Perfecta, Bronze, Balsam do ciała stopniowo brązujący

Wreszcie znalazłam idealny dla mnie balsam brązujący! Ufff nie szukam dalej :) Nie spodziewałam się tego, Dax mnie zaskoczył!
Wypróbowałam już kilka balsamów brązujących różnych marek ale ten jest najlepszy (i najtańszy ;) ).
Właśnie zakupiłam druga tubę tego balsamu - wersja dla ciemnej karnacji.
Przede wszystkim ślicznie pachnie! Dla mnie budyniem śmietankowym, narzeczony mówi, że orzechowo a producent pisze, że pachnie kakaowo :D Najważniejsze jednak, że zapach jest trwały i nie przeradza się w samoopalaczowy smrodek nawet po kilku godzinach od aplikacji.
Balsam brązuje delikatnie. Nie będą nim zachwycone osoby lubiące mocno opalony odcień na skórze. Ja się do takowych nie zaliczam więc mi odpowiada. Efekt przyjemnej, lekkiej i co najważniejsze - naturalnej opalenizny pojawia się po 3 -5 dniach. Zero pomarańczy itp. Będę go używać także jesienią i zimą aby podtrzymać ten ładny odcień skóry.
Nie pozostawia smug, nie zbiera się np. pod biustem (jak Nivea) i zanika równomiernie (nie plackowato).
Używanie go to przyjemność :) Niestety jest dość niewydajny, tuba starcza na niecały miesiąc czasu ale z kolei nie jest drogi więc można ten minusik wybaczyć. Nie wiem czy ujędrnia (od tego mam inne preparaty), nie wysusza ale też nie nawilża jakoś rewelacyjnie.
Niemniej jestem bardzo zadowolona z tego produktu i jest on moim KWC :) Pewnie kiedyś spróbuję czegoś innego ale póki co nie mam ochoty eksperymentować.

Używam tego produktu od: dwa miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiej tuby

Bardzo fajny balsam brązujący:)
nie wysusza, nie ma charakterystycznego smrodku, w kąpieli schodzi równomiernie. Mojej białej skórze nadaje delikatny, złocisty kolorek, absolutnie nie pomarańczowy. Bez obaw o smugi smaruję się nim cała. Mam wersję dla jasnej karnacji, efekty widać po ok 4-5 użyciach.

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

mam: biala, sucha skore
chcialam miec: taka skore, zeby moc pokazac sie w krotkich spodenkach
efekt: wciaz nie pojawie sie w krotkich spodenkach :)

niestety nie jest to slonce ani solarium zamkniete w tubce, jednak lekko zabarwia.
+nie smierdzi jak inne opalacze
+nie tworzy plam
+ladnie sie rozprowadza i szybko wchlania
-nie nawilza

jesli nie znajde nic lepszego, to kupie dlatego, ze narazie jest to jedyny opalacz, ktory nie smierdziUżywam tego produktu od: 1mc
Ilość zużytych opakowań: 1

To jest najlepszy balsam jaki miałam! Ślicznie pachnie, nie śmierdzi podczas utleniania i opalenizna nie jest sztuczna. Poza tym nie muszę (jak w przypadku innych samoopalaczy) smarować się wcześniej jakimś zwykłym nawilżającym balsamem. Zero smug! Stosowałam go nawet na twarzy (w ekstremalnej sytuacji) i zero podrażnienia. Jak dla mnie nr 1!Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: dwa

ZABIERAM JEDNĄ GWIAZDKĘ, BO PRZEŻYŁAM WIELKIE ROZCZAROWANIE! 2 opakowania były KWC, ale ostatnio kupiłam trzecie i jakość pozostawiała wiele do życzenia, gdzieniegdzie zostały smugi a kolor opalenizny był sztuczny. Mam nadzieję, że to tylko wyjątek potwierdzający regułę :/

Rewelacyjny balsamik brązujący! nie pozostawia żadnych smug nawet u osób o bardzo jasnej karynacji, zaczynających opalanie balsamem od całkowicie białej skóry. Ma śliczny zapach mleczka kokosowego i nie zmienia sie on po jakimś czasie z popularny "samoopalaczowy smrodek":) Ma lekką konsystencję mleczka, dobrze się rozprowadza, dobrze, choć troszke wolno wchłania, ale może to i lepiej bo dłuzej czuć jego fajny relaksujący zapach... Nie jest lepki, tłusty itp. Kiedy zapomnimy umyć po jego stosowaniu dłoni nie staną sie one żółte;)
Poza tym ma miękką, wygodna w uzyciu butelkę:)

Wykorzystałam dopiero jedna butelkę, ale zapowiada się dłuższy romans z tym kosmetykiem.... Jutro lecę do drogerii po nową tubeczkę...:)

testowałam juz wiele kosmetyków tego typu, ale ten jest zdecydowanie najlepszy, polecam go wszytskim:) To mój KWC!

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Jest wszystko dobrze :) tylko mam dwa małe ale :
-troszke powoli się wchłania
-nie brązowi wcale przy wersji do jasnej cery a do ciemnej delikatnie a ja potrzeebuje czegoś mocniejszego.Jesli jednak ktoś woli delikatne brązowienie to polecam :D

Używam tego produktu od: -
Ilość zużytych opakowań: Dwa

Muszę się zgodzić z przedmówczynią, iż kosmetyk jest rewelacyjny. Zero zacieków, brak schodzenia w plamach,miły zapach, delikatna konsystencja, w efekcie skóra przybiera kolor opalenizny wakacyjnej:) A więc dlaczego 4, a nie 5,a no dlatego,że iż ten kolor mógłby być odrobinkę ciemniejszy. Ale i tak udany naprawdę kosmetyk:) Z pewnością kupię go jeszcze nie raz:D

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:początek drugiego

Przetestowałam już kilka jesli nie kilkanaście balsamów brązujących, z których byłam mniej lub bardziej zadowolona. Jednak żaden mnie nie oczarował więc szukalam dalej. I w końcu trafiłam na ideał :)
Balsam Dax jest najlepszy absolutnie pod kazdym względem. Po pierwsze-cudownie pachnie ptasim mleczkiem :) I zapach nie zmienia się po jakimś czasie na ten typowy smrodek samoopalacza, który pojawiał sie w każdym balsamie brązującym, którego używałam wcześniej.
Balsam ma konsystencje mleczka, dobrze się rozprowadza, jest bardzo wydajny. tubka również jest bardzo wygodna-miękka, wydobycie kosmetyku nie jest żadnym problemem.
No i najwazniejsze-efekt brązujący. Widac go już po pierwszym zastosowaniu. Kolor jest równomierny, idealnie brązowy a nie pomarańczowy czy pomarańczowo-brązowy.
Poza tym bardzo dobrze nawilża skórę.
To jest mój ideał. Na pewno jeszcze nie jedną tubę kupię. Tym bardziej, że jest to jeden z tańszych balsamów brązujących. Używam tego produktu od: kilku tyg.
Ilość zużytych opakowań: pierwsze