Sephora, Double Compact Mineral SPF 10 (Kompaktowy podkład matujący 8h)

Lepszy np. od Clinique a do tego tanszy. Dobrze kryje i matuje. Wtapia się w cere i ją ewidentnie upieksza. Opakowanie mogloby byc ciut ladniejsze ale w sumie to tez moze byc.Bardzo fajna gąbeczka, dwustronna, która w zależności od użytej strony kryje mocno lub lekko. Ja za zwyczaj używam tej ciemniejszej strony, która kryje mocniej ale w żadnym wypadku nie tworzy maski. Naprawdę polecam - wart kazdej złotówki !

Zakochałam się w nim już przy pierwszym użyciu! :)

+ ładne, estetyczne i funkcjonalne opakowanie,
+ wygodna gąbeczka pozwalająca na 2 sposoby nakładania (ja wybieram mocne krycie),
+ idealne krycie; używam bez podkładu, bazy, korektora. Podkład nie zostawia smug, idealnie się rozprowadza i kryje wszystko ładnie matując,
+ krycie utrzymuje się cały dzień, żaden czerwony wyprysk, czy czerwone naczynka się nie pokazują
+ mat stopniowo schodzi, ale również dosyć długo się trzyma, w trakcie dnia czasami tylko delikatnie przypudruję buzię na czole i jest ok, ale czasami nawet bez przypudrowania wytrzymuje do końca dnia. Błyszczenie jakoś specjalnie mi nie przeszkadza.
+ dosyć tani produkt (59 zł to tyle co wcześniej dawałam za podkład + puder, teraz mam 2w1 :)
+ wydajny
+łatwo dostępny
+dobry skład

minusów brak, mój absolutny hit! :)

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo go lubię. Jest \'miękki\' - nie wysusza cery, nie jest wyczuwalny, skóra oddycha. Jestem mu wierna od wielu lat. Był ze mną w gorącym klimacie w Egipcie i cera wyglądała pięknie. Starcza na dość długo. Używałam go na mokro, na krem... lub jako puder nakładając pędzlem na twarz. Dla mnie jest produktem idealnym i na pewno będę do niego wracać. :)

Używam tego produktu od: 5 lat
Ilość zużytych opakowań: dużo :P

Używam tego pudru/podkładu już od prawie dwóch lat. Lubię go, ma ładne opakowanie, przydatne lusterko i gąbeczke. Zapach nie jest drażniący jak to bywa w przypadku niektórych tanich pudrów. Dobrze kryje, czasem tylko gdy za dużo go nałoże to na twarzy powstaje maska jak ja to nazywam "starej pudernicy" ;)

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie czwartego

Puder jest, moim zdaniem bardzo dobrym produktem! Używam już 2 opakowanie i złego słowa powiedzieć nie mogę, mimo że za pierwszym razem pani w Sephorze źle dobrała mi odcień - był troszkę zbyt ciemny... Niemniej jednak samo jego działanie, idealne wykończenie, subtelny mat z naturalnym rozświetleniem, brak jakiegokolwiek wysypu na twarzy sprawiły, że kupiłam drugie opakowanie - tym razem w idealnym odcieniu i jestem jeszcze bardziej zadowolona! Jest to mój nr 1!

Podsumowując:
- puder ładnie, ale delikatnie matuje,
- naturalnie rozświetla cerę,
- idealnie się nakłada - gdy nakładam go w domu, to przy pomocy pędzla, a w ciągu dnia za pomocą białej strony dołączonej do pudru gąbeczki
- wygląda bardzo naturalnie,
- nie zapycha.

Minusów nie widzę:)

Używam tego produktu od: prawie roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Jak to zwykle z Sephorą bywa bardzo ciężko dobrać kolor (są one nienaturalne, różowe, żółte, a nie ładne beżowe).

-mam kolor 21 light (najjaśniejszy) i jest mimo to zbyt ciemny, a nie zawsze biorę najjaśniejsze odcienie z innych firm, nie mam alabastrowej cery.

-puder doskonale sie trzyma, mimo, ze nie jest wodoodporny można się spokojnie kąpać w basenie i morzu i nic nam sie nie dzieje z make up\\\'em

-dobrze kryje. ja nakladam pędzlem, bo dołączona gąbką uzyskiwałam efekt maski i puder wchodził w drobne zmarszczki

-nie uczula, nie zapycha

-opakowanie wygodne, choć mi się szybko połamało i teraz moje wieczko jest osobno, a puder osobno, mimo, że leżał grzecznie, a nie walał się np. w torebce.

ogólnie produkt godny polecenia.
-na plaże, basen czy w bardzo upalne dni- niezastąpiony.
-na codzień- radzę poszukać czegoś lepszego

uwaga przy dobieraniu kolorów!!!

Jest to najlepszy podkład jakiego używałam i już dość długo jestem mu wierna . Na wstępie zaznaczę , że rozprowadzam go na twarzy tylko i wyłącznie za pomocą własnego pędzelka , ponieważ gąbeczka dołączona do podkładu mi nie odpowiada . Dobrze kryje , ma bardzo ładny odcień , ja używam akurat medium 25 beż . Idealnie matuje , a efekt matu trzyma się długo . Twarz wygląda nieskazitelnie jak z photoshopu ;) W dodatku nie zapycha mnie i nie powoduje żadnych wyprysków . Podkład ma niestety także swoje minusy , lubi się ścierać i dość szybko się kończy nad czym zawsze ubolewam . Jednak jest najlepszym podkładem z którym miałam do czynienia , do tej pory i póki co nie szukam innego .

Używam tego produktu od: 12 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: sześć

Moje wymagania:
W momencie kiedy zaczęła mi sie mocno przetłuszczac skóra, musiałam odstawić tradycyjne podkłady płynne i poszukać czegoś, co wytrwa choc kilka godzin, i nie zapcha mi porów.

Padło na podkład mineralny (koniecznie beztalkowy), jednak nie chciałam wybierac koloru przez monitor, tylko "na zywo". Mocno ograniczyło to wybór niestety (a może i stety). Tak trafiłam na podkład Sephora.

Plusy:
+dostępnośc rozumiana jako możliwość obejrzenia kosmetyku i dobrania koloru, wraz z aplikacją na próbę, bez czekania na probki, kasy na wysyłke itp.

+szeroki wybor odcieni, zarówno z różowymi jak i żółtymi tonami. Pierwszy zimą wybrałam Light petal 21 (odcień neutrano-różowy), wiosną Medium beige 25 (lekko żólty, i nie tak jasny).

+spore opakowanie 10g (sypkie często sa duzo mniejsze)

+mega wygodna forma kompaktu - nosze to to w torebce, poprawiam w pracy, nie sypie wszedzie dookola, a poprawki moge zrobic szybko i łatwo bez pędzla

+solidne opakowanie-porządny zatrzask, lusterko, schowek na gabkę oddzielony od pudru.

+niezła gąbka: faktycznie jasna strona daje lżejsze, a ciemna mocniejsze krycie. rozprowadza rowno, jest trwala i dobrze znosi pranie.

+mozliwośc nalożenia pędzlem - zwykłym do pudru daje efekt dobrze kryjącego pudru, kabuki daje bardzo mocne krycie.

+długo matuje - choc w początkowej fazie miałam skóre ewidentnie lojotokową, bylam podobna do ludzi przez jakieś 4 godziny:) obecnie nawet dłuzej. Na suchych policzkach w sumie nie wymaga poprawek, ale dotykam łapkami twarzy i sama go scieram:(

+dobrze kryje - elegancko maskowal wszelkie niespodzianki. CO wiecej, zima czerwony od mrozu nos i blado-szara-ziemista reszta byly w miare kompatybilne:))dzieki temu o 8 rano nie wygladałam jak chory pijak na wczorajszym gazie;P

+porów nie zatyka, a jestem na to straszliwie podatna:((

+wydajny -nie oszczedzam skubanca, a zimowego koloru w 3 miechy nie zuzylam i zostal na zaś

+relacja cena/jakość: bardzo dobra, oficjalnie 59 zł, czyli nieprzesadnie jak na minerał-bez-talku. w promocji sephorowej -40% robi sie z tego super cena. a juz zwlaszcza w porownaniu do innych mineralow dostepnych w sephorze...

i mały minus:
- bardzo rozszerzonych porów na nosie nie maskuje niestety, a nawet podkresla czasem (ale na pewno nie szkodzi), za co odejmuje te pól gwiazdki

Generalnie -podpasował mi bardzo, nie oczekiwalm ze zrobi mi cud-miód na twarzy bo az takim geniuszem nie jest, ale wszelkie pokładane nadzieje spelnił z nawiązką. Solidny produkt, łatwo dostępny -bede kupowac tak dlugo, jak moja skora bedzie go potrzebowac.

Używam tego produktu od: 7 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: jedno 80%, drugie 30%

Jestem w trakcie drugiego opakowania. Poczatki z nim były świetne - dobrze krył, nie zatykał porów, nie podrażnaiał. Teraz zauważyłam jednak, ze sie na niego uodpornilam- mimo precyzji na buzi robi mi się maska, kolor ewoluuje w stronę pomarańczu i zauważone juz przez którąś z was małe krosteczki. Szkoda, że sie zawiodłam, choć na początku byłam zadowolona!

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Zacznijmy od tego, że był kupowany na szybko, jednak to był raczej dobry strzał... Puder nakłada się łatwo, nie tworzy efektu maski, a w moim przypadku nawet trochę stapia się ze skórą. Jest dość drogi, ale tak zwykle bywa w przypadku pudrów mineralnych... Nie zatyka porów, ale dobrze kryje. Niestety, bywa czasami, że w ciągu dnia na mojej twarzy samoistnie tworzą się suche skórki, ale to może być kwestia mojej potwornie tłustej skóry, często traktowanej bibułkami matującymi. Nie zauważyłam, żeby matowił, ale to również przez wzgląd na moją cerę. Nie jest to mój KWC, ale jak na razie najlepszy.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: drugie w trakcie

ten podkład jest słaby, czy nakłada się go gąbeczką, czy pędzelkiem do podkładów mineralnych, efekt jest niezadowalający.
kupiłam go żeby ułatwić sobie makijaż, żeby nie musieć nakładać podkładu i pudru, ale mieć wszystko za jednym zamachem :) niestety się nie sprawdza. pozostawia widoczną warstwę jak podkład, ale słabo wyrównuje koryt skóry, po prostu nakładany gąbeczką robi tapetę. daje efekt matowy jak puder, jednak trwa to godzinę. po godzinie mam mnóstwo tłuszczu na twarzy! a gdy używam podkładu i pudru sypkiego Clinique, to mogę się nawet nie pudrować cały dzień i tylko lekko mi się buzia przetłuszcza.
nakładany pędzelkiem jest niewidoczny na twarzy, widać, że coś jest, ale nie wyrównuje kolorytu, nie za bardzo matuje, właściwie nakładanie go pędzelkiem na twarz bez podkładu nie ma sensu.
próbowałam go też nakładać właśnie na podkład i wtedy daje chociaż efekt matujący (znów tylko na godzinę), ale oczywiście robi straszną tapetę!
ogólnie twarz się po nim przetłuszcza bardzo, strasznie się świeci, wydziela się mnóstwo tłuszczu, a mineralne pudry i podkłady powinny przecież to ograniczać. bardzo zbiera się w zmarszczkach i załamaniach, nie da się tego nawet delikatnie poprawić, bo się wyciera, robią się plamy. jak się twarz przetłuszczy, to strasznie podkreśla pory, naprawdę strasznie!
noszę go do poprawek makijażu, ale używam jak tylko muszę, najlepiej wieczorem, bo w ciągu dnia jest tapeta.
plusem jest to, że mogłam dobrać ładny, jasny, żółty odcień. i to jedyny plus :)

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

kiedy go kupowałam był rewelacyjny
bardzo ładnie pokrywał cerę, robiła się aksamitna
nie można jednak przesadzać z ilością nakładanego produktu, ponieważ robi się tzw. tapeta:)

teraz mam na niego uczulenie
niestety po nałożeniu wyskakuje milion malutkich krosteczek, które potem przekształcają się w bardziej pokaźne:(

nie wiem czy to jest kwestia mojej cery czy kosmetyku
czytałam że podkłady mineralne mogą zatykać pory przez co może się tak dziać

dodam że próbowałam podkładku mineralnego innej firmy i dzieje się tak samo
może na mnie tak to działa po prostu

podsumowując dla cery wrażliwej nie polecam
ale produkt sam w sobie ok

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania (niecałe)