Estee Lauder, Bronze Goddess, Soft Matte Bronzer (Puder brązujący)

Mimo szaroniebieskich oczu mam dość ciemną beżowo-żółtą karnację (kolor 03 Tanned we fluidach Pharmaceris jest dla mnie za jasny). Pomimo naturalnego śniadego kolorytu nie znoszę efektu sztucznej opalenizny na twarzy. Przetestowałam wiele pudrów brązujących lub brązująco-rozświetlających, oczekując od nich jedynie rozświetlenia i naturalnej woalki na twarzy. Ten puder nie był dla mnie za ciemny. Jednak nie spełnił moich oczekiwań. Dopatrzyłam się w nim poświaty pomarańczy i cegły. Jakościowo puder jest super: świetne duże pudełko, duże lusterko, zręczny pędzelek. Puder nie pyli, nie kruszy się. Nie powoduje ani przetłuszczenia cery ani jej wysuszenia. Trzyma się na pokremowanej buzi cały dzień. Produkt naprawdę doskonałej jakości i w przyzwoitej cenie, jak wszystko od Estee Lauder i od jej tańszej linii Clinique. Ale jednak to trochę pomarańczowy bronzer z przysłowiowej wsiowej dyskoteki.

Używam tego produktu od: 2010
Ilość zużytych opakowań: jedno nie skończone

Zawsze z nieufnością podchodziłam do bronzerów - w lecie owszem, ale przeciez to inna bajka, skóra opalona, jest co podkreslać, drobinki mienią się w słońcu itd...
W sumie przypadkiem zakupiłam paletkę róży EL, w której jest właśnie ten bronzerem El i powiem szczerze, że bardzo przypadł mi do gustu - przede wszystkim jest to brąz matujący - nie ma mowy o świecących drobinkach innych letnich historiach.
Mam jasną karnację i jasny blond na głowie i stwierdzam, że wszystko można, byle z umiarem. Nie tapetuję sie tym bronzerem, tylko równomiernie muskam. Dzięki temu pozbywał się wrażenia przeźroczystej, zimowej cery...Dodaje skórze zdrowego odcienia i o to chodzi! Puder się fajnie rozprowadza, jest wydajny i nie robi plam. Jest trwały:) Jestem barfzo zadowolona i polecam!

Świetnie sprawdza się do podkreślenia kości policzkowych, jest \'niezbędnikiem\' w mojej kosmetyczce. Dostałam go w prezencie i to był na pewno trafiony prezent! Nie polecam go do bardzo jasnej karnacji, bo może wyglądać nienaturalnie, sama posiadam śniadą cerę, więc używam go nawet zimą i dobrze wygląda. Ma duże opakowanie z poręcznym lusterkiem i pędzlem do nakładania produktu. Używam go wymiennie z różami, w zależności od chęci uzyskania odpowiedniego efektu.

Używam tego produktu od: ponad dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używam tego pudru od ponad 3 lat i zawsze do niego wracam. Bardzo wydajny, można nim uzyskać kilka rodzajów opalenizny, drobinki wspaniale rozświetlają cerę. Bardzo trwały. Piękne opakowanie plus za duże lusterko.

Używam tego produktu od: 3, roku
Ilość zużytych opakowań: 3 sztuki

Jak dla mnie bronzer idealny .

Przede wszystkim bez pomarańczowych tonów - piękny odcień brazu .

Po drugie primo :-) ładnie rozświetla , bez nachalnych drobinek , jest twardy więc nie tworzy plam na twarzy - bo na pedzel nabiera sie go odpowiednią ilość .
Bardzo fajnie odswieża cerę , zdejmuje zmęczenie .

I niesamowicie wydajny - kupiłam wersję limitowaną latem zeszłego roku i dopiero teraz kończę (4g)
Wśród bronzerów to zdecydowanie mój faworyt !!

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: koniec pierwszego 4 g-wersja limitowana

Puder delikatny, miękko sie rozprowadza. Nadaje twarzy równy koloryt, nie tworzy plam. Pięknie podkreśla. Nie posiada tandetnych drobinek.
Nie jest może extra trwały, bo po kilku godzinach w kiepskich warunkach pogodowych (gdy za ciepło) potrafi "zniknąć", ale to znikanie jest nadal równomierne.
Nadaje się świetnie do makijażu dziennego, a nałożony infensywneij i na wieczór.


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 - w trakcie

Używam go jako róż na policzki, i lekko na skronie.
\\nŁadny opalony kolor, słoneczny. Bardzo trwały i wydajny.
\\nKupuję go w Internecie, takie małe promocyjne opakowania- 1,5 gr. i wystarcza na około rok, a używam go dość intensywnie.
\\nW opakowaniu wydaje się dość ciemny i taki zbyt brązowy, ale na skorze jest taki brzoskwiniowy, opalony, słoneczny
\\nWięc normalne opakowanie pewnie wystarczy na 3 lata spokojnie.

Pudru używam od roku,jest niesamowicie wydajny(pewnie starczy go jeszcze na następne wakacje). Ale do rzeczy;)

Plusy:
-ma drobinki,które nie są tandetne i nie dają efektu błyszczenia jak wiecie co:P skóra muśnięta pudrem wygląda na wypoczętą
-ładnie modeluje nie tylko kości policzkowe, muskam nim również brodę i czoło, przy czym efekt jest bardzo naturalny
-jest mega wydajny

Minus-nie wiedzieć czemu szybko znika z twarzy (może to jednak wina mojego pyszczka?)

Napisałam,że nie wiem czy kupię,bo sądzę że jeszcze na długo mi starczy, poza tym lubię testować nowości:)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Super! Idealny dla dziewczyn z jasną karnacją, naprawdę naturalny efekt. Dodatkowo delikatne działanie matujące, bez błyszczących drobinek, których osobiście nie lubię. No i wystarcza na baaaaardzo długo:)

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: 5 pełnych opakowań

Kupiłam go po promocji i jestem nim zachwycona :)

Nadaje piękny kolorek i dobrze trzyma się na skórze:)Posiada bardzo dobry pędzelek, aczkolwiek wolę używać szerszych do malowania policzków!

Jest także wydajny...używam go od roku i ubyło go dopiero połowę:)

Polecam:)

Nadaje skórze śliczny opalony odcień, w zależności od dozowania można uzyskać efekt od delikatnego muśnięcia słońcem do mocniejszej opalenizny. Jestem nim naprawdę zachwycona. Delikatne drobinki zawarte w pudrze odbijają światło dając efekt rozświetlenia cery. Skóra wydaje się świeża i promienna.

Bronzer jak bronzer. Posiadam wersję mini. Ładne, wygodne opakowanie, szkoda, że bez lusterka. Zaskakująco porządny pędzelek w środku. Używam jedynie na policzki, jako róż w zasadzie. Raczej jest to zbędny gadżet w mojej kosmetyczce. Nie mam konkretnych zastrzeżeń do niego, ale do szczęścia nie jest mi potrzebny. Wydaje mi się też, że można sobie nim zrobić krzydę przy zbyt obfitym nałożeniu na twarz. Dlatego nie ryzykuje i muskam od czasu do czasu jedynie policzki.

Używam tego produktu od: ...
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego