerwieniłam :D
Jeśli mnie nie zdradzi będę Mu wierna! ;)

Ponadto pod makijaż u mnie idealny, wchłania się szybko, skóra się nie błyszczy nawet zaraz po nałożeniu. Zapach specyficzny ale nienachalny ;) Cena...powiem tak: wart swojej ceny jak na razie.

Polecam

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Witam , problemy z cerą to moje drugie życie... Postanowiłam ocenić pierwszy raz i zaczynam właśnie od tego kremu bo od niego zaczęłam moje " leczenie i łagodzenie" . Nie będę opisywać dokładnie moich problemów z cerą , ale nikt nie wie co mi dokładnie dolega, czy atopowe zapalenie czy rumien itd. Do sedna sprawy.... Buzia mi puchnie , jest swedzaca, czerwona, szorstka, piekaca chyba wszytstkie negatywne reakcje uczuleniowe posiadam.
Ten krem mi pomaga, lubię jego konsystencje, łagodzi czerwone plamy. Jak na razie sie sprawdza. Nie będę ostro zachęcać do zakupu bo pewności nie mam czy dla was będzie dobry ale zachęcam do wypróbowania go dla osób z problemem czerwonych policzkow.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2

Krem według mnie przyzwoity, ale jak na przyzwoitość dość kosztowny (obecnie 209 zł)
Choć jak za tę ceną oczekiwałabym lepszych efektów, mam całą serię cliniqe redness (krem, preparat do mycia oraz preparat do złuszczania naskórka (mild), nie zawierający alkoholu)
Kończę pierwsze opakowanie kremu, pielęgnuje skórę, mimo iż mam skórę mieszaną nie przeszkadza mi jego konsystencja (dość gęsta), bez problemu mogę użyć następnie podkładu.
Ale nic więcej, zaczerwienienia nie znikają, a o to chodzi w całym założeniu aby zmniejszyć rumieńce.
Ciekawa jestem czy po zużyciu trzech opakowań efekty były by widoczne. Wiadomo że nie można uzyskać wszystkiego od razu, ważna jest systematyczność i cierpliwość.


Używam tego produktu od: 2 miesice
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Mam jeden, poważny problem jeśli chodzi o kremy do cery naczynkowej - mam wrażenie, że ogromna większość z nich za bardzo natłuszcza. Z jednej strony rozumiem, że może to wynikać z chęci \'ochrony\' delikatnej skóry naczynkowej. Z drugiej jednak - jednocześnie posiadam cerę mieszaną i po użyciu takich specifików - wliczając ten rzeczony - wyglądam jakbym wysmarowała się smalcem..

Ogólnie rzecz biorąc krem jest żółtawy, zapach neutralny, bardzo ciężka \'tłustawa\' konsystencja , niestety opakowany w niehigieniczny słoiczek (zapewne ze względu na w/w gęstość) poprawy cery nie zauważyłam, ale przyznaję, że nie zużyłam całego opakowania bo nie mogłam znieść efektu i uczucia \'smalcu\'. Natomiast wydaje mi się, że może on odpowiadać właścicielkom skóry suchej i bardzo wrażliwej.


Używam tego produktu od: używałam przez kilka tygodni kilka jakieś pół roku temu
Ilość zużytych opakowań: jakaś 1/3 opakowania

kremik jak dla mnie jest rewelacyjny ale tylko na noc ze względu na konsystencję i to że po nim się świecę w dzień

kupiłam go bo nie mogłam już znieść moich "czerwonych policzków" i rzeczywiście dużo mi pomógł :)

znacznie uspokoił moją cerę + ostatnio byłam na zabiegu zamykania naczynek laserem IPL (z jakiejś promocji na grouponie ok 50 zł) i świetnie się spisał ten kremik przy pielęgnacji po tym zabiegu

plusy :
-zapach
-uspokaja cerę
-super nawilża
-moja skóra po nim jest wprost idealna
-mniej się czerwienię "bez powodu"

minus:
- cena

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/4

krem jest dobry, uspokoil moja cere, swietnie nawilzal i troche rozjasnial ale.. nie nadaje sie jako krem pod fluid (ja go uzywalam tylko na noc), pozatym okropny smierdziuch z niego fuu :P obecnie uzywam ziaji na naczynka na noc i powiem szczerze ze nie widze zbyt wielkiej roznicy jesli chodzi o pielegnacje cery teraz a kiedy uzywalam Clinique.. za to roznica w cenie jest OGROMNA! takze moge polecic ale radze najpierw wyprobowac te tansze kremy moga okazac rownie dobre co te najdrozsze - sama sie o tym przekonalam ;)

Używam tego produktu od: uzywalam kilka miesiecy temu
Ilość zużytych opakowań: jeden słoiczek

Posiadam skórę która łatwo się czerwieni, do tego ładuje mi się powoli przez ten rumień trądzik na jednym z policzków - jestem obecnie na doustnych retinoidach. Krem rewelacyjnie koi, nawilża suchą, podrażnioną skórę - łapie rumień i łagodzi go. Ma delikatny zapach, super konsystencję, bardzo wydajny. Nie sądziłam, że oprócz Bioderma sensibio ar coś mi pomoże a tu taka miła niespodzianka(;

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: nawet nie 1/3 pierwszego

kupilam ten krem po przeczytaniu recenzji na wizazu ale niestety dosc mocno mnie rozczarowal.po pierwsze niezbyt podoba mi sie jego konsynstencja, ciezko na nim rownomiernie rozprowadzic podklad.po drugie odpycha mnie jego zapach.moja cera naczynkowa faktycznie od jakiegos czasu sie uspokoila ale trudno powiedziec czy to od clinique czy od pharmaceris ktorego uzywam na noc.daje tylko 2,5 gwiazdki bo za takie pieniadze spodziewalam sie czegos duzo lepszego.swojej ceny napewno nie jest wart

Używam tego produktu od: 4 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Spodobał mi się. Zaczęłam go używać jesienią, powróciłam do niego teraz u progu wiosny. Na zimę moim zdaniem się nie nadaje, jest zbyt lekki. Mam mieszaną cerę i ten krem dobrze z nią gra. Mam cerę ze skłonnością do naczynek, choć samych naczynek nie mam, więc staram się bardzo uważać z moją cerą. Krem się szybko wchłania, jest gęsty i bardzo wydajny. Ma dziwną, niezbyt wodnistą konsystencję, bardziej mi przypomina wazelinę. Bezzapachowy, bardzo szybko się wchłania, praktycznie po chwili można nakładać makijaż. Bardzo dobrze gra z Clinique Almost Powder. Jedyny minus to cena. Za 180 zł go nie kupię, bo w moim przypadku to krem pielęgnacyjno-nawilżająco-zapobiegawczy, ale jak wpadnie mi w ręce miniatura 15 ml to chętnie zużyję.

Używam tego produktu od: parę miesięcy.
Ilość zużytych opakowań: druga miniatura 15 ml.

Ładnie koi zaczerwienienia. Absolutnie nie podrażnia oczu - używam go czasami do pielęgnacji tych okolic twarzy. Odejmuję gwiazdkę za to, że raczej nie nadaje się jako krem pod fluid.

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: trzy

Krem uzywalam juz jakos czas temu, mam zamiar do niego ponownie wrocic. Mam skore mieszana, wrazliwa.
Bardzo fajna konsystencja, przyjemnie sie zozprowadza. Na poczatku wydawalo mi sie ze moze byc za ciezki, ale nie.
Uzywalam go na wieczor, czasami pod makijaz- i nie bylo zadnych problemow, wiec spokojnie mozna uzywac.
Krem nie zapycha, nie podraznia, nie uczula.
Krem bardzo dobrze nawilza skore, wycisza podrazniona skore.
Polecam.

P.S Krem na pewno nie usunie popekanych naczynek.




Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

krem bardzo poprawia koloryt skory, wyrownuje, skora jest dobrze nawilzona jezeli chodzi o naczynka znacznie zmniejsz ich widocznosc a zaczerwienienia znikaja, szcerze polecam ps nie zapycha porow mysle ze raczej nie nadaje sie pod makijaz zbyt tlusta konsystencja kremu zreszta po jego zastosowaniu podklad jest zbedny