Iwostin, Krem nawilżający (stara wersja)

Krem kupiłam na ratunek swojej przesuszoenj Benzacnem skórze na policzkach i nosie(mieszana miejscowo z trądzikiem). Trochę się bałam zapychania itp, bo opinie tu różne, ale bez potrzeby. Używam na noc i na dzień pod makijaż, na zmiane z matującym daxem. Kombinacja sprawdza się znakomicie, póki co. Skóra odżyła i wygląda znacznie lepiej. Polecam, nawet do mieszanej. Na czole nie zanotowałąm żadnych niemiłych niespodzianek.Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: podczas pierwszego

Mam cerę mieszaną odwodnioną
Krem kupiłam do używania na dzień
Nakładam go rano, wchłania się bardzo dobrze. Twarz jest cały dzień nawilżona. Rano przyprószam go skrobią i nie mam problemów ze świeceniem.
Podsumowując bardzo dobry krem... ALE
Ostatnio postanowiłam nałożyć go na noc(tylko w ten sposób mogę sprawdzić czy krem mnie zapycha)i rano obudziłam się z kilkoma ropnymi krostkami na nosie. Czyli zapycha.
I przez to nie jestem pewna czy jeszcze go kupię(nie wykluczam bo nawilża bardzo dobrze)

Używam tego produktu od:1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:połowa 75 ml

Kupilam ten krem by uratowac przesuszenia po stosowaniu Effaclaru. No i sprawdzil sie naprawde super ;) a wiec do rzeczy:
doskonale nawilza moją mieszana cere, juz podczas nakladania czuc ta przyjemna miekkosc ;) cera wreszcie nie jest sciagnieta tylko jedrna, milusia i gladka, uwielbiam to uczucie :) mam tylko nadzieje ze mnie nie uczuli, bo uczula mnie prawie wszystko.. po jakims czasie skora zaczyna sie lekko blyszczec ale.. ;) i tak nie jest zle. gdy wychodze na dwor smaruje jeszcze dodatkowo kasztanowym kremem bielendy nawilzajacym ktory ma dzialanie matujace ( niewiem jak on to robi ale jest swietny w niwelowaniu malego blysku) Jesli Iwostin sprawdzi sie w zimie to na pewno dam mu moje kwc :) na razie zachwycam sie nim, i codziennie smaruje. widze jak cera jest mi wdzieczna za takie nawilzenie. nie stwierdzilam zapychania. Polecam goraco wszystkim wrazliwcom z przesuszona skora, jest naprawde wart wyprobowania. u mnie pewnie zagosci juz na stale :)

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:zaczelam pierwsze

Mam cerę mieszaną, lubiącą się przetłuszczać. Mimo to mam bzika na punkcie kosmetyków nawilżających, bo moja cera o dziwo lepiej je toleruje niż przeznaczone do mieszanych cer specyfiki np. matujące :D

Krem ten wybrałam, bo lubię apteczne kosmetyki. Ma on gęstą konsystencję, ale na skórze zmienia się taką jakby żelową i błyskawicznie się wchłania. U mnie nawet do matu! :ehem: Od razu po nałożeniu czuję nawilżenie, jakby cera dostała spory zastrzyk wody. Staje się gładka i miękka, nawet gdy jest wysuszona po całym dniu przebywania na dworze(zimno, wiatr, słońce) czy w pomieszczeniach z centralnym ogrzewaniem w domu.
Po pewnym czasie jednak cera zaczyna się świecić i tu muszę zwykle uważać, bo gdy cały dzień chodzę z taką świecącą się buźką zaczyna się zapychanie :mad: Dlatego muszę kilka razy dziennie chusteczkami oczyszczać twarz lub po prostu zmywać krem i nakładać od nowa. I jest to dla mnie duży minus i uniedogodnienie. Przez to też kosmetyku szybko ubywa.
Krem też nie za bardzo nadaje się pod makijaż, bo może on z niego spływać i podkład nie trzyma się za dobrze.

Jednak to jak moja cera wygląda po zastosowaniu wynagradza te udręki ;) Bo naprawdę dzięki niemu nie mam m.in. problemów z suchymi skórkam np. gdy mam katar i ciągle smarkam(wtedy partie koło nosa są suche i szorstkie) a on je doskonale nawilża. Cera jest widocznie bardziej odżywiona i nie ściągnięta.

Podsumowując - kremu tego używam głównie w domu, naprawdę poprawił on kondycję i nawilżenie mojej cery, ale ponieważ jest przeznaczony dla cer suchych i jest dość mocno odżywczy u mnie czasem powoduje zapychanie :ehem: Mimo to nie żałuję, że zdecydowałam się na jego zakup, ale raczej ponownie go nie kupię.

Używam tego produktu od: ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Kupiłam ten krem, żeby ratować odwodnioną i mocno podrażnioną skórę.
Czy się sprawdził? Na pewno nie zawiódł...
Krem ma bardzo lekką konsystencję. Bardzo dobrze sie rozprowadza i wchłania sie błyskawicznie, do matu. Właściwie powiedziałabym, że owo wchłanianie ma trzy fazy: faza 1 "woda na twarzy", gdy czuć intensywne nawilżenie i natychmiastowe ukojenie skóry, faza 2 - ściągnięcie i "kleistość" trwające około pięciu minut i faza 3 tj. wchłonięcie właściwe ;)
Nie pachnie - co jest dla mnie zaletą. Nie podrażnia skóry ani spojówek.

Rewelacyjnie spisał się jeśli chodzi o ukojenie skóry.
Co do nawilżenia to na początku stosowałam go bardzo intensywnie - do pięciu razy dziennie. Teraz wystarczą dwa razy (rano, po powrocie do domu z pracy i demakijażu - na noc stosuję inny krem) - jednym słowem naprawdę jest ok.

Mam wrażenie, że ma tendencje do lekkiego zapychania (uwidacznia pory, choć powstawania pryszczy całe szczęście nie wywołuje) i to jest jego jedyna wada.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Pzyłączam się do entuzjastek, używam też innych iwostinów, ale ten krem i nawilżający z filtrami ( o przedłużonym działaniu) mam stale na półce. Świetnie koi podrażnienia, naprawdę nawilża. Mojej koleżance uczulonej prawie na wszystko, nie zaszkodził. Zdrożał niestety i małe opakowanie j( 75 ml) już kosztuje w aptece prawie 25 zł, wobec czego lepiej kupować duże 150 ml za 30 zł. Polecam

Używam tego produktu od: już 3 lata
Ilość zużytych opakowań: wiele

Naprawdę bardzo dobry krem nawilżający. Bardzo dobrze się wchłania nie pozostawia tłustej powłoki. Nie zpycha porów. Mega pojemność za niska cenę. Z czystym sumieniem polecam

Używam tego produktu od: 9 miesięcy i ciagle jest
Ilość zużytych opakowań: 1 i ciągle jest

Chyba wreszcie znalazłam swój idealny krem nawilżający :) Mam mieszaną, odwodnioną i wrażliwą cerę, w dodatku wiele składników mnie zapycha. Ten krem sprawdził się w 100%, nawilża, odżywia i wygładza cerę. Kiedy się nim smaruję jest taka jedwabista i po prostu promienieje. Nie zauważyłam zapychania, za to już ma dużego plusa. Ma przyjemną konsystencję, bo nie jest ani za lekki ani za ciężki, ot taki w sam raz.

Używam go już ponad miesiąc a prawie nic nie ubyło - mam tubę 150ml.

Używam tego produktu od: ponad miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1 tuby

Mam cerę mieszaną z tendencją do przetłuszczania w strefie T. Jak napisałam, Iwostin stosuję na policzki,które szczególnie wymagają regularnej dawki nawilżenia. Rozglądając się za kremem nawilżającym do cery wrażliwej(bo taką cechę moja buźka też posiada), natrafiłam na krem nawilżający Iwostinu właśnie. Spełnia on swoje zadanie znakomicie. Rzeczywiście nawilża, niepodrażniając, łagodzi stany zapalne skóry, wygładza i uelastycznia. Konsystencja lekka bardzo szybko się wchłania,nie pozostawia tłustej i błyszczącej warstwy.

Jestem nim zauroczona.

Używam tego produktu od:2 tyg
Ilość zużytych opakowań:tuba 75ml

Ten krem nie bylby idealny, gdyby nie ta cena. Razem z cena to po prostu cudo!!
Swietnie nawilza cere, i dziala przez caly dzien, tak, ze uzywam go tylko rano i potem ewentualnie, gdy zmyje skore. Dlatego jest bardzo wydajny.
Nie uczula, nie ma zapachu, nie podraznia.
Brak minusow!!

Używam tego produktu od: niecalego miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Zaczęłam kurację u dermatologa - moja skóra wygląda dużo lepiej, mniej się tłuści, pryszcze w większości zniknęły. Postanowiłam wspomóc leczenie profesjonalne dobrym kremem (czymś z apteki, a nie z drogerii). Skusiłam się na Iwostin nawilżający. PLUSY: neutralny zapach - właściwie nie zwracam na niego uwagi, czyli OK; wydajny - wystarczy odrobina aby wysmarować twarz, szyję i dekolt; połączenie jakość-cena (w aptece internetowej dałam 26 zł za 150 ml); opakowanie - estetyczne, stabilne, "higieniczne" - nie trzeba grzebać palcami w opakowaniu, znajdują się na nim niezbędne informacje; po użyciu mam skórę dobrze nawilżoną (a nie natłuszczoną jak po niektórych kremach "nawilżających" ), miękką, gładką w dotyku, do tego wyrównany koloryt; buzia przestała się robić czerwona od byle dotyku (ale może to być również efekt leczenia łojotoku antybiotykiem); skóra twarzy nie błyszczy się po nim zbyt szybko - jest znormalizowana. MINUSY: jeśli skóra zrobi się miejscowo przesuszona (np. od słońca czy maseczki) to Iwostinem ciężko jest nią doprowadzić do dobrego stanu i trzeba użyć na przesuszone miejsca innego kremu (ten krem jest zatem dobry jesienią i wiosną; latem jak na razie średnio się sprawdza). PODSUMOWUJĄC: polecam, ale z żelem do mycia twarzy Tołpa Huminea, bo odkąd używam tego kremu w parze z żelem do twarzy Iwostin, niestety mam problem z miejscowymi przesuszeniami skóry (np. na nosie).

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie ma się tutaj do czego przyczepić. Zapach jest w porządku, prawie niewyczuwalny, trochę apteczny, cena okej. I najważniejsze - ten krem naprawdę nawilża! Intensywnie teraz złuszczam buzię i nie mam żadnych suchych skórek czy przesuszonych policzków [cera mieszana a prawie codziennie mam na nich kwas].
Wydajny!!
Iwostin to naprawdę dobra firma :)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1!