Golden Rose, Emily, Waterproof Eye Pencil (Wodoodporna kredka do oczu)

Bardzo dobra kredka , świetna jakość i kolor. Moje must have w codziennym makijażu. Nie jest droga, dość miękka i plastyczna, łatwa w użyciu, zostawia dobry kolor

Sprawdza się.

Produkt kupiłam przypadkowo. Wybrałam odcień 114, czyli butelkową zieleń. Konsystencja jest miękka, ale aplikacja nie sprawia trudności. Bardzo łatwo narysować precyzyjną kredkę. Kolor jest intensywny. Trwałość umiarkowana- łatwo o rozmycie, nawet przy przypadkowym dotyku. Kredkę dobrze się temperuje. Wystarczy najtańsza strugaczka. Wydajność bez zarzutu. Szkoda, że nie można jej kupić w większości drogerii. Mogę polecić.

Jest to jedna z kredek cielistych,która daje pigment i jest miękka w rysowaniu.
Nie jest to może idealna kredka,ale gdyby nie było mojej z Rimmela,to ta mogła by ją zastąpić.
Niestety po kilku godzinach znika z linii wodnej,ale tak na prawdę,która się do końca dnia utrzymuje?
Kosztuje grosze i jest wydajna.

Kredki mam różne i już nie pamietam która jest do czego. Uwielbiam stosować różnie czy jako konturówke czy do oczu czy na całe usta, próbuje czy się nadają do wszystkiego. Golden Rose jest bardzo fajna i wydajna w użyciu.

Kredki są niesamowicie tanie! Aż się zdziwiłam, gdy zobaczyłam ich cenę. Ale czy razem z nią w parze idzie jakość? Moim zdaniem warto przetestować. Ja używam zazwyczaj aby urozmaicić makijaż górnej powieki i kreski wychodzą naprawdę ładne!

-mimo mojej sympatii do tej marki muszę przyznać, że te kredki są do niczego,
-miałam kilka kolorów i wszystkie okazały się równie tragiczne,
-odbijają się na górnej powiece i to masakrycznie, w ogóle nie mam tłustej powieki i w życiu mi się tam jeszcze nic nie odbiło, a one odbijają się wszystkie,
-znikają, po prostu znikają, po godzinie nie ma już kredki, to jakaś kpina,
-no w tym przypadku nawet jej niska cena nie pomoże,
-napisałabym, że dobrze się zmywa, ale problem polega na tym, że nie ma czego zmywać,

-/+opakowanie ok,

+kolory są ładne, jest ich sporo do wyboru, ale co z tego...
+miękka, krzywdy nią sobie nie zrobimy,
+ładnie przenosi kolor na powiekę

Najgorsza kredka jaką kiedykolwiek miałam, zasiada na półeczce "najgorsze kosmetyki życia".

pół na pół

Kredki do oczu Golden Rose.
Odcienie przeze mnie testowane:
118 - Delikatnie niebieska, podchodząca pod zielony odcień, perłowa kredka wodoodporna do oczu,
121 - Niebieska, perłowa kredka wodoodporna do oczu.

Kredki są bardzo trwałe, dlatego bardzo ją lubię, może nie jest to najmocniej napigmentowana kredka świata, ale fajnie się z nią współpracuje. Niska cena jedynie zachęca do zakupu.

Dla mnie jest na prawdę dobrą kredką. Może zależy a jak się trafi natomiast mam kilka kolorowych ulubieńców do których wracam- lub kupuję na zapas gdy się poprzednik kończy :)
Podoba mi się kolor, trwałość, cena, wygoda strugania bo nie jest kredka z drewna.

Mam sporo produktów Golden Rose. Uważam, że są świetnej jakości i w korzystnej cenie. Z tej kredki nie jestem jednak do końca zadowolona.. jest dla mnie małym rozczarowaniem..

Oceniam odcień matowego beżu. Kupiłam tę kredkę, ponieważ matowa, beżowa kredka zawsze się zużyje (głównie na dolną linię wodną). O ile swatch'e na dłoni były piękne, nasycone pigmentem (byłam zaskoczona, że matowy beż ma taki dobry pigment), jednak przenosząc już kredkę na linię wodną tego pigmentu po prostu prawie nie widać.. a wiadomo, że do linii wodnej nie będę przykładała zbyt dużej siły, bo nie chcę sprawić, aby oko łzawiło lub w gorszym przypadku - zrobić sobie krzywdę.. Zanim zobaczę pigment na linii wodnej to muszę przejechać z 5 razy w tę i z powrotem, aby uzyskać jakieś krycie i to nie jest zadowalające (kredka z Lovely w podobnym przedziale cenowym jest o niebo lepsza).

Kredka miała być wodoodporna.. Ciężko mi to ocenić, bo po całym dniu na oku jej już po prostu nie ma.. Myślałam początkowo, że kredka musi się ,,rozhulać" i po pierwszym temperowaniu będzie lepiej.. a gdzie tam - jest to samo.

Z plusów warto nadmienić, że kredka ma piękny kolor matowego beżu i miałam nadzieję, że dobrze przeniesie się na oko, niestety rozczarowałam się. Czy jest taka miękka? Według mnie nie.. dla mnie miękka kredka łatwo oddaje pigment (jak np żelowe kredki Marc Jacobs - te kredki wystarczy lekko przytknąć do powieki i kolor już widać), tutaj nie ma o tym mowy.

Dziewczyny niżej piszą, że kredka łamie się niczym zapałka.. Jeszcze tego nie wiem i staram się tak przechowywać kredki, aby ryzyko ich złamania było bardzo małe. Jestem jednak w stanie w to uwierzyć, bo zestawiając moje odczucia ze stosowania tego produktu z odczuciami innych użytkowniczek to większość z nas widzi te same minusy..

Mimo wielkiej sympatii do marki Golden Rose odradzam zakup tej kredki. W tej samej cenie można dostać inną drogeryjną, dobrze napigmentowaną beżową kredkę. Jakością bardzo odbiega od moich ukochanych kredek do ust tej marki - jest naprawdę bardzo słabiutka..

Nie zachwyciła mnie, kupiłam cielistą kredkę i używałam na linię wodną. Pozostawia mało pigmentu i dość szybko się zmywa. Z zalet ma ładny kremowy kolor i jest bardzo miękka więc nakładanie nie boli. Oprócz tego jest bardzo tania. Uważam, że lepiej kupić tą z mysecret, jest lepsza a kosztuje tyle samo.

Jak dla mnie kredka jest dobra. Mam ją w odcieniu "cielistym" i stosują na linię wodną. U mnie się sprawdza i jest naprawdę wydajna. Mam ją troszkę ponad rok, fakt jest już na wykończeniu, ale stosowałam ją za każdym razem, kiedy robiłam makijaż. To jest jej atut i to ogromny. Trzyma się całkiem nieźle w ciągu dnia. Myśle, że jest warta uwagi.

Plusy:
+bardzo tania
+dostępna duża ilość kolorów
+miękka
+łatwo się nią rysuje
Minusy:
-rozmazuje się na lekko tłustej powiece
-nietrudno ją złamać